Polscy internauci i hejt
2019-03-26 12:38
Przeczytaj także: Hejt w internecie - podstawa dochodzenia roszczeń
Niemal połowa badanych (46%) osób przyznaje, że nieobce jest im wyrażanie krytycznych opinii w Internecie. Większą skłonnością do tego rodzaju zachowania charakteryzują się mężczyźni (52%) niż kobiety (40%). W podziale na grupy wiekowe krytykę najczęściej (55%) wyrażają młodzi internauci (15-24 lata). Co interesujące, wykształcenie pozostaje tu bez znaczenia – osoby z dyplomami uczelni wyższych wyrażają się krytycznie tak samo często jak internauci z wykształceniem średnim czy podstawowym.fot. mat. prasowe
Wyrażanie krytycznych opinii w Internecie
46% osób przyznaje, że zdarzyło im się wyrazić krytyczne opinie na jakiś temat w Internecie.
Tym, co najczęściej poddawane jest krytyce, jest zachowanie. Okazuje się również, że kobiety dwukrotnie częściej niż panowie krytykują wygląd. Z kolei mężczyźni są bardziej skłonni do niepochlebnych opinii na temat poglądów. Wygląd jest też częściej krytykowany przez ludzi młodych – do 34 roku życia, a poglądy najczęściej stają się powodem krytyki osób z najstarszej badanej grupy wiekowej – powyżej 45 roku życia.
fot. mat. prasowe
Co najczęściej krytykujemy?
Zdecydowanie najczęściej krytykowane jest czyjeś zachowanie.
Badani zupełnie inaczej postrzegają wyrażanie krytycznych opinii przez siebie niż ze strony innych osób. Tylko 1% badanych przyznaje, że swoją krytyką chce sprawić komuś przykrość, ale aż 64% jest przekonanych, że inni mają taki cel. Podobnie jest z chęcią odreagowania. Oceniając siebie tylko 4% osób przyznaje, że krytykując coś odreagowują, zaś 64% uważa, że to inni chcą odreagować. Mówiąc o sobie najczęściej respondenci wskazywali chęć wyrażenia opinii. Mówiąc o innych – chęć sprawienia komuś przykrości. Warto zwrócić uwagę, że odsetek osób przyznających się do krytykowania „dla rozrywki” jest w przypadku osób najmłodszych ponad czterokrotnie wyższy (9%) niż w przypadku osób z grupy wiekowej 45+ (2%). Krytykowanie „dla rozrywki” jest też dziesięciokrotnie wyższe w przypadku osób z wykształceniem podstawowym i zawodowym (20%) niż z wykształceniem wyższym (1%).
fot. mat. prasowe
Przyczyny krytyki/hejtowania
Krytykując w sieci najczęściej nie mamy złych zamiarów.
Z deklaracji respondentów wynika, że krytykując w sieci nie mają oni złych zamiarów, tylko kierują się chęcią wyrażenia opinii czy zmiany istniejącej sytuacji. Trzeba jednak pamiętać, że są to deklaracje. Hejtowanie w sieci jest powszechne, a krytyczne komentarze często niewybredne, też przy błahych tematach. I to respondenci zauważają, tylko nie przypisują takich zachowań sobie lecz innym internautom. To dosyć niepokojące zjawisko, gdyż wyraźnie widać z wyników badania, że problem jest, należy z nim walczyć, jednak mamy wrażenie, że to nie my jesteśmy źli, tylko ci inni. Osoby krytykujące w sieci same przed sobą usprawiedliwiają swoje zachowanie i łagodzą jego ocenę jednocześnie surowo oceniając pozostałych użytkowników Internetu – komentuje dr Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
Co trzeci Polak przyznaje, że spotkał się kiedyś z hejtem w stosunku do swojej osoby. Wśród osób z najmłodszej grupy wiekowej hejt dotknął ponad połowę. Im starsi respondenci, tym rzadziej spotkali się z krytyką własnej osoby w sieci. W grupie najstarszej odsetek ten spada do 20%. Częściej z hejtem spotykali się mieszkańcy miast powyżej 100 tysięcy mieszkańców (39%) niż wsi (30%).
fot. mat. prasowe
Odsetek osób krytykowanych publicznie w Internecie
Im starsi respondenci, tym rzadziej spotkali się z krytyką własnej osoby w sieci.
Co trzecia kobieta doświadczyła krytyki swojego wyglądu w sieci, a dwie trzecie mężczyzn – krytyki poglądów. Krytyki poglądów częściej doświadczyli ludzie wykształceni (65% wśród osób z wykształceniem wyższym) i osoby powyżej 45 roku życia (82%).
Krytyka wyglądu spotyka najczęściej młodszych (45% wskazań w grupie 15-24 lata). Im starsi badani, tym rzadziej deklarują, że krytykowano ich wygląd (12% w grupie 45+). Mieszkańcy wsi są dwa razy częściej krytykowani za wygląd (32%), niż mieszkańcy dużych miast powyżej 500 tys. mieszkańców (15%).
Tak wysokie wskazanie, jeśli chodzi o krytykowanie wyglądu, stoi w sprzeczności z deklaracjami co do tego, co krytykujemy. Tylko 7% badanych stwierdziło, że zdarzyło im się krytykować czyjś wygląd, a aż 26% z taką krytyką się spotkało. Może to oznaczać niezgodność deklaracji z rzeczywistymi zachowaniami lub może być oznaką wrażliwości na punkcie swojego wyglądu – oceniając czyjś wygląd nie uznajemy tego często za krytykę, a osoba oceniana już to jako krytykę odbiera.
fot. mat. prasowe
Za co jesteśmy najczęściej krytykowani?
Krytyka wyglądu spotyka najczęściej kobiety.
Ze zjawiskiem hejtu spotkała się nieco ponad połowa badanych (55%). Odsetek ten istotnie wzrasta – do 79% – w przypadku respondentów najmłodszych.
Polacy pytani o to, czym jest hejt, najczęściej wskazywali trzy odpowiedzi:
- Hejt to wypowiedź, której celem jest sprawienie komuś przykrości
- Hejt to wypowiedź pełna nienawiści
- Hejt to krytyczna wypowiedź wyrażona w formie obraźliwej
Wydaje się, że internauci odróżniają krytykę od hejtu: dwa razy częściej definiowano go w odwołaniu do obraźliwej formy (sprawienie przykrości, nienawiść, obraźliwa forma), niż jako każdą publiczną krytykę.
Grupy, które w opinii badanych internautów są najczęściej krytykowane, to mniejszości seksualne (63% wskazań), celebryci (61%) i politycy (58%). Natomiast jako grupę najczęściej hejtującą uznano zwykłych internautów: 84%, trzy razy częściej niż dziennikarzy i publicystów, celebrytów czy polityków.
fot. mat. prasowe
Czy hejt to poważny problem społeczny?
Większość badanych uważa, że hejt jest istotnym problemem.
Zdecydowana większość badanych uważa, że z hejtem należy walczyć. Polacy są co do tego zgodni – nie ma tutaj w zasadzie żadnych różnic między kobietami a mężczyznami, osobami młodszymi i starszymi czy osobami z wyższym czy podstawowym wykształceniem.
fot. mat. prasowe
Czy z hejtem należy walczyć?
Zdecydowana większość badanych uważa, że z hejtem należy walczyć.
Największy odsetek badanych (68%) jest zdania, że z hejtem należy walczyć, jednak nie powinno się przy tym ograniczać wolności słowa. Co czwarty polski internauta uważa, że walka z hejtem jest ważniejsza niż wolność słowa.
Opinie polskich internautów na temat zjawiska hejtu są pochodną opinii wyrażanych w mediach. Widać spory rozziew pomiędzy własnymi doświadczeniami a deklarowaną opinią na ten temat. O ile nieco ponad połowa (55% badanych) zetknęła się osobiście z tym zjawiskiem, to aż 85% uważa je za poważny problem społeczny, a 87% sądzi, że trzeba z nim walczyć: to świadczy o przyswojeniu sobie medialnej agendy, podobnie jak wskazania grup najczęściej hejtowanych. Jednocześnie badanie pokazało, że polscy internauci są bardzo przywiązani do wolności słowa. Mimo postrzegania hejtu jako poważnego problemu i dużego poparcia dla walki z tym zjawiskiem, tylko jedna czwarta chce walczyć z nim nawet za cenę wolności słowa, a przeważająca większość chce, by przy tym wolności słowa nie ograniczać. To ważny wynik dla wszystkich, którzy do walki z hejtem chcieliby angażować np. dodatkowe środki prawne: widać z badania, że takie działania nie zyskają poparcia opinii publicznej w Polsce – komentuje prof. Marek Kochan z Katedry Dziennikarstwa Uniwersytetu SWPS.
Informacja na temat badania
Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI (ankiety online) na epanel.pl. Próba, N=815 osób korzystających z Internetu. Próba była reprezentatywna ze względu na wiek, płeć, miejsce zamieszkania oraz wykształcenie. Termin realizacji badania: 8-12.03.2019
![Hejt w internecie spotyka co 7. z nas. Hejtujemy też sami [© pixabay.com] Hejt w internecie spotyka co 7. z nas. Hejtujemy też sami](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/Internet/Hejt-w-internecie-spotyka-co-7-z-nas-Hejtujemy-tez-sami-240647-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)