Nastroje społeczne na dnie. Boimy się o pieniądze, bezrobocie i gospodarkę
2020-05-13 10:03
Polacy boją się o finanse © WavebreakmediaMicro - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polska gospodarka: jest dobrze, ale będzie gorzej?
Jak czytamy w komunikacie z badania, obawy przed bezrobociem są ogromne - o tym, że w nadchodzących 12 miesiącach będzie się ono piąć w górę, przekonanych jest 9 na 10 badanych. 70,2 proc. wskazuje, że „znacznie wzrośnie”, a kolejni podejrzewają, że wzrost będzie nieznaczny. Dla porównania, jeszcze w styczniu bieżącego roku jedynie 12 proc. z nas wieszczyło, że urzędy pracy mogą po brzegi wypełnić się bezrobotnymi.Gorsze nastroje społeczne w kwestii nadchodzącego bezrobocia cechują jedynie trzy kraje w Europie.
fot. mat. prasowe
Jak zmieni się, Państwa zdaniem, bezrobocie w Polsce w następnych 12 miesiącach
„Widać to pewną konsekwencję zdarzeń” – mówi Dudek. „Gdy ogłaszano pierwszą tarczę antykryzysową, przedsiębiorcy rozczarowali się jej skromnością i ograniczeniami np. limitem zatrudniania co najwyżej 9 osób, czy odroczeniem, a nie umorzeniem składek ZUS. Nie widząc szans na realną pomoc zaczęli zamykać i ograniczać działalność, w tym redukując zatrudnienie na dużą skalę. Dlatego marcowe zwolnienia były najwyższe od dekady. Reakcja pracowników to druga strona tego samego medalu. Ci, którzy mają pracę, boją się podzielić los kolegów” – mówi główny ekonomista Pracodawców RP.
Dopełnieniem obrazu fatalnych nastrojów społecznych są przewidywania odnośnie polskiej gospodarki. W kwietniu 2019 roku zaledwie 11,6 proc. pytanych spodziewało się, że ogólna sytuacja gospodarcza „bardzo się pogorszy”, a 22,9 proc. że „pogorszy się trochę”. W kwietniu tego roku było to odpowiednio 48,5 proc. oraz 31,5 proc.
fot. mat. prasowe
Jak, Państwa zdaniem, zmieni się ogólna sytuacja gospodarcza w Polsce w następnych 12 miesiącach
Rok temu tylko 2,9 proc. ankietowanych uważało, że ich sytuacja finansowa „pogorszy się bardzo”, a 24,9 proc. – „trochę”. Dziś to już 18,1 proc. oraz 47,4 proc.
„Niemal trzy czwarte ludzi obawia się pogorszenia sytuacji finansowej. Nastroje wśród Polaków są naprawdę niedobre” – mówi dr Sławomir Dudek. Jego zdaniem wyniki ankiety tym bardziej należy potraktować poważnie, ponieważ IRG SGH prowadzi takie badania od 30 lat i dysponuje ogromnym doświadczeniem. „Złe nastroje mogą jeszcze bardziej pogrążyć konsumpcję, co dodatkowo odciśnie się na PKB. Dlatego nie wolno pomijać tej kwestii przy kreśleniu planów wyjścia z kryzysu. Społeczeństwo musi otrzymać pozytywne, realne sygnały. To przyspieszy odbudowę polskiej gospodarki” – mówi dr Sławomir Dudek.
fot. mat. prasowe
Państwa zdaniem, zmieni się sytuacja finansowa Państwa gospodarstwa domowego w kolejnych 12 miesiąca
„Nastroje społeczne wynikające z tego badania można określić jednym słowem: katastrofa” – mówi jego autor, Główny Ekonomista Pracodawców RP dr Sławomir Dudek. „Polacy spodziewają się, że przez polską gospodarkę przewali się tsunami, które zmniejszy ich oszczędności i doprowadzi do gwałtownego wzrostu bezrobocia. Takie odczucia po wprowadzeniu kilku tarcz antykryzysowych, szczególnie z wieloma instrumentami mającymi podtrzymać stan zatrudnienia, to ogromne zaskoczenie. To kolejny dowód na to, że zaufanie obywateli do państwa jest niskie. Nie wierzymy w skuteczność proponowanych rozwiązań. Musimy mieć na uwadze, że to są tylko subiektywne odczucia społeczeństwa, ale są niezmiernie ważne dla odbudowy gospodarki, dla odbudowy popytu. Bez zaufania w stałość miejsc pracy polska gospodarka będzie się bardzo wolno rozpędzać, jeżeli w ogóle” – mówi dr Dudek.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)