Komunikatory internetowe rosną w siłę
2006-06-26 00:01
Przeczytaj także: Nowe wtyczki Tlen.pl
Kontakt bez wysiłkuTajemnica sukcesu komunikatorów polega na ich prostocie. O ile napisanie e-maila zajmuje nam chwilę czasu (pamiętamy zwykle o zachowaniu formy listownej), to wiadomości wysyłane z komunikatorów są zazwyczaj krótkie i upodobnione do języka mówionego. Nie bez znaczenia jest także możliwość kontaktu w czasie rzeczywistym, uwolniona od konieczności kontaktu głosowego.
Zdaniem dr Tomasza Szendlaka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu: "rozmowa telefoniczna, jako komunikacja głosowa, jest formą społecznie wymagającą, czasem bardzo wymagającą! Wielu ludzi boi się rozmów telefonicznych tak samo jak boi się rozmów "w realu", ponieważ kontakt z drugim człowiekiem stresuje po prostu. Komunikator daje ułudę obcowania z żywym człowiekiem, eliminując nieprzyjemności kontaktu face to face albo kontaktu głosowego."
Narzędzie pracy czy "przeszkadzajka"?
Szczególną popularność komunikatory tekstowe zdobyły wśród pracowników biurowych. Ich zwolennicy, zwracają uwagę na funkcjonalność wprowadzenia takiego rozwiązania do firmy: aby coś załatwić, nie trzeba już zgłaszać się osobiście, wystarczy przesłać wiadomość. Komunikacja wewnętrzna ulega dzięki temu usprawnieniu - i to przy zerowych nakładach (większość komunikatorów jest darmowa).
Problem pojawia się wtedy, gdy komunikatory używane są przez pracowników w niewłaściwym celu. Jak wynika z raportu Workplace E-Mail and Instant Messaging Survey - w Stanach Zjednoczonych około 25% pracowników wykorzystuje komunikatory jako kanał dla żartów i plotek, zaś 16% - "zdradza poufne informacje firmy" (za: Anna Meller "Firmowe wpadki", Internetstandard.pl). Niektórym, internetowe pogaduszki wypełniają nawet połowę całkowitego czasu pracy (4 godz. dziennie)!
Nauczyć się mądrze korzystać
Bez wątpienia, nowe formy komunikowania wprowadzają w nasze życie trochę chaosu. Zmieniają się nawyki komunikacyjne, a nawet sposób postrzegania i rozumienia świata. Zdaniem dr Agnieszki Rothert z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, autorki publikacji "Technopolis, wirtualne sieci polityczne": "Cyberprzestrzeń jest pełna wewnętrznych sprzeczności, z jednej strony anarchiczna, anonimowa, bezosobowa i bezcielesna; z drugiej zaś strony, uporządkowana (kategoryzowana), baza danych, interaktywna, osobista." Musimy nie tylko zrozumieć specyfikę nowych kanałów komunikacji, ale i nauczyć się z nich rozsądnie korzystać. Aby ważne dane nie "wyciekały" z firmy, aby oprogramowanie pomagało a nie przeszkadzało w pracy, by nasze dzieci (90% z nich, jeśli tylko ma dostęp do internetu - korzysta z komunikatorów), nie padały ofiarą cyber-przestępców. Jednym z nowych narzędzi, pozwalających zainterweniować, kiedy coś dzieje się źle, jest informatyka śledcza (ang. computer forensics).
Radosław Skrzypczak z wrocławskiej firmy HDLab, uspokaja -
"Na chwilę obecną, jesteśmy w stanie odzyskać dane i znaleźć cyfrowy ślad przestępstwa, nawet w przypadku całkowitego usunięcia z dysku archiwum komunikatorów. To bardzo istotna informacja, żaden przestępca internetowy nie powinien czuć się bezkarny."
W Polsce istnieje jedynie kilka specjalistycznych laboratoriów, oferujących usługi z zakresu computer forensics.
![Praca zdalna i hybrydowa - jak podtrzymać komunikację w zespole? [© pixabay.com] Praca zdalna i hybrydowa - jak podtrzymać komunikację w zespole?](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/praca-zdalna/Praca-zdalna-i-hybrydowa-jak-podtrzymac-komunikacje-w-zespole-251145-150x100crop.jpg)
oprac. : Joanna Kujawa / eGospodarka.pl