Polska wieś i nowe technologie

Przeczytaj także: Nowe technologie, na które warto postawić w rolnictwie

Intensywny rozwój polskiego rolnictwa trwa już od lat, a na sile przybrał szczególnie po naszym wstąpieniu w szeregi Unii Europejskiej. Widoczny jest na wielu płaszczyznach, a wyraża się m.in. poprzez coraz powszechniejsze wdrażanie i wykorzystanie nowych technologii w polskich gospodarstwach rolnych.

- W ostatnich latach obserwujemy prawdziwy skok cywilizacyjny w polskim rolnictwie. Czasy, w których polską wieś kojarzono z technologicznym ciemnogrodem odchodzą do lamusa - komentuje Anna Danylczenko, wiceprezes zarządu Techmot - Współczesny rolnik to przedsiębiorca sprawnie zarządzający swoim biznesem, świadomy nowoczesnych narzędzi, jakie oferują mu nowe technologie i umiejętnie je wykorzystujący przy realizowanych inwestycjach – dodaje.

Jeżeli pod uwagę wziąć te z nowych technologii, które obecnie uznawane są już za standard, a więc np. Internet czy aplikacje mobilne, to z pełną odpowiedzialnością można stwierdzić, że cyfryzacja polskiego rolnictwa posunięta jest już bardzo daleko. Z danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej wynika, że w 2016 roku dostępem do Internetu nie dysponowało tylko 3 080 spośród 103 086 miejscowości na terenie naszego kraju. Zaledwie 8 proc. objętych badaniem zadeklarowało, że wcale z niego nie korzysta.

Raport wykazał także, że polscy rolnicy, mimo wyzwań związanych z logistyką, są pozytywnie nastawieni do handlu internetowego, m.in. 40 proc. z nich kupuje przez internet małe narzędzia oraz odzież roboczą. W sieci powstaje także coraz więcej platform, które pozwalają im sprzedawać świeże produkty.

Mimo iż 60 proc. badanych zadeklarowało, że przegląda internet w celach zawodowych na tablecie lub smartfonie, to jedynie 27 proc. potwierdziło, że ściągnęło w 2017 roku przynajmniej jedną aplikację mobilną. Aplikacje dla rolników, które cieszą się największą popularnością to: nawigacja polowa (15 proc. wskazań wśród osób, które zadeklarowały ściągnięcie przynajmniej jednej aplikacji) oraz Geoportal z mapami (14 proc.). Z kolei 12 proc. respondentów instalowało na swoich smart fonach i tabletach programy pogodowe.

- O ile postępująca cyfryzacja polskiej wsi oczywiście cieszy, to współcześnie nie bardzo już zaskakuje. Skala i rozmach projektów bazujących na wykorzystaniu nowoczesnych technologii, które zostały stworzone i są doskonalone z myślą o sprawniejszym zarządzaniu gospodarstwem rolnym i wydajniejszej produkcji sięga o wiele dalej i naprawdę robi wrażenie, ponieważ stwarza niekończące się możliwości - komentuje Maciej Sokołowski, partner w firmie doradczej Attention Marketing. - W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost popularności cyfrowych systemów zarządzania gospodarstwem rolnym, wzorowanych na narzędziach klasy ERP (Enterprise Resource Planning – systemy do zarządzania zasobami przedsiębiorstwa) znanych z przedsiębiorstw i dużych organizacji biznesowych – dodaje.

Według danych portalu Statista w 2017 roku globalny obrót dostawców tego typu oprogramowania wynosił 1,5 mld dolarów. Prognozowany obrót na 2021 rok wynosi 2,8 mld dolarów, co oznacza niemal 100 proc. wzrostu.

Na świecie zaś dostępne są dziesiątki systemów informatycznych wspomagających zarządzanie gospodarstwem rolnym. Istnieją zarówno narzędzia wyspecjalizowane w konkretnych segmentach (np. dostosowane do produkcji roślinnej lub zwierzęcej), jak i wykorzystujące dedykowane technologie do wykonywania innych zadań. Za przykład mogą tu posłużyć systemy monitorujące pracę maszyn rolniczych, czy gromadzące i przetwarzające inne kluczowe dla rolnictwa dane (takie jak monitoring bydła na pastwiskach czy analizowanie potrzebnej ilości nawozów) przy użyciu Internet of Things (IoT – Internetu rzeczy).

Dzięki zarządzaniu dużymi zbiorami danych, przetwarzanymi przy użyciu dedykowanych algorytmów, działalność rolnicza, które w praktyce bazuje się na dziesiątkach różnych wskaźnikach (takich jak wilgotność gleby, jej zmineralizowanie czy warunki atmosferyczne), może być prowadzona w bardziej zaawansowany sposób.

Jednym z najciekawszych przykładów wykorzystania dobrodziejstw postępu cywilizacyjnego w rolnictwie jest bez wątpienia wykorzystanie technologii satelitarnych. Unia Europejska od wielu lat intensywnie inwestuje w rozwój najnowocześniejszych technologii dla segmentu agro, takich jak satelitarne narzędzia kontroli wizyjnej. Komisja Europejska w ramach programu Copernicus i za pośrednictwem Europejskiej Agencji Kosmicznej rozbudowuje i utrzymuje konstelację setelitów Sentinel, które zbierają dane radarowe oraz optyczne dotyczące powierzchni Ziemi, stanu wód i atmosfery. Dane te są później udostępniane za darmo, dzięki czemu skorzystać z nich mogą m.in. rolnicy.

- Oczywiście, na pełne wykorzystanie tego typu technologii w polskim rolnictwie musimy jeszcze zaczekać. Jednak technologiczna rewolucja na polskiej wsi postępuje tak szybko, że przyszłość naszego rolnictwa jawi się przez pryzmat wykorzystania właśnie takich wysokozaawansowanych rozwiązań informatycznych. Doświadczenia liderów tej branży pokazują, że otwarcie na nowe technologie daje konkretne przewagi konkurencyjne. Rozwiązania dedykowane branży agro to także ogromna szansa dla firm, które są w stanie to dostrzec i zaoferować polskim rolnikom w niedalekim horyzoncie czasowym efektywne kosztowo narzędzia – podsumowuje Anna Danylczenko.

Infomacje o badaniu
„Portret Polskiego Rolnika. Analiza Rynku” to badanie opracowane przez Agrotime, Attention Marketing i firmę badawczą PMR. Poprzez odpowiedzi na kluczowe pytania związane ze współczesnym rolnictwem raport pozwala zidentyfikować najbardziej atrakcyjne segmenty tego rynku, a tym samym zbudować efektywną strategię marketingową i sprzedażową skierowaną do poszczególnych grup rolników.