Świat: wydarzenia tygodnia 51/2018
2018-12-23 23:29
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 50/2018
- Nie ukrywam, że od dłuższego już czasu, z dużą uwagą obserwuję procesy zachodzące w Chinach i to, jak Pekin wpływa na globalną gospodarkę i światową politykę. Obserwacja bieżących wydarzeń i zachodzących przemian w Chinach to praktycznie elementarz każdego analityka i każdego analityka procesów gospodarczych. Dzisiejszy komentarz jest próbą nawiązania do 40-letniej historii liberalnych reform gospodarczych, zapoczątkowanych w grudniu 1978 roku przez ówczesnego przywódcę kraju Deng Xiaopinga. To jest doskonała okazja do spojrzenia z dystansu na ten "krótki" etap w historii Chin, która liczy już kilka tysięcy lat... To także okazja do oceny skuteczności reform dokonywanych przez ekipy rządowe, przekształcające swoje kraje (dawnego obozu radzieckiego) w stronę gospodarki wolnorynkowej. Z tej rocznicowej okazji chiński prezydent Xi Jinping wystąpił z ważnym przemówieniem. Podkreślał sukcesy gospodarcze Chin, które z biednego i zacofanego kraju wyszły na pozycję drugiej gospodarki świata. Zapowiedział kontynuację polityki przemian gospodarczych, ale nie ogłosił żadnych konkretnych decyzji w sprawie dalszych przemian. W części politycznej kolejny raz zapewnił, że Chiny "nigdy nie będą dążyć do hegemonii", a ich rozwój nie będzie się odbywał kosztem innych krajów. Jednak warto zwrócić uwagę, że twardo zabrzmiał fragment jego wypowiedzi o tym, że "nikt nie ma prawa mówić Chińczykom, co powinni, a czego nie powinni robić". To była wypowiedź, która jasno wskazuje na podstawę programową do negocjacji handlowych prowadzonych aktualnie pomiędzy USA i Chinami.
- Wg amerykańskiego Departamentu Handlu Produkt Krajowy Brutto USA w III kwartale 2018 r. wzrósł o 3,4 proc. w ujęciu zanualizowanym (SAAR) k/k. Warto dodać, że w I kw. 2018 r. gospodarka USA wzrosła o 2,2 proc. k/k SAAR, a w II kw. wzrost wyniósł 4,2 proc. Konsumpcja prywatna wzrosła w III kw. o 3,5 proc. Bazowy deflator PCE wyniósł w III kw. w ujęciu zanualizowanym k/k 1,6 proc. Deflator PCE to preferowana przez amerykańską Rezerwę Federalną miara inflacji...
- Co się dzieje na rynku spółek, a szczególnie tych, które należą do grupy gigantów FAANG? Z perspektywy wydarzeń, które miały miejsce w końcu ubiegłego tygodnia można standardowo powiedzieć, że "sytuacja na giełdzie jest złożona i trudna do jednoznacznej interpretacji". Świadczy o tym cały indeks NASDAQ Composite, który zniżkował o 3 proc., przy czym inne spółki technologiczne też znacząco potaniały. Przykładowo: Amazon -5,71 proc.; Netflix -5,45 proc.; Apple -3,89 proc.; Microsoft -3,28 proc.; Google -3,16 proc. Wśród przyczyn tych spadków dostrzegać należy także informację, że Facebook pracuje nad kryptowalutą, która "umożliwiałaby transfery pieniężne przez aplikację WhatsApp". Po tej informacji akcje FB potaniały w trakcie piątkowej sesji o... ponad 6 proc. Uznaję też za konieczne dodanie w tym miejscu kilku dodatkowych uwag dotyczących dalszych zamiarów związanych z przyszłym zastosowaniem sygnalizowanej kryptowaluty. Według Bloomberga Facebook pracuje nad tzw. stablecoinem, czyli wirtualną walutą powiązaną z kursem dolara. Nowa kryptowaluta ma być testowana na rynku Indii gdyż z WhatsAppa korzysta tam ponad 200 mln użytkowników. Jednocześnie kraj ten jest (jak wskazuje Bloomberg), jednym z liderów przekazów pieniężnych (tylko w 2017 roku obywatele Indii wysłali do swojego kraju łącznie 69 mld USD)...
- Amerykański LNG na europejskim rynku także dzięki polskie firmie. PGNiG i amerykańska firma Port Arthur LNG (to spółka zależna Sempra Energy), podpisały 20-letnią umowę zakupu i sprzedaży skroplonego gazu ziemnego. Jest to już czwarta w ostatnich trzech miesiącach umowa ze Stanami Zjednoczonymi. Ma ona zapewnić Polsce większą niezależność energetyczną, a także umożliwić handel skroplonego gazu do innych państw. Umowa przewiduje, że PGNiG kupi rocznie 2 mln ton LNG, a dostawy rozpoczną się w 2023 roku z terminalu Port Arthur LNG, który powstanie w Jefferson Contry w Teksasie. Warto podkreślić, że zapotrzebowanie Polski na gaz w 2017 r. wyniosło 16 mld sześciennych. Zakupy LNG dokonywane będą na zasadzie Free On Board, według której to nabywca odpowiedzialny jest za transport. Natomiast Port Arthur zajmie się dostarczaniem gazu do terminalu eksportowego, skropleniem i załadunkiem. Wg polskiego rządu ten kontrakt jest ważnym krokiem dla bezpieczeństwa energetycznego Polski na drodze do jej niezależności energetycznej. Nie ulega wątpliwości, że polski rząd konsekwentnie buduje naszą niezależność energetyczną ze Stanami Zjednoczonymi równocześnie ograniczając, a nawet rezygnując ze współpracy z Rosją. Umacnianie związków gospodarczych z USA niestety zachodzi kosztem naszych związków unijnych...
- Coraz bardziej realne jest przejęcie brazylijskiego Embraera przez Boeinga. Uzgodniono już treść finalnej umowy. W ramach joint venture Boeing przejmie od Brazylijczyków m.in. program produkcji i rozwoju pasażerskich odrzutowców E2 i będzie je oferował oprócz dotychczasowej serii dużych odrzutowców. Wartość transakcji ustalono na 4,2 mld USD. Obydwie firmy doskonale się znają z dotychczasowej, wieloletniej współpracy. Stworzenie przez obie firmy joint venture jest odpowiedzią na plany połączenia sił Airbusa i kanadyjskiego Bombardiera. Oznacza to, że rywalizacja europejskiego Airbusa i amerykańskiego Boeinga wchodzi na nowy,-wyższy poziom...
- Końcówka 2018 roku to także próba dokonywania różnych podsumowań. W mediach zaprezentowano listę 14 gigantycznych projektów infrastrukturalnych, które mogą zmienić świat. Na niej znalazły się między innymi największe projekty z całego świata, nad którymi pracują obecnie inżynierowie, lub które ukończyli w ostatnich latach. Oto niektóre z nich: Radioteleskop sferyczny z czaszą o średnicy 500 metrów, którego budowę zakończono we wrześniu 2016 roku w Chinach, to obecnie największy radioteleskop na świecie. Jego unikalna budowa pozwoli naukowcom odbierać sygnały radiowe z obszarów odległych o tysiące lat świetlnych od Ziemi. Prace trwały pięć lat, a koszt przedsięwzięcia wyniósł 180 milionów dolarów; po 17 latach pracy w grudniu w Szwajcarii otwarto tunel bazowy Świętego Gotarda. Jest najdłuższym do tej pory zbudowanym tunelem na świecie – ciągnie się na 57 kilometrów. Zdecydowanie ułatwia podróż z jednej strony Alp na drugą; powiększono Kanał Panamski (102 lata po jego pierwszym otwarciu). Prace pochłonęły 5,4 miliarda dolarów. 40 tys. robotników pracowało nad trzykrotnym zwiększeniem możliwości przepływowych. Do tej grupy przedsięwzięć zaliczono też chiński most połączy Hongkong z Zhuhai i Makau oraz norweski projekt pierwszego na świecie unoszącego się pod powierzchnią wody tunelu, co skróci czas podróży na poprzecinanym fiordami wybrzeżu kraju...
- Znany finansista George Soros został uhonorowany tytułem Człowieka Roku prestiżowego dziennika "Financial Times". Laureat ma 88 lat, jest znanym inwestorem i filantropem. W uzasadnieniu przyznanego wyróżnienia redakcja FT zwraca uwagę na jego aktywność w zakresie "obrony liberalnej demokracji, która znajduje się dziś pod ostrzałem populistów". Swój wybór FT uzasadnia dodatkowo angażowaniem przez G. Sorosa swojego majątku w walkę z takimi zjawiskami jak autorytaryzm, rasizm czy nietolerancja. W tym miejscu warto dodać, że laureatami wyróżnienia tego wydawnictwa byli dotąd głównie ludzie biznesu i politycy. W gronie laureatów znalazł się jeden Polak - w 1980 roku tytuł ten został przyznany Lechowi Wałęsie...
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
Amerykański FED WYHAMUJE Z PODWYŻKAMI, QT NA AUTOPILOCIE.
Fed podnosi stopy, ale zapowiada wolniejsze tempo podwyżek w 2019 r. Obniża projekcje PKB i inflacji, lecz nie wycofuje się z polityki zmniejszania sumy bilansowej (QT). Wall Street źle przyjmuje ten komunikat. S&P500 najniżej od 15 miesięcy. Obligacje w górę (ceny). Dolar tylko przejściowo wzmocniony wraca do dominującej od początku tygodnia tendencji spadkowej. Złoty stabilny, z perspektywami na wzrosty.
Amerykańska Rezerwa Federalna w jednogłośnej decyzji podniosła stopy procentowe o 20 pkt bazowych do przedziału 2,25-2,5 proc. Nie był to ruch w pełni zdyskontowany przez rynek. Część uczestników liczyła na zaskoczenie i stabilizację stóp w obliczu słabnącego wzrostu gospodarczego, sygnałów hamowania rynku nieruchomości, spadków na Wall Street oraz przeceny ropy naftowej. Podwyżce, zgodnie z przewidywaniami, towarzyszył dość łagodny komunikat, choć i tu niektórzy liczyli na bardziej radykalną postawę. Bank obniżył projekcję wysokości stóp wydawaną na podstawie szacunków poszczególnych przedstawicieli Komitetu Otwartego Rynku do 2,8 proc. w przyszłym roku (2 podwyżki o 25 pkt wobec 3 szacowanych we wrześniu), a w 2020 r. do 3,1 proc. (bez zmian). Na 2,8 proc. Fed ocenia długoterminową stopę równowagi. Zmniejszono także szacunek wzrostu PKB w Stanach Zjednoczonych do 2,3 proc. w przyszłym roku i 2,0 proc. w kolejnym. Stopa bezrobocia ma się obniżyć do 3,5 proc. w 2019 r. i zacząć rosnąć od 2020 r.
Na konferencji prasowej, w jednym z ważniejszych fragmentów, J. Powell odniósł się do polityki zmniejszania sumy bilansowej (odwrotne QE). Stwierdził, iż Fed odrobił lekcję, którą kilka lat wcześniej przekazał rynek bardzo gwałtownie reagując wówczas na wspomnienie zakończenia QE (tzw. taper tandrum z 2013 r. jeszcze za czasów B. Bernanke) i uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie prowadzenie tego procesu na „autopilocie”. „Nie sądzę, byśmy w najbliższym czasie z tego zrezygnowali”, dodał Powell. Dla rynków jest to znak, że polityk pieniężna, pomimo wyhamowania tempa podwyżek stóp, będzie nadal zacieśniana, a zatem płynności będzie ubywać. To element, który najbardziej nie spodobał się graczom z Wall Street. Z punktu widzenia gospodarki QT nie ma aż tak znamiennego znaczenia, jak dla swobodnego obrotu i zarabianiu na aktywach finansowych.
Po decyzji dolar wykasował całość strat, które stały się jego udziałem przez całą europejską część sesji. Obecnie ponownie traci. Giełdy pogłębiły wcześniejsze spadki. Indeks S&P spadł do najniższego poziomu od października 2017 r. Fed w przekazie obniżył projekcję wysokości stóp w kolejnych latach, ale podtrzymał zamiar zmniejszania sumy bilansowej. Nie liczono na zmianę w tej materii, ale przytoczony komentarz prezesa Fed został odebrany jako jastrzębi.
Wczorajsze dane z Polski bez większych zaskoczeń. Odczyt produkcji przemysłowej i budowlanej w zgodzie z prognozami. Dynamika wzrostu w wytwórczości słabnie, ale, jak się wydaje, z tempie wolniejszym niż sugerowany przez wskaźnik PMI (poniżej 50 pkt). W budowlance stabilizacja, a wysokie wyniki są wciąż efektem niskiej bazy z ubiegłego roku. Tutaj dynamiki wzrostu będą w 2019 r. hamować. Inflacja PPI nisko, co podtrzymuje ocenę niskiej presji cenowej i braku zmian stóp w Polsce przez kolejne kilka kwartałów.
Damian Rosiński Dom Maklerski AFS
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)