Odprawa pieniężna i co jeszcze? Co specjaliści dostają na "odchodne"?
2019-10-02 11:32
Przeczytaj także: Odprawa
Pracę znajdę szybko, czyli kiedy?
Według raportu „Barometr rynku pracy VIII” prawie połowa pracowników (z 1000 badanych) uważa, że nowej pracy będzie szukać przez miesiąc bądź krócej. Doświadczenia pokazują, że oczekiwania te nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością.
W naszym badaniu zapytaliśmy o czas, jaki upłyną od rozmowy rozstaniowej do podjęcia nowej pracy. Tylko 10% ankietowanych podjęło nową pracę w okresie do miesiąca od momentu zwolnienia. Zaś w okresie od 1 do 3 miesięcy od zwolnienia zatrudnienie znalazło 22%. Niewiele więcej, bo 23% respondentów zajęło to od 4 do ponad 6 miesięcy, a część (ok. 14%) nadal jest na etapie poszukiwań. Realnie dane z naszych ankiet pokazują, że nawet przy wsparciu outplacementowym i dużej aktywności na rynku pracy nieco ponad połowa 55% poszukujących znajduje pracę w ciągu pół roku, a kolejne prawie 30% do roku. Trudno uznać powyższe statystyki za potwierdzenie tezy, że jest rynek pracownika dla wszystkich, niezależnie od ich profilu zawodowego i celów karierowych.
fot. mat. prasowe
Jak szybko po zwolnieniu podjąłeś nową pracę?
fot. mat. prasowe
Co wciąż sprawia kłopot przy szukaniu pracy?
Rynek pracy wydaje się być łaskawy dla tych, którzy są dobrze przygotowani i wiedzą, czego chcą. Tak działa to w ujęciu statystycznym. Jednak za każdym procesem rekrutacyjnym kryje się konkretny człowiek, konkretna historia, określone uwarunkowania społeczne, geograficzne i finansowe. I właśnie to sprawia, że wiele z osób tracących pracę i poszukując nowej ma poczucie zmagania się trudnościami. Dla każdego jednak te trudności mogą być inne, podobnie, jak subiektywne postrzeganie ich wagi.
Kto wręcza wypowiedzenie
Aspektem ważnym podczas rozstania z pracownikiem jest to, kto wręcza mu wypowiedzenie. Często słyszymy od osób zwolnionych, że nieobecność bezpośredniego przełożonego na spotkaniu rozstaniowych wpływa negatywnie na postrzeganie samej rozmowy i ocenę firmy. Brak bezpośredniego przełożonego był oceniany jednoznacznie źle. Pracownicy interpretują taką nieobecność kluczowej dla nich osoby jako brak szacunku do nich, czy wręcz tchórzostwo, brak odwagi szefa, aby zmierzyć się z tym trudnym zadaniem. Ze względu na bardzo osobisty charakter tej rozmowy, często pracownicy interpretują jej sposób prowadzenia jako miarę ich wartości dla organizacji, ocenę nie wprost ich zaangażowania i, nierzadko, wieloletniego wkładu w firmę. Złe doświadczenia z tego ostatniego etapu współpracy mogą bardzo utrudnić skupienie uwagi na pójściu dalej, ruszeniu z działaniami w kierunku definiowania dalszych celów zawodowych i poszukiwanie nowej pracy.
Tymczasem towarzysząc firmom przeprowadzającym takie rozmowy i przy pojedynczych rozstaniach, i przy dużych zwolnieniach wiemy, że ocena pracy odchodzącego, a sposób rozmowy to najczęściej dwie odrębne sprawy. Zgodnie z wymogami polskiego prawa do zwolnienia pracownika potrzebna jest tylko jedna osoba. Niemniej, ze względu na fakt, że pracownik może odmówić przyjęcia dokumentów i wówczas konieczne będzie sporządzenie stosownej notatki, dobrze jest mieć „świadka”. Ta dobra praktyka dwóch osób jest w Polsce stosowana jako najbardziej pragmatyczne i najczęściej przyjmowane rozwiązanie.
fot. mat. prasowe
Kto wręczał wypowiedzenia?
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)