Wakacje 2019 będą tańsze i bardziej komfortowe
2018-11-10 00:36
Malta © J.Kałucki / TRAVELPLANET.PL
Przeczytaj także: Wakacje 2019: o 57 złotych drożej niż rok temu
Zdecydowanie najważniejszym zjawiskiem jest wspomniany już we wstępie wzrost rezerwacji na wakacje 2019 (wyjazdy od 1 czerwca do 30 września 2019). Dane Travelplanet.pl pokazują, że do 20 października klienci touroperatorów zarezerwowali o 35 proc. wycieczek więcej niż przed rokiem. Dynamika wzrostów utrzymuje się zatem na poziomie z 2017 i z pierwszej połowy 2018 roku.O wcześniejszych zakupach przesądza przekonanie o stabilnej sytuacji organizatorów turystycznych, ale przede wszystkim niezmienność kosztów. Oferowana przez touroperatorów Gwarancja Najniższej Ceny sprawiła, że do lamusa odszedł ostatni powód, dla którego zwykliśmy przekładać rezerwacje na ostatnią chwilę.
Obecny wzrost rezerwacji może być o tyle zaskoczeniem, że oferty last minute na lato 2018 były wyjątkowo korzystne cenowo, bowiem touroperatorzy ostro rywalizowali cenowo, a oskarżenia o dumping były głośne. Ale najwidoczniej klienci biur podróży lepiej zapamiętali lato 2017, gdy oferta last minute była wyjątkowo niekorzystna cenowo, a najpopularniejsze kierunki były zawczasu wyprzedane.
Turcja wiedzie prym
Inny niż dotychczas jest ranking najchętniej rezerwowanych kierunków. Grecja z pozycji lidera spadła na 3. miejsce. To zaledwie nieco ponad 13 proc. wszystkich rezerwacji wobec prawie 25 proc. w analogicznym okresie 2017 roku.
Symptomy przesytu Grecją widoczne były już w statystykach rezerwacyjnych dotyczących 2018 roku, choć wciąż pozostawała ona liderem popularności. Ale przyszłego lata będzie musiała stoczyć ostrą walkę o prymat z Turcją (wzrost z z niecałych 18 proc. do prawie 29 proc. rezerwacji) , a po drodze przeskoczyć jeszcze Bułgarię, wicelidera wczesnych rezerwacji na lato 2019 (wzrost z 16 proc. do ponad 18 proc. rezerwacji). Grecji nie pomaga jednak fakt, że koszt wypoczynku nieco zdrożał w porównaniu do rezerwacji na lato 2018, podczas gdy wakacje w Turcji i Bułgarii zapowiadają się na tańsze o odpowiednio ok 70 zł i ok. 120 zł. Na dodatek wypoczynek nad Morzem Czarnym to raptem nieco ponad 1600 zł od osoby, a więc bardzo konkurencyjny wobec krajowych ofert nad Bałtykiem.
Warte odnotowania jest wzrastające zainteresowanie Tunezją – z dwukrotnym odsetkiem wszystkich rezerwacji (jesienią 2017 było to nieco ponad 3 proc.) jest szósta, skok o 2 miejsca do góry
Bardzo duży spadek średniego kosztu wakacji w Portugalii (ok. 600 zł), który zbliżył się do wakacji w Hiszpanii, spowodował zauważalny wzrost zainteresowania turystów letnim wypoczynkiem w tym kraju.
fot. mat. prasowe
Wakacje 2019 - statystyki
Efekt tańszych kierunków
Kupowana obecnie przyszłoroczna oferta jest niższa cenowo w porównaniu do jesiennych rezerwacji na lato 2018 – przeciętny koszt kupowanych do połowy października wakacji spadł z 2335 do 2300 zł.
I, co ciekawe, preferowany standard wypoczynku jest zdecydowanie wyższy, niż kupowany poprzedniej jesieni. O ile nieco więcej niż połowa zarezerwowanych hoteli to obiekty czterogwiazdkowe (52 wobec 54 proc. jesienią 2017) to duże różnice widać w wypadku hoteli 5* . Tej jesieni wypoczynek w najwyższym standardzie kupiło blisko 30 proc. klientów biur podróży (ubiegłej jesieni – 20 proc.) natomiast na wakacje w hotelach 3* zdecydowało się obecnie 17,5 proc. wobec 23,5 proc. którzy dokonali takiego wyboru jesienią 2017.
Efekt dużego popytu na wakacje w Turcji i Bułgarii przekłada się zarówno na przeciętny koszt wakacji z biurami podróży, jak i na ich standard. Polscy turyści tradycyjnie już wyjeżdżając do Turcji wybierają przede wszystkim hotele o najwyższym standardzie, które są tańsze niż podobne obiekty w krajach europejskich, natomiast wakacje w Bułgarii tradycyjnie należą do najtańszych. Warto przy tym zauważyć, że w obu tych wypadkach średni koszt wypoczynku w tych krajach spadł o kilka procent.
Chętniej w większym gronie, niekoniecznie z dziećmi
Liczba turystów, przypadająca na jedną rezerwację wzrosła do 3 wobec 2,85 na lato 2018 ale to nie oznacza, że kryje się za tym wzrost wyjazdów rodzin z dziećmi. Liczba tych ostatnich w rezerwacjach jest niemal identyczna w porównaniu z latem 2018. Ale mając na uwadze bardzo duży wzrost rezerwacji ogółem oznacza, że odsetek dzieci wyjeżdżających na imprezy organizowane przez biura podróży spadł z 16 proc. do nieco ponad 10 proc.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (2)
-
leszekmarciniak / 2018-11-17 12:45:28
No i co się dziwić! Biura podróży muszą pozostawać konkurencyjne do wyjazdów organizowanych na własną rękę więc i ceny mocno spadają. Ja od lat i tak podróżuję z Itaką, bo to po prostu sprawdzone, porządne biuro, nie mam żadnych zarzutów. [ odpowiedz ] [ cytuj ]
-
mczay / 2018-11-18 22:07:10
Nigdy nie wydaję w wakacje jakiś dużych pieniędzy. Nie ma sensu... Zresztą, już nauczyłem się cieszyć się Polską. Nie trzeba wakacji spędzać za granicą. Tegoroczny urlop spędziłem na przykład w Kołobrzegu, w Aquarius SPA i wypocząłem jak trzeba. Urlop wyniósł mnie niewiele, a mile spędziłem czas, każdego dnia poddając się zabiegom w SPA. Było super! [ odpowiedz ] [ cytuj ]