Po co ci marketing conversion?
2019-10-10 11:22
Po co ci marketing conversion? © putilov_denis - Fotolia.com
Przeczytaj także: Gazetki promocyjne bez promocji
60 sekund zmienia świat
1 minuta wystarcza, aby w sieci pojawiło się 571 nowych stron, przeszło 1000 wpisów, a internauci są w tym czasie w stanie rozesłać 204 miliony e-maili. Szacunki Cloud Technologies wskazują, że w 2015 roku w ciągu kwadransa internet zyskiwał około 20 biliardów nowych danych. Wspomniane 60 sekund wystarczy również, aby Google otrzymał około 2 milionów zapytań.
Śmiało można zatem założyć, że twoi biznesowi rywale pracują właśnie nad zupełnie nowym, chwytliwym contentem, a potencjalni klienci poszukują informacji odnośnie produktu lub usługi, które możesz im zaoferować. Powstaje jednak pytanie: kogo znajdą wcześniej - ciebie czy konkurencję? Wyścig więc trwa, czas płynie nieubłaganie, a intuicja, słusznie zresztą, podpowiada, że należy działać. Generować treści. Publikować. Inwestować w e-PR. Oczekiwać efektów. A następnie powtarzać proces od początku…?
Faktem jest, że informacje, które znajdują się w wyszukiwarce, stanowią kluczowe aktywa w biznesie - tłumaczy Bartosz Zieliński Dyrektor Zarządzający w agencji PR Commplace. Warto jednak podchodzić do tematu z tzw. chłodną głową. Trudno oprzeć się osiąganiu wysokich wskaźników KPI dotyczących e-PR-u, należy jednak je zweryfikować. Uzyskanie setek informacji nie będzie efektywne w momencie, gdy tempo pojawiania się kolejnych jest coraz szybsze. Nawet jedna ciekawa publikacja na popularnym portalu po paru godzinach zniknie. Efekt? Nikt nie zobaczy twojej marki. Nie kupi twojego produktu. Nie wykona pożądanej czynności - dodaje ekspert z Commplace.
fot. putilov_denis - Fotolia.com
Po co ci marketing conversion?
Przyciągaj, nie nagabuj
Kilka tysięcy firm ankietowanych przez Hubspot stwierdziło, że inbound marketing (bycie znalezionym przez klienta) pozwala pozyskać najbardziej wartościowe leady (59%). Na drugim miejscu znalazło się pozyskiwanie klientów bezpośrednio przez pion handlowy (29%). Najmniej wartościowe leady pochodziły zaś z reklamy, mailingu, czyli outbound marketingu (16%). Jak zatem można „dać się znaleźć”? Warto zadać sobie pytanie - w jaki sposób potencjalny klient wyszukuje informacje? Analizy Gemius wykazały, że prawie 97% polskich internautów korzysta z wyszukiwarki Google. Prawie 82% z nich klika w organiczne wyniki wyszukiwania, a jedynie 6-18% stron zbiera ruch płatny. Ponad 90% ogląda wyniki na pierwszej stronie. A 63% zadających zapytanie w wyszukiwarce Google kliknie w trzy pierwsze linki.
Odpowiedź jest zatem prosta - należy znaleźć się w czołówce wyszukiwań. A marketing conversion może w tym pomóc.
Marketing conversion - publikuj i sprzedawaj
Marketing conversion pozwala zwiększyć konwersję nawet o 30%. Co to oznacza dla twojej firmy? Możliwość uzyskania satysfakcjonującego poziomu sprzedaży, bez konieczności generowania dużej ilości treści i walki o kolejne publikacje. Dobrą informacją jest fakt, że nie musisz w ogóle generować nowej treści, a sprytnie wykorzystać dotychczasowe materiały.
Bartosz Zieliński z Commplace tłumaczy:
Usługa marketing conversion wzmacnia konwersję i wspiera sprzedaż. Najważniejsze jednak jest, aby odpowiednio ocenić potencjał treści, zdjęć, filmów w korelacji z zachowaniami użytkowników wyszukiwarek. Istotna jest tu także optymalizacja, w tym kompleksowe działania SEO. Rezultat? Dzięki marketing conversion Google w pierwszych wynikach wyszukiwania wymienia wartościowe treści, które doprowadzą potencjalnego klienta do twojej firmy.
e-PR w połączeniu z marketing conversion sprawią, że publikacje zaczną sprzedawać. Klienci sami zapukają do drzwi twojej firmy z zapytaniem o usługę. A ty - osiągniesz satysfakcjonujący poziom przychodów. Pamiętajmy - w biznesie nie ma miejsca na „sztukę dla sztuki”. Należy działać. Ale mądrze.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)