Mikrofirmy fatalnie kończą ten rok
2019-11-07 13:31
Mikrofirmy fatalnie kończą rok © onurakgul - Fotolia.com
Przeczytaj także: Mikrofirmy boją się spowolnienia bardziej niż duzi
Jak podkreśla Radosław Woźniak, prezes EFL, z tak mało optymistycznym schyłkiem roku nie mieliśmy do czynienia jeszcze nigdy w całej historii Barometru EFL.– Choć już ubiegłoroczny pomiar w IV kwartale nie należał do optymistycznych, to jednak wówczas tylko mikrofirmy zanotowały wynik poniżej progu ograniczonego rozwoju. Tym razem poziom subindeksu dla najmniejszych firm nie tylko pogłębił spadek, ale zdecydowanie słabsze nastroje uwidoczniły się również w grupie przedsiębiorstw zatrudniających od 10 do 49 pracowników. Niestety możemy się spodziewać, że w kolejnym pomiarze, czyli na początku 2020 roku, poniżej 50 punktów "spadną" także średnie przedsiębiorstwa, do tej pory najodporniejsze na zewnętrzne czynniki makroekonomiczne – komentuje Radosław Woźniak, prezes EFL.
fot. mat. prasowe
Wskaźnik wg wielkości przedsiębiorstw
Mikrofirmy redukują biegi
W ostatnim kwartale br. spadki wartości Barometru EFL odnotowały zresztą wszystkie z analizowanych grup przedsiębiorstw. Jednak zdecydowanie największe pogorszenie dostrzegalne jest w przypadku mikrofirm.
W przedsiębiorstwach zatrudniających do 9 pracowników subindeks nie zdołał się wzbić ponad poziom 46,7 pkt, co względem poprzedniego kwartału oznacza spadek 3,1 pkt., a w odniesieniu do analogicznego okresu poprzedniego roku - o 3,2 pkt. Jakby tego było mało, to jest to już trzeci w tym roku pomiar (I, III, IV kwartał 2019), kiedy rezultat dla mikrofirm nie zdołał przebić poziomu 50 pkt. Taka sytuacja nie miała miejsca jeszcze nigdy i w żadnej z badanych grup.
O rekordowo niskim wyniku można powiedzieć również w przypadku firm zatrudniających od 10 do 49 osób. Subindeks Barometru EFL wyniósł tylko 49,5 pkt. i był niższy o 2,3 pkt. kwartał do kwartału. Jest to nie tylko pierwszy odczyt poniżej progu OR dla tej grupy przedsiębiorstw w tym roku, ale i od początku realizacji badania (od stycznia 2015 roku).
Tylko w firmach średnich poziom wskaźnika utrzymuje się powyżej 50 pkt. W IV kwartale br. wyniósł 54,6 pkt. (spadek o 1,5 pkt. kw./kw.). Choć w porównaniu do poprzedniego kwartału i tutaj nastroje są gorsze to jednak wciąż są zdecydowanie lepsze niż w rekordowo pesymistycznych pomiarach dla tej grupy na przełomie 2018 i 2019 roku.
fot. mat. prasowe
Wskaźnik według wielkości przedsiębiorstw - ujęcie roczne
Rekordowo małe plany inwestycyjne
Na niski odczyt dla mikrofirm miały wpływ przede wszystkim bardzo pesymistyczne prognozy w obszarze inwestycji. Tylko 8 proc. „maluchów” spodziewa się więcej inwestować, podczas gdy kwartał wcześniej wskaźnik ten wyniósł 18 proc. Jest to najniższy wynik od początku realizacji badania dla tej grupy przedsiębiorstw, a także w całej grupie MŚP w tym kwartale. W przypadku firm mikro jest ponad trzy razy więcej inwestycyjnych pesymistów – 28 proc. zapytanych szefów uważa, że będzie mniej inwestować. Mikrofirmy obawiają się również mniejszej sprzedaży. Tylko 22 proc. prognozuje jej wzrost (w III kwartale było to 30 proc.), podczas gdy 49 proc. „obstawia” status quo, a 27,5 proc. jej spadek. Mniej „maluchów” niż 3 miesiące temu, spodziewa się też lepszej płynności finansowej – 17,5 proc. vs. 30 proc.
Wśród małych firm odsetek optymistów inwestycyjnych jest na podobnym poziomie co kwartał wcześniej – 19,6 proc. vs. 19,2 proc. Pesymizm uwidocznił się jednak wśród średnich podmiotów, spośród których tylko 17 proc. uważa, że na koniec roku zwiększy swoje inwestycje. Kwartał wcześniej tego zdania było o 10 p.p. więcej "średniaków". Odwrotnie jest z obszarem sprzedaży – tutaj to średnie firmy wykazują nieco większy optymizm niż kwartał wcześniej (36,7 proc. vs. 35,6 proc.), podczas gdy małych przedsiębiorstw liczących na większe zamówienia jest sporo mniej (24,6 proc. vs. 35 proc.).
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)