Upadłości firm I-IX 2019 r.
2019-10-21 11:06
Rekordowa liczba niewypłacalności firm w Polsce w ciągu trzech kwartałów © Nomad_Soul - Fotolia.com
Przeczytaj także: Upadłości firm w Polsce I-IX 2019
Na wstępie tradycyjnie przypominamy, że analizowane przez Euler Hermes niewypłacalności odnoszą się do braku zdolności do regulowania zobowiązań wobec dostawców, których następstwem jest upadłość albo też któraś z form postępowania restrukturyzacyjnego.Kluczowe wnioski:
- Pierwsze dziewięć miesięcy bieżącego roku zaowocowało informacjami o 757 niewypłacalnościach polskich firm wobec 723 w analogicznym okresie 2018 roku. Taki wynik oznacza roczny wzrost na poziomie 5%.
- Łączny obrót bankrutów to 14,35 mld złotych, a zatrudnienie około 25,5 tys. osób; wyraźne zatem widać, że skala ostatnich strat społecznych i biznesowych związanych z niewypłacalnościami jest pokaźna.
- Wzrost liczby niewypłacalności odnotowano w niemal wszystkich sektorach – wytwórczym, handlu, transporcie
- W branży budowlanej pogorszenie (lub dopiero jego początki) dało o sobie znać później niż w innych branżach, ale III kwartał zdecydowanie trudno jest uznać za udany. Tylko we wrześniu odnotowano 17 niewypłacalności firm budowlanych
- Sektor usług – w ujęciu rocznym ryzyko wprawdzie nie wzrosło, ale mierzone liczbą niewypłacalności (195) nadal było jednym z najwyższych na rynku
- Uwaga – zwiększa się liczba niewypłacalnych producentów żywności – z kilku w skali każdego z poprzednich miesięcy do aż 11 we wrześniu (przede wszystkim hodowla i przetwórstwo mięsa)
Egzamin z zarządzania – liczba zmian sprawia, że zmienił się cały rynek
To już czwarty z rzędu rok, w którym rośnie liczba niewypłacalności polskich firm. Coraz wyższy punkt odniesienia ponownie został więc przekroczony – obecne trzy kwartały to czas największej liczby niewypłacalności polskich firm w porównaniu z tym samym okresem w latach ubiegłych.
fot. mat. prasowe
Liczba informacji o niewypłacalnych firmach opublikowanych w okresie I-IX 2019
„Nie jest to więc na pewno kwestia przypadku, popytowa lub nawet chwilowego splotu kilku czynników” – ocenia Tomasz Starus, Członek Zarządu Euler Hermes odpowiedzialny za ocenę ryzyka. „Mimo, iż wzrost gospodarczy nadal jest solidny, to prosperita sprzyjała tylko tym firmom, które na czas postawiły na optymalizację kosztów i zwiększenie rentowności. Pozostali przedsiębiorcy nie zostali zaskoczeni zmianą poszczególnych czynników rynkowych, ale zderzyli się ze zmianą całego rynku. Obecnie rynku: pracownika, skoncentrowanej nie tylko dystrybucji ale i ślad za tym produkcji, szybkiego przepływu informacji promującego wartość dodaną a nie naśladownictwo, rynku otwartych granic i internacjonalizacji nie tylko dostaw, ale i kryzysów… Rynku z szybko domykanym systemem podatkowym, na którym urząd skarbowy przejął inicjatywę, korzystając m.in. z digitalizacji w większym stopniu niż wiele polskich firm.”
fot. mat. prasowe
Liczba niewypłacalności w poszczególnych sektorach
W pierwszym rzędzie problemy firm produkujących wyroby konsumenckie, a nie inwestycyjne!
W skali całego kwartału widoczna była niemała grupa niewypłacalnych firm produkujących na potrzeby budownictwa, części i konstrukcje metalowe czy same maszyny dla przemysłu. Najbardziej widoczne stają się jednak w tym gronie niewypłacalności firm produkujących wyroby konsumenckie, w tym m.in. żywność z silnym akordem na koniec omawianego okresu – we wrześniu opublikowano informacje o niewypłacalności aż 11 firm z branży rolno-spożywczej. Największą grupę wśród nich stanowili producenci mięsa i jego przetworów. Podobnie z meblami – ich producenci byli co miesiąc w statystyce niewypłacalności, ale nie tak licznie i nie o takiej skali działalności jak właśnie we wrześniu (5 firm, z czego jedna o obrotach 130 mln złotych).
Budownictwo – szczyt (niewypłacalności) za czy przed nami?
W sierpniu, a tym bardziej we wrześniu opublikowano zastanawiająco dużo jak na szczyt sezonu informacji o niewypłacalnościach firm budowlanych. Wśród 17 takich przypadków we wrześniu aż 10 wykonywało prace przy inwestycjach infrastrukturalnych (nie tylko sama budowa dróg mostów, ale też m.in. wykopy, prace geologiczne, kanalizacyjno-wodociągowe i oświetleniowe).
fot. mat. prasowe
Zmiana r/r liczby upadłości w poszczególnych województwach
Województwa: znaczący wzrost liczby niewypłacalności na Mazowszu, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, a spadek na Pomorzu
Nie jest zaskoczeniem, iż w województwie mazowieckim liczna jest reprezentacja, a więc i liczba niewypłacalności (tylko we wrześniu 10) firm usługowych, świadczących je na rzecz firm z innych sektorów.
fot. mat. prasowe
Zmiana liczby niewypłacalnych firm w poszczególnych sektorach
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)