Tydzień 15/2003 (07-13.04.2003)

• W Waszyngtonie odbędzie się spotkanie ministrów finansów i szefów banków centralnych z krajów G7.

• MFW kolejny raz skorygował prognozy wzrostu gospodarczego: dla dziesiątki krajów kandydackich w roku 2003-3,9% i w roku 2004-4,5%, dla Polski w roku 2003-2,6% i w roku 2004-4,1%, dla USA w roku 2003-2,2%, podczas gdy w roku 2002-2,4%.

• Szef MFW Horst Koehler powiedział, że: "wojna w Iraku może działać jako bariera rozwojowa, która spowolni ożywienie gospodarcze. Przedłużające się działania zbrojne mogą w skrajnym przypadku doprowadzić do globalnej recesji spowodowanej wzrostem cen ropy i spadkiem zaufania konsumentów".

• USA zapowiedziały przeniesienie na wyższy poziom (wniesienie sprawy do WTO) sporu z Unią o niedostateczną ochronę amerykańskich znaków towarowych. Spór dotyczy marek towarów żywnościowych i trwa już od 1999 roku.

• Szwajcarski koncern ABB ma dziś długi na poziomie ok. 8mld USD, a należąca do koncernu firma Combustion Engineering w ramach ugody w tzw. "pozwach azbestowych" musi także wypłacić odszkodowania rzędu 1,2mld dol. W tej sytuacji koncern zdecydował się sprzedać za ok. 1,4mld USD swoje spółki z branży energetycznej i petrochemicznej.

• Matsushita- japoński koncern elektroniczny (właściciel (National, Panasonic i Technics), w zakończonym 31 marca roku finansowym przewiduje stratę w wysokości 195 mln USD. To jednak lepiej niż w roku poprzednim, kiedy koncern poniósł stratę w wysokości 3,6mld USD. Jego roczna sprzedaż wyniosła 60mld USD.

• Są pierwsze decyzje dotyczące przyszłości irackiej ropy. Iraccy eksperci emigracyjni i przedstawiciele Białego Domu uzgodnili, że w odbudowie irackiego przemysłu naftowego po zakończeniu wojny główną rolę będą odgrywać międzynarodowe firmy naftowe. Które to będą firmy pokaże to najbliższa przyszłość. Kontrakty na zagraniczne inwestycje podpisywane będą z przyszłym rządem irackim prawdopodobnie na zasadzie udziałów w produkcji ropy... Wyborem firm zajmować się będzie amerykańska Agencja Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Firmy będą wybierane na drodze przetargów lub zlecenia.

• Grupa robocza irackich ekspertów emigracyjnych w dziedzinie ropy i energetyki oraz przedstawiciele Departamentu Stanu USA poinformowali, że ich zdaniem Irak pozostanie w OPEC, lecz bez wyznaczonych limitów produkcji.

• Władze OPEC w związku ze spadkiem cen ropy na światowych rynkach chcą na nadzwyczajnym posiedzeniu przedstawicieli państw-członków kartelu wypracować decyzję o zmniejszeniu wydobycia ropy. To próba podwyższenia cen ropy, która ostatnio spadła poniżej 25USD za baryłkę.

• Ekonomiści amerykańscy przewidują, że utrzymanie pokoju w Iraku po zakończeniu wojny może kosztować 40mld USD rocznie, co odpowiada 0,5% amerykańskiego PKB.

• Gazprom w ciągu 25 lat zakupi w Turkmenstanie 2bln m3 gazu. Kontrakt jest wart ok. 500mld. USD.

Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Wszystkie światowe agencje poinformowały o przejściu do historii wspólnego francusko- brytyjskiego projektu pod nazwą CONCORDE. Projekt ten w latach sześćdziesiątych realizowały francuska Aerospatiale i brytyjski British Aircraft. To był ambitny projekt, którego celem było stworzenie pasażerskiego samolotu naddźwiękowego, a przez to skrócenie połączeń pomiędzy kontynentami. Dzieło to miało być potwierdzeniem klasy konstruktorów na starym kontynencie, dowodem na skuteczność współpracy europejskich rządów i firm, miało nadać nowy impuls firmom technologicznym skupionym wokół przemysłu lotniczego i kosmicznego oraz było istotnym elementem w rywalizacji Europy i Ameryki.

Amerykanie nie podjęli jednak wyzwania i konkurentem francusko-brytyjskiego projektu został tylko rosyjski naddźwiękowiec z pracowni projektowej Tupolewa (prawdopodobnie TU-144?). Gdy jednak samolot ten po nieudanym promocyjnym locie nie wszedł do eksploatacji na trasach pasażerskich, Concorde w swojej klasie został na rynku sam...

Służył pasażerom przez blisko 30 lat. Był eksploatowany przez Air France i British Airways, latając na trasach z Paryża i Londynu do Nowego Jorku. Gwarantował przelot nad Atlantykiem w trzy godziny.

Ale wszystko ma swój kres. Postanowiono, że z dniem 1 listopada tego roku samoloty Concorde zostaną wycofane z eksploatacji. Przewoźnicy zdecydowali się na rezygnację z tych połączeń, bo nie mają pieniędzy, by do lotów tych dopłacać w obliczu coraz trudniejszej sytuacji linii lotniczych na całym świecie. Oficjalną przyczyną tej decyzji jest duży wzrost kosztów konserwacji Concorde'ów (które niestety rosną wraz z ich wiekiem). Ważnym czynnikiem w podjęciu tej decyzji było zdecydowane pogorszenie się koniunktury w transporcie lotniczym. Pewną rolę odegrał też pamiętny wypadek pod Paryżem...

Lecz idea Concorde nie umarła. Dzieło europejskich specjalistów sprzed 30 lat jest do dziś kontynuowane, bo firmy realizujące kiedyś ten wspólny projekt później utworzyły Airbusa. Ta firma istnieje do dziś i obecnie skutecznie konkuruje na światowym rynku producentów samolotów pasażerskich.

A co będzie dalej z Concordami? Chyba zajmą wyróżniające się miejsce w muzeach lotniczych i w pamięci historyków tej romantycznej dziedziny...