eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyPrzeterminowane należności uderzają w przemysł i średnie firmy

Przeterminowane należności uderzają w przemysł i średnie firmy

2020-01-03 11:29

Przeterminowane należności uderzają w przemysł i średnie firmy

W kogo uderzają przeterminowane należności? © apops - Fotolia.com

Już nie tylko mikrofirmy, budowlanka, handel i przedsiębiorstwa z regionu wschodniego, ale również średnie firmy, region centralny oraz przemysł. Przeterminowane należności dotykają coraz szersze grono polskich przedsiębiorców - wynika z podsumowującej III kwartał minionego roku edycji raportu „Portfel należności polskich przedsiębiorstw”.

Przeczytaj także: Polskie firmy: portfel należności III kw. 2019

Poprzednie odsłony raportu wyraźnie wskazywały, że przeterminowane należności to problem, którego istnienie sygnalizują przede wszystkim mikrofirmy, przedsiębiorstwa działające na wschodzie naszego kraju oraz przedstawiciele branży budowlanej i handlowej. Najnowsze opracowanie Krajowego Rejestru Długów i Związku Przedsiębiorstw Finansowych dowodzi jednak zmiany tego trendu – kłopoty coraz częściej pojawiają się w przemyśle, wśród firm z regionu centralnego oraz w gronie średnich przedsiębiorstw.

Jeszcze w 2018 roku dane GUS i Eurostatu plasowały nasz kraj na siódmej pozycji pośród najbardziej uprzemysłowionych państw UE. Ostatnie doniesienia wyraźnie jednak pokazują, że polski przemysł wrzucił niższy bieg. Za taki obrót spraw odpowiada zarówno słabnący przemysł naszego zachodniego sąsiada, jak i czynniki wewnętrzne, w tym pozostawiająca wiele do życzenia rzetelność płatnicza kontrahentów. Tę słabość potwierdza również ostatnia edycja „Portfela należności polskich przedsiębiorstw”.

Przeterminowane należności spowalniają producentów


Jak czytamy w komunikacie z raportu, już 95% firm przemysłowych prognozuje, że w niedalekiej przyszłości problemy przeterminowanych należności wystąpią w większej skali niż dotychczas. W dodatku, podczas gdy budownictwo, handel, branża usługowa oraz finanse i ubezpieczenia w niewielkim stopniu chociaż dostrzegają minimalną poprawę swojej sytuacji finansowej, to przemysł, jako jedyny, nie widzi żadnej poprawy, a wręcz przeciwnie: 57,9% firm z tego sektora uważa, że ich sytuacja finansowa nie zmieniła się, a 42,1% twierdzi, że się pogorszyła. Dla porównania, w branży usługowej 24% firm deklaruje poprawę swojej sytuacji finansowej, 58% wskazuje na stagnację, a tylko 18% na pogorszenie.

fot. apops - Fotolia.com

W kogo uderzają przeterminowane należności?

Dotychczas największe problemy z należnościami raportowały firmy z branż budowlanej i handlowej. Tym razem gorsze nastroje panują w przemyśle.


Przemysł w największym stopniu ze wszystkich branż odczuwa negatywne skutki przeterminowanych należności. Niemal połowa, bo 45,1% firm przemysłowych (wzrost o 23,1 pp. względem II kwartału) z powodu opóźnień ze strony kontrahentów nie może na czas regulować własnych zobowiązań. Ponad 23% przyznaje, że nieuregulowane w terminie należności przekładają się niekorzystnie na płace i zatrudnienie. Firmy przemysłowe mają też największe problemy z wprowadzaniem nowych produktów na rynek (14,9%).
– Jak pokazuje nasz cykliczny raport, przeterminowane należności wpływają negatywnie na wszystkie polskie firmy, stając się dla nich barierą w prowadzeniu działalności. W rankingu takich barier od wielu kwartałów na pierwszym miejscu niezmiennie znajduje się niemożność regulowania własnych zobowiązań, a na drugim ograniczenie inwestycji. Jednak bieżące badanie przynosi zmianę wśród barier na trzeciej pozycji, na którą „awansowały” problemy kadrowe, zaś na czwarte miejsce spadły problemy z wprowadzaniem na rynek nowych produktów i usług. Może to zwiastować nadchodzące pogorszenie dotychczasowej dobrej koniunktury na rynku pracy – analizuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.

Średnie firmy zarażone zatorami


Obok problemów kadrowych, dotkliwą konsekwencją opóźnień są oczywiście zatory płatnicze. Generalnie, im mniejsza firma tym większy jest udział przedsiębiorstw deklarujących, że opóźnienia w płatnościach utrudniają regulowanie własnych należności. Największy problem występuje zatem w mikrofirmach (66,7%), podczas gdy najmniejszy jest on w firmach dużych (22,2%).

Do mikrofirm w III kwartale br. dołączyły ze swoimi problemami firmy średnie, które w bieżącym badaniu coraz liczniej zgłaszają pogorszenie swojej sytuacji finansowej (32,4%). Jak się okazuje, firmy średnie mają też największy problem z przeterminowanymi należnościami i najdłużej czekają na płatności ze strony kontrahentów. Podczas gdy w całym badaniu przeciętny okres oczekiwania na zapłatę skrócił się do 3 miesięcy i 25 dni, to w firmach średnich się on wydłużył. Obecnie czekają one na płatności prawie 5 miesięcy (tj. 4 miesiące i 28 dni).

Przeterminowane należności również w centralnej Polsce


Jak czytamy w komunikacie z raportu, wyraźne zmiany w III kwartale dokonały się również na mapie Polski. Średni odsetek przeterminowanych należności najbardziej wzrósł wśród przedsiębiorstw z regionu centralnego (do 26,2%), który to, jak wiadomo, jest kluczowy dla polskiej gospodarki. Niepokojącą wiadomością z perspektywy rozwoju gospodarki jest także bardzo niska przewaga optymistów nad pesymistami w regionie centralnym (woj. mazowieckie i łódzkie). Gorsze wskazania odnośnie prognozowanej sytuacji finansowej firm raportują już jedynie przedsiębiorcy ze wschodniej części Polski (woj. lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie, podlaskie), którzy także najdłużej, bo 4 miesiące i 13 dni, czekają na płatności od kontrahentów.

Jak wynika z najnowszego badania, już 2/3 firm z regionu centralnego twierdzi, że przeterminowane należności są barierą dla ich działalności. Firmy te deklarują największe problemy z regulowaniem własnych zobowiązań (45,6%), a także zgłaszają konieczność ograniczenia płac i zatrudnienia (21,7%), co w niedalekiej przyszłości może negatywnie wpłynąć na sytuację kadrowo-płacową w stolicy kraju.
- Pamiętajmy, że zmiany zachodzące w gospodarce są powolne, ale mogą mieć długotrwałe konsekwencje jak efekt motyla: to, co dzisiaj wydaje się mało istotne, za kilka miesięcy może mieć kolosalne znaczenie. Dzisiejsze deklaracje przedsiębiorców mogą sprawić, że już w niedalekiej przyszłości zmienią się całkiem ich decyzje biznesowe, zachowania i postawy, ponieważ aby przetrwać, będą musieli dostosować się do nowych warunków. Po pierwsze, im mniejsza terminowość klientów, tym bardziej firmy będą zmuszone sięgać po finansowanie zewnętrzne, na przykład w formie bezpiecznego faktoringu. Po drugie ograniczenie kosztów zatrudnienia wymusi na wielu z nich automatyzację lub outsourcing pracowniczy. Po trzecie, konieczność podnoszenia cen produktów i usług może wpłynąć na dynamikę konsumpcji – podsumowuje Adam Łącki.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: