Handel światowy: wzrost o 1,5% i 420 mld $ strat, w 2020 niewiele lepiej
2019-12-12 12:23
Handel światowy © underworld - Fotolia.com
Przeczytaj także: Handel światowy zależy od Chin i USA
W takich realiach eksport musi liczyć się ze stratami. W tym roku mają one sięgnąć nawet 420 mld USD, a głównymi poszkodowanymi wśród krajów będą Chiny (-67 mld USD), Niemcy (-62 USD mld) i Hongkong (-50 mld USD). Pośród sektorów ofiarą recesji w handlu będzie przede wszystkim sektor elektroniczny (-212 mld USD) – podaje opracowany przez Euler Hermes raport “Wojny handlowe: niech siła handlu będzie z Tobą”.Ludovic Subran, Główny Ekonomista Grupy w Allianz i Euler Hermes uważa wprawdzie, że największe zawirowania to już przeszłość, ale jednocześnie nie daje nadziei na istotną poprawę w nadchodzących miesiącach.
„Nasz autorski Wskaźnik Cyklu Handlowego (TMI – Trade Momentum Index) pokazuje, że najgorsze jest za nami: wskaźnik przestał się pogarszać, ale jego wartość wciąż jest ujemna. Dlatego oczekujemy, że handel w 2020 r. pozostanie w reżimie niskiego wzrostu, nieznacznie przyspieszając do +1,7%, przy czym światowa gospodarka będzie nadal zwalniać (+2,4% po +2,5% w 2019 r.). Tak zwana „pierwsza faza” porozumienie pomiędzy USA i Chinami, mimo że powierzchowna, może przynieść pewną ulgę. Ale ponowne groźby wprowadzenia taryf celnych i pracowity rok polityczny (szczyty światowe, wybory w USA) w 2020 r. doprowadzą do większej niestabilności, nie pozostawiając nadziei na znaczną popraw” – mówi.
Euler Hermes wskazuje również, że na największe zyski z eksportu mogą wprawdzie liczyć Chiny (90 mld USD) i USA (87 mld USD), ale podkreśla jednocześnie, że konflikt handlowy tych krajów odcisnął swoje wyraźne piętno - zyski z eksportu w przypadku obydwu krajów będą mniej więcej o połowę niższe niż w 2018 r. Rosnący protekcjonizm w formie amerykańskich taryf celnych na samochody może w następnej kolejności obrać za cel Niemcy i Zjednoczone Królestwo.
fot. underworld - Fotolia.com
Handel światowy
Co do sektorów: elektronicznego (-47 mld USD), metalowego (-42 mld USD) oraz maszyn i urządzeń (-27 mld USD) trend generalnie będzie się utrzymywał w 2020 r. Z kolei sektorom programów i usług IT (62 mld USD), rolno-spożywczemu (41 mld USD) i chemicznemu (37 mld USD) eksport przynosi dość umiarkowane zyski.
Mali i zwinni eksporterzy najbardziej skorzystali ze zmian kierunków handlu w sytuacji eskalacji napięć handlowych pomiędzy USA i Chinami. Innymi słowy – najwięksi partnerzy handlowi tracą udział w rynku lub zyskują mniej niż średnia (Kanada, Niemcy, Japonia i Meksyk), podczas gdy wielu mniejszych partnerów handlowych (Tajwan, Holandia, Belgia, Brazylia czy nawet Francja) szybko zyskuje na znaczeniu.
Zwycięzcy mogą nie cieszyć się zbyt długo swoim zwycięstwem: np. Wietnam, który skorzystał na konflikcie handlowym, jest w efekcie na „gorącym krześle” (celowniku), ponieważ jego nadwyżka handlowa z USA gwałtownie się zwiększyła.
„Mroczny handel” (oryg. Phantom trade) jest inną konsekwencją wzrostu napięć handlowych pomiędzy USA i Chinami: niektóre chińskie przedsiębiorstwa mogą wysyłać swoje towary na rynki trzecie, takie jak Tajwan i Japonia, a stamtąd następnie wysyłać je do USA, omijając taryfy celne.
„Takie przekierowanie pozwala uniknąć taryf celnych i sztucznie zawyża dane dotyczące handlu (ponieważ ten sam towar podróżuje na dodatkowy rynek, zanim dotrze do ostatecznego odbiorcy). Nasza wstępna analiza południowo-wschodniej Azji w oparciu o dane za ostatnie półtora roku półtora roku pokazuje, że Japonia i Tajwan są wykorzystywane jako rynki-odskocznie dla dalszego eksportu maszyn i urządzeń mechanicznych oraz wyrobów elektrycznych” - podsumował Georges Dib, Ekonomista w Euler Hermes.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)