Zawody przyszłości, czyli kolejna transformacja rynku pracy
2019-07-04 12:20
Zawody przyszłości © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Sztuczna inteligencja i biznes - związek (prawie) doskonały
- Prawdopodobnie - gdybym dziś poznała listę stanowisk, na które Adecco będzie rekrutowało za 10 lat - to część zawodów by mnie zaskoczyła. Rozwój technologiczny, który przyczynia się do tych zmian jest bardzo dynamiczny, ale na szczęście dość płynny. Zanim usłyszymy o zupełnie nowym zawodzie, zazwyczaj już trochę wiemy o potrzebie, na którą ma odpowiedzieć. Jako firma usług HR musimy być dużo wcześniej niż pracodawcy przygotowani na nowe wyzwania i wymagania. HR jako Human and Robots należy jeszcze traktować w kategorii żartu, jednak przygotowywanie pracowników do współpracy z robotami lub wzmacniania ich pracy przez narzędzia augmented workforce to kwestia najbliższych kilku lat – mówi Anna Wicha – Dyrektor Generalna Adecco Poland.
Przygotowanie się do tego, co przyniesie rynkowi pracy przyszłość, to nie lada wyzwanie, tym bardziej, że więcej jest tu niewiadomych niż jakichkolwiek pewników. Nadchodzące zmiany wymagają w szczególności zmian w obszarze prawodawstwa i edukacji.
- Na obu polach konieczne są spore zmiany, które pozwolą naszej gospodarce pełniej korzystać z możliwości, które stoją przed Polską. Mam na myśli przede wszystkim uelastycznienie prawa pracy i gruntowną reformę edukacji, która pozwoli kształcić ludzi otwartych na ciągłą zmianę, a nie wciśniętych w ramy archaicznych programów nauczania pamięciowego – dodaje Anna Wicha.
Forrester prognozuje, że tylko w USA roboty pozbawią pracy 10 milionów ludzi i przyczynią się do likwidacji 25 milionów stanowisk. Zagrożenie dotyczy m.in. agentów ubezpieczeniowych, kierowców czy też pracowników pierwszej linii obsługi klienta. Znikną przede wszystkim niebezpieczne, żmudne i powtarzalne zadania. W dłuższej perspektywie czasowej, uwolniona w ten sposób siła robocza będzie zagospodarowana w bardziej efektywny sposób. Z hal produkcyjnych pracownicy trafią do działów rozwoju czy kontroli jakości.
Ale - ze względu na stosowanie automatów w przemyśle - przybędzie też 15 milionów nowych stanowisk. Rozwój technologiczny i automatyzacja nie mogą być postrzegane wyłącznie jako zagrożenie dla pracowników. Będą także kreować nowe miejsca pracy.
Jakie wyzwania stoją przed firmami w obliczu nadchodzących zmian?
Na polskim rynku pracy od dłuższego czasu popyt na pracę przewyższa podaż. Bezrobocie jest na rekordowo niskim poziomie, co przekłada się na coraz większe trudności z rekrutacją odpowiednio wyszkolonych pracowników. Konieczność uciekania się do coraz bardziej wyrafinowanych sposobów pozyskiwania nowych pracowników, w połączeniu z presją płacową generują coraz większe koszty. Z punktu widzenia firm kluczowe jest zatem zbudowanie efektywnej polityki kadrowej.
fot. mat. prasowe
Zawody przyszłości
Transformacja rynku pracy – 25 lat Adecco w Polsce
Adecco obchodzi w tym roku 25 lecie istnienia.
- Jesteśmy z Polkami i Polakami od transformacji ustrojowej. Każdy rok był czymś nowym. Zmieniały się warunki, potrzeby i technologie. Gospodarka przeżywała okresy prosperity i kryzysy – wspomina Anna Wicha, dyrektor generalna Adecco Polska.
Jeszcze w 1988 roku badania przeprowadzone przez OBOP wskazywały, że 70 proc. badanych uważało utratę pracy za „nieprawdopodobne”. W styczniu 1990 roku stopa bezrobocia wynosiła 0,3 proc. Pięć lat później wartość ta podskoczyła do 16,9 proc.
- Dla społeczeństwa był to prawdziwy szok, czemu trudno się zresztą dziwić. Kolejki do urzędów pracy i firm pośrednictwa takich jak Adecco stanowiły wówczas codzienny widok. Był to również czas raczkującego kapitalizmu, gdy pojęcie benefitów pracowniczych jeszcze nie istniało, a wielu pracodawców całkiem zgodnie z prawdą mówiło „mam na pańskie miejsce kilkunastu chętnych”.
W 2002 roku stopa bezrobocia rejestrowanego przekraczała 20 procent.
Adecco, Polska i Unia
Sytuacja polskich bezrobotnych zmieniła się wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku. Wówczas bezrobocie zaczęło spadać, bo coraz więcej Polaków wyjeżdżało pracować do Wielkiej Brytanii.
- To właśnie wtedy budowany był obraz solidnego polskiego hydraulika czy godnej zaufania pielęgniarki. Na krajowym rynku powoli zaczynało brakować specjalistów. Pojawiły się pierwsze trudności związane z marginalizacją szkolnictwa zawodowego po reformie edukacji z 1999 roku. Ślusarze, hydraulicy czy spawacze nagle przestali być tak dostępni jak kiedyś.
Rynek pracownika
Wraz z kolejnymi latami bezrobocie w Polsce spadało, by w ostatnim pięcioleciu osiągnąć rekordowo niskie poziomy - w okolicach 5 procent. Równocześnie wychowane na urządzeniach mobilnych i Internecie pokolenie millenialsów weszło na rynek pracy.
- Przez te ćwierć wieku obecności Adecco w Polsce zmieniło się wszystko. Gdy zaczynaliśmy działać w Polsce, szczytem technologii użytkowej był magnetowid. Teraz znaczna większość pracowników ma w kieszeni komputery z dotykowymi ekranami. Coraz mniej ludzi chce poświęcać życie dla pracy. To praca ma służyć życiu – tłumaczy Anna Wicha.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)