Big Data nad Wisłą, czyli dane zbierane nie wiadomo po co
2019-01-17 11:28
Przeczytaj także: Biznes skazany na Big Data?
Big Data? Dziękuję, ale nie skorzystam
Badanie zrealizowane przez OVH i Intel dowodzi, że kluczową przyczyną niekorzystania z technologii Big Data jest „brak takiej potrzeby”. Na taką odpowiedź wskazało aż 77,5 proc. respondentów. O „braku kompetencji” wspomniała zaledwie co dziesiąta firma, a o zbyt wysokich kosztach - tylko 2 proc. badanych.
– Mimo obiegowych opinii, że na te najbardziej zaawansowane rozwiązania stać tylko największych i że jest to główny czynnik odstraszający MŚP, nasze badanie pokazuje, że przyczyna może leżeć gdzie indziej – polscy przedsiębiorcy nie dostrzegają korzyści płynących z wdrożenia Big Data – mówi Robert Paszkiewicz, dyrektor sprzedaży OVH Polska. – Istotna jest więc edukacja rynku czym w ogóle jest Big Data, jakie wartości może wnieść, kto może na tym skorzystać i dopiero wtedy – że wykorzystanie cyfrowych danych finalnie niesie ze sobą większe możliwości niż początkowo poniesione koszty.
Badanie OVH i Intel potwierdza również, że pośród firm korzystających już z Big Data niema co druga ma w planach dalsze inwestycje w analitykę. Jednocześnie, w grupie badanych, którzy nie sięgnęli jeszcze po Big Data, zaledwie 2 proc. zamierza to uczynić w nadchodzących miesiącach. Dane te zdają się potwierdzać tezę, że dla popularyzacji tej technologii kluczowa jest kwestia podniesienia świadomości korzyści, które niesie ze sobą zastosowanie Big Data.
Big Data po polsku
Stawiając diagnozę, warto zauważyć też, że w Polsce przedsiębiorstwa korzystają z Big Data bardzo wybiórczo. Na pytanie, które spośród zebranych danych poddawane są analizie, badani na pierwszym miejscu wskazywali dane geolokalizacyjne z urządzeń mobilnych (prawie połowa przedsiębiorstw), w drugiej kolejności zaś dane generowane przez media społecznościowe (aż 45 proc. wskazań). Zaledwie 29 proc. firm analizuje natomiast dane własne, pozyskane z inteligentnych urządzeń i sensorów. W efekcie, zebrane dane najczęściej wykorzystywane są do prognozowania rynkowego (aż 55 proc. przypadków).
fot. mat. prasowe
Polski biznes a Big Data
Niemal wszystkie firmy deklarują, że zbierają dane w postaci cyfrowej.
– Obecnie polski rynek inwestuje w Big Data głównie na potrzeby marketingu i w segmencie e-commerce, by lepiej zrozumieć klientów, a w efekcie zwiększać sprzedaż. Co optymistyczne, rosnące nakłady na Big Data obserwujemy także m.in. w zakresie logistyki i produkcji, oraz w takich branżach jak telekomunikacyjna czy finanse – zauważa Robert Paszkiewicz z OVH Polska.
Czy chmura napędzi rozwój Big Data w Polsce?
Według prognoz, zapotrzebowanie na rozwiązania z zakresu analityki danych może w Polsce wzrosnąć w przyszłym roku nawet o 25-30%. Co ciekawe, jednym z głównych katalizatorów rozwoju „datyzacji” polskiego biznesu, ma być – oprócz łatwiejszej dostępności tego typu narzędzi i wspomnianej wyższej świadomości przedsiębiorców – także rozwój chmury publicznej.
fot. mat. prasowe
Co hamuje rozwój Big Data?
3/4 firm nie korzysta z Big Data, bo uważa, że tego nie potrzebuje.
– Samo wdrożenie zaawansowanych narzędzi nie wystarczy. Wraz z rozwojem Big Data będzie również zmieniać się postrzeganie samej technologii. Coraz większą uwagę przedsiębiorcy będą poświęcać odpowiedniemu doborowi danych i procesowi ich analizy. Tym sposobem Big Data, by odpowiedzieć na wymagania nieustannie zmieniającego się środowiska biznesowego, zmieni się w „Smart Data” – twierdzi Robert Paszkiewicz.
fot. mat. prasowe
Nowy rok nie dla Big Data
Zaledwie co 50. z firm, które nie korzystały z Big Data, zamierza zrobić to w 2019 roku.
Badanie zrealizowało Data Tribe w listopadzie 2018r na zamówienie firm OVH oraz Intel.

oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)