Darmowe odcinki "Gry o tron" mogą słono kosztować
2019-05-23 11:51
Oglądanie filmu w sieci © izzetugutmen - Fotolia.com
Przeczytaj także: Cyberprzestępcy i "Gra o tron"
Gra o tron cieszy się tak ogromną sympatią widzów, że rekordów oglądalności tegorocznej premiery serialu nie zdołały zniwelować nawet dość wysokie ceny dostępu do HBO. W tym samym czasie internet zalewało wręcz morze informacji na temat nowego sezonu. Nie brakowało również internautów, którzy gorączkowo poszukiwali możliwości nielegalnego (darmowego) obejrzenia nowych przygód bohaterów seriali. I to właśnie oni stanowili dla oszustów nader atrakcyjny kąsek.Szukasz darmowych odcinków Gry o tron? Uważaj, gdzie wchodzisz
Po premierze 8 sezonu "Gry o tron" niemała rzesza jej miłośników rozpoczęła poszukiwania serialu w internecie. Legalne obejrzenie serialu możliwe było jednak po wniesieniu opłaty. W pewnym momencie wydawało się, że ktoś zaczął oferować atrakcyjną alternatywę.
Pewna strona obiecuje użytkownikowi możliwość obejrzenia całego odcinka Gra o tron: Winterfell.
fot. mat. prasowe
Screen strony oferującej darmowe obejrzenie Gry o tron
Odtwarzanie filmu zaczyna się bez przeszkód, co daje widzowi złudne poczucie bezpieczeństwa. Jednak po pierwszych sekundach pojawia się wiadomość, która informuje, że użytkownik musi założyć konto. Na szczęście jest ono darmowe.
fot. mat. prasowe
Żądanie założenia konta
W kolejnym kroku musi podać swój adres e-mail. I hasło.
fot. mat. prasowe
Rejestracja
Po kliknięciu przycisku „Continue” (Kontynuuj) użytkownik dowiaduje się, że to nie wszystko. Konto musi zostać zweryfikowane, więc użytkownik jest proszony o podanie numeru karty płatniczej i nadrukowanego na jej odwrocie kodu CVC.
fot. mat. prasowe
Weryfikacja konta za pomocą numeru karty płatniczej
Strona obiecuje, że informacje te zostaną użyte wyłącznie w celu zweryfikowania, czy użytkownik znajduje się w kraju, w którym strona ta ma prawa do dystrybucji danych treści. Nie poniesie on żadnych kosztów.
Jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć i B — myśli potencjalny widz.
W zasadzie nie ma znaczenia, ile informacji jest gotowy podać potencjalny widz. Prawda jest taka, że nie zobaczy żadnego odcinka, a kilka pierwszych sekund obejrzanego filmu to w rzeczywistości część zwiastuna. Niestety, zakładając konto — użytkownik przekazał oszustom mnóstwo cennych informacji.
Już samo utworzenie konta na takich stronach internetowych może być błędem
Konieczność podania informacji związanych z płatnościami online powinna wzbudzać ogromne podejrzenia; można więc założyć, że większość odwiedzających raczej obejdzie się smakiem i opuści stronę. W całej sytuacji wisienką na torcie jest fakt, że oszuści poznali adres e-mail i hasło.
Pewnie niejedna osoba zastanawia się, dlaczego podanie tych danych cieszy oszustów. Warto więc tu przypomnieć, że większość użytkowników internetu chroni wiele swoich internetowych kont przy użyciu tego samego hasła. Dlatego całkiem prawdopodobne jest, że przynajmniej pewna część zestawów składających się z adresu e-mail i hasła, jakie udało się zgromadzić oszustom, będzie taka sama jak dane logowania do kont na innych stronach — do sklepów, stron z grami lub streamingiem, poczty e-mail, mediów społecznościowych itd.
fot. mat. prasowe
Zagrożenia związane z serialem Gra o tron
Dla oszustów internetowych konta te mają sporą wartość. Mogą one zostać wykorzystane do kradzieży pieniędzy lub cyfrowych kosztowności, do „prania” skradzionych pieniędzy i przedmiotów lub dystrybucji spamu.
„Gra o tron” przyciąga jak magnes
Opisane powyżej oszustwo to nie jedyne zagrożenie wykorzystujące popularność serialu Gra o tron. Od premiery 8 sezonu obserwujemy wzrost różnych aktywności cyberprzestępców na tym polu. Jak widać na poniższym wykresie, liczba ataków mających związek z Grą o tron, które wykryły nasze produkty, zwiększyła się po premierze niemal czterokrotnie:
Jak nie dać się nabrać na to oszustwo internetowe
Szansa obejrzenia wspomnianego serialu bez konieczności płacenia za niego może być bardzo kusząca. Oszuści liczą na to, że znajdą się osoby na tyle żądne obejrzenia darmowego odcinka, że w natłoku emocji stracą czujność. Tu może pomóc tylko zachowanie zimnej krwi i świadomość istnienia tych zagrożeń.
- Nie wierz bezkrytycznie we wszystko, co jest napisane w internecie. Znaczną część rzeczy znaleziona online jest fałszywa, niewiarygodna, a nawet wręcz szkodliwa.
- Nigdy nie podawaj cennych informacji — żadnych, a zwłaszcza danych karty płatniczej — na stronie internetowe, której nie masz powodu ufać.
- Nie używaj tych samych haseł do różnych serwisów internetowych. Zapamiętanie wielu silnych i unikatowych haseł może być wyzwaniem, jednak możesz pomóc sobie menedżerem haseł.
- Zainstaluj niezawodne rozwiązanie antywirusowe zapewniające ochronę przed internetowymi oszustwami i phishingiem.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)