Tydzień 24/2006 (12-18.06.2006)
2006-06-18 18:48
Przeczytaj także: Tydzień 23/2006 (05-11.06.2006)
- Politycy już dawno powinni zacząć myśleć o konsekwencjach ekonomicznych zmian demograficznych. Według prognoz prestiżowej firmy Standard&Poor's jeśli nic się nie zmieni w polityce gospodarczej USA, to tylko z powodu starzenia się społeczeństwa amerykańskiego zadłużenie publiczne wzrośnie z obecnych 65% PKB do 350% PKB w 2050 roku. W tym samym okresie, czyli do 2050 roku połowa ludności Europy będzie w wieku emerytalnym. W Polsce w 2002 roku było 5,7 mln emerytów w 2015 będzie ich 7,5 mln, a w 2030 liczba ta wzrośnie do 9,6 mln. Jest o czym myśleć!
- Do końca roku budżetowego 2006 oficjalne koszty poniesione przez USA na wojnę w Iraku wyniosą ok. 320 mld USD. Według prognoz analityków średnie wydatki miesięczne budżetu USA na wojnę w Iraku (wydatki wojskowe) wyniosą w tym roku budżetowym 8 mld USD (w poprzednim roku były na poziomie 6,4 mld USD). Roczne wydatki na wojnę w Iraku wyniosły 73 mld USD w 2004 roku a w 2005 już 102 mld USD, natomiast w 2006 roku wyniosą 118 mld USD. Amerykańskie koszty operacji wojskowych USA w ramach "wojny z terroryzmem" (po zamachach z 11 września 2001) wyniosły łącznie 437 mld USD.
- Deficyt budżetowy USA w maju wzrósł do 42,8 mld USD (w 2005 wyniósł 35,4 mld USD). Po ośmiu miesiącach roku finansowego (liczonego od 1.10) deficyt wyniósł 227 mld USD (w roku poprzednim 272,3 mld USD.
- Ceny produkcji sprzedanej wzrosły w maju w USA o 0,2% m/m, a w skali roku wzrost ten wyniósł 4,5% i jest największy od stycznia.
- Chiński koncern CNOOC ltd wydobywający paliwa ze złóż podmorskich poinformował o odkryciu złóż gazu pod dnem Morza Południowochińskiego, które ocenia się na 110-170 mld m sześciennych. To największe złoża w tym regionie.
- Rada nadzorcza Arcelora odrzuciła kolejną ofertę złożoną przez Mittal Steel. Jak wiadomo obecna oferta Mittla wynosi obecnie 25,8 mld euro. Zarząd Arcelora podtrzymuje związek z rosyjskim Siewierstalem. Akcjonariusze podejmą decyzję do końca czerwca. Przeciwko fuzji z Siewierstalem jest ok. 30% akcjonariuszy Arcelora. Sprawą zajmie się zgromadzenie akcjonariuszy europejskiej firmy 30 czerwca. W tej sprawie w połowie lipca będzie też znane stanowisko Komisji Europejskiej.
- Mittal Steel – lider na światowym rynku stali w 2006 roku chce wyprodukować ok. 60 mln ton i zapowiada wyraźny wzrost zysku operacyjnego ma o 30% do 6,1 mld euro.
- Po Toyocie także Nissan podjął decyzję o budowie w Rosji fabryki samochodów osobowych. Zostanie uruchomiona w 2009 roku i zatrudni 750 osób. W pierwszym roku wyprodukuje 50 tys. aut.
- Mittal Steel zatrudnia 224 tys. osób, a w najbliższych 2-3 latach zamierza zwolnić 26 tys. pracowników.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
WIELKA ROZGRYWKA NA ENERGETYCZNYM RYNKU
Obserwując komentarze światowych agencji można odnieść wrażenie, że głównym problemem światowej gospodarki jest dziś energetyka. I chyba nikt nie zakwestionuje tego, że jest to branża strategiczna, a stabilność na tym rynku warunkuje rozwój gospodarczy. Niektórzy komentatorzy starają się też stworzyć wrażenie, że główną przyczyną koncentracji uwagi polityków i opinii publicznej wokół problemu bezpieczeństwa energetycznego jest coraz wyraźniejsze wykorzystywanie przez Rosję swojego potencjału zasobów surowców energetycznych do bieżącej polityki, czego dowodem są kolejne próby podnoszenia cen gazu do poziomu cen światowych dla dawnych republik, oraz dawnych krajów satelickich. Jest to ważny argument, ale nie jedyny. Europa politykę cenową krytykuje, bo jest to wygodne dla celów politycznych, ale nie kwestionuje jej z pozycji ekonomicznych, bo niby dlaczego ceny te maja byc kilkukrotnie niższe niż np. dla krajów „15”.
W moim przekonaniu ten niepokój wynika także z coraz mniejszej stabilności na rynkach surowców energetycznych, bo spójrzmy na:
- sytuację w Iraku, który jeszcze nie osiągnął poziomu wydobycia ropy sprzed inwazji, sytuacja polityczna jest niestabilna i nic nie wskazuje na jakiś przełom. Jest to kraj o jednych z największych zasobów ropy w świecie, a na pewno o najniższych kosztach wydobycia,
- stosunki z Iranem, który ma rosnące aspiracje polityczne i wbrew opinii światowej rozwija swój program atomowy. Ma olbrzymie zasoby ropy i gazu. Przy tym zainicjował stworzenie na Bliskim Wschodzie światowej giełdy ropy i gazu (konkurencyjnej do Londynu i Nowego Jorku), a współdziałając także z innymi krajami tego regionu chce oprzeć sprzedaż tych surowców na innej walucie niż amerykański dolar,
- Boliwia i Wenezuela kontynuują nacjonalizację wydobycia ropy i gazu,
- nie maleję zagrożenie rebeliantów dla instalacji wydobywczych i rurociągów w Nigerii.
Jeśli do tego dodać coraz częstsze informacje o możliwości powstania kartelu producentów gazu na wzór OPEC i coraz dynamiczniejsze przemiany własnościowe wśród właścicieli złóż, właścicieli magazynów, magistral rurociągowych oraz firm handlowych i dystrybucyjnych tak gazu jak i ropy, to można zrozumieć tą rosnąca temperaturę wokół energetyki. Widać to było w trakcie trwania międzynarodowego kongresu gazowego w Amsterdamie i zauważymy to także w trakcie najbliższego spotkania przywódców krajów grupy G8 w Sankt Petersburgu.
Wiele też wskazuje na to, że świat powróci do koncepcji rozwoju energetyki jądrowej. Widać to na przykładzie dyskusji w Wielkiej Brytanii, USA i w Rosji.
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy