ZUS hamuje rozwój firm

Przeczytaj także: Zaległości w ZUS nie wykluczają wakacji składkowych

Pracodawcy nie odczuwają poprawy prawa pracy, obawiają się skracania ustawowego czasu pracy, ale zgadzają się na zwiększenie uprawnień związanych z rodzicielstwem.

"Po raz kolejny przedsiębiorcy uznali, że wysokość pozapłacowych kosztów pracy to bariera, która najbardziej negatywnie wpływa na funkcjonowanie biznesu w Polsce, a tym samym na rynek pracy" - mówi Prezes KIG Andrzej Arendarski.

Polskie przepisy prawa pracy są, zadaniem polskich przedsiębiorców i osób z zagranicznych firm działających w Polsce, najmniej liberalne spośród obowiązujących we Francji, Niemczech, Włoszech, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Polsce i w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem ankietowanych najmniej sztywne regulacje ma Wielka Brytania.

Połowa przedsiębiorców biorących udział w badaniu za barierę rozwoju firm, oprócz kosztów związanych z ubezpieczeniem społecznym, uważa niekorzystne regulacje dotyczące zwalniania pracowników. Dla niemal 40% firm to przepisy ograniczające czas pracy najbardziej negatywnie wpływają na prowadzoną działalność. Wyniki te, zdaniem Prezesa KIG Andrzeja Arendarskiego, świadczą o niedostosowaniu przepisów do rzeczywistości na rynku. "Pracodawcy znacząco odczuwają ograniczenia związane z czasem pracy, a więc chcieliby, aby pracownicy więcej pracowali. Jednak przepisy na to nie pozwalają. Nowo zatrudniane osoby nie wypełniają tej luki, bowiem pracodawcy boją się nadmiernych kosztów oraz utrudnień w zwolnieniu pracownika w przypadku pogorszenia się koniunktury. I tak powstaje rynek nielegalnie zatrudnianych pracowników" - uważa Prezes KIG.

Według przedsiębiorców w ostatnim czasie w przepisach dotyczących zatrudnienia nie zostały wprowadzone żadne uproszczenia lub też oczekiwane zmiany. Ponad 80 % potwierdziło to w kwestii reguł zwalniania, a ponad 68% w regulacjach związanych z czasem pracy. Blisko 50 % przedsiębiorców zauważyło natomiast poprawę prawodawstwa w sferze uprawnień macierzyńskich oraz rozwiązań dotyczących pracy tymczasowej.

Pracodawcy przebadani przez KIG są najbardziej otwarci na zmiany w prawie pracy dotyczące zwiększenia uprawnień pracowników związanych z rodzicielstwem. Tylko 5 % badanych firm uznałoby te zmiany za szkodliwe dla przedsiębiorstwa. Zdaniem blisko 40 % pracodawców najbardziej optymalną długością urlopu macierzyńskiego jest 26 tygodni. Dotyczy to jednak urlopu dla pracownika - kobiety. Dla pracownika - mężczyzny pracodawcy wykazują mniejsza tolerancję - zaakceptowali by przepisy wprowadzające zdecydowanie krótsze urlopy macierzyńskie - 13, 4 lub dwutygodniowe. 11 % przedsiębiorców w ogóle nie dopuszcza możliwości urlopu macierzyńskiego dla pracownika - mężczyzny. Z badań KIG wynika także, że zatrudnianie pracowników przez agencje pracy tymczasowej jest nadal słabo rozwiniętą formą zatrudniania w Polsce.

Badania KIG pokazują, że pracodawcy nie zaakceptowaliby ewentualnego skracania ustawowego przeciętnego czasu pracy w tygodniu poniżej obowiązujących 40 h. Za szkodliwe dla swoich firm uznała takie rozwiązanie blisko połowa przedsiębiorców. "To pokazuje, że firmy potrzebują pracowników, ale realny wzrost zatrudnienia jest możliwy dopiero po usunięciu barier przeszkadzających w zatrudnianiu nowych osób" - komentuje Prezes KIG Andrzej Arendarski.

Krajowa Izba Gospodarcza przeprowadziła badania "Regulacje dotyczące zatrudnienia w ocenie pracodawców" w marcu br. wśród 344 firm z Polski.