Tydzień 30/2006 (24-30.07.2006)

Przeczytaj także: Tydzień 29/2006 (17-23.07.2006)

• Według Światowej Organizacji Handlu w 2005 roku rządy przeznaczyły w 2005 roku na subsydia 300 mld USD.
• W drugim kwartale br amerykańska gospodarka zwolniła. W ostatnich czterech kwartałach ten wzrost liczony r/r wynosił kolejno: w III kw. 2005 r. - 4,2%, w IV kw. 2005 r. - 1,8%, w I kw. 2006 r. - 3,6%, a w II kw. 2006 r. - 2,4%.
• W pierwszym półroczu 2006 roku produkcja stali w Chinach wzrosła o 26% r/r do 222 mln ton, a wydobycie rudy żelaza zwiększyło się o 20,45% r/r do 424 mln ton.
• W ciągu kończącego się tygodnia kurs baryłki ropy z wrześniowych kontraktów na NYMEX obniżył się o 1,6% do 73,24 USD, a cena gazu wzrosła o 15% do 7,184 USD za 1 mln BTU.
• Boeing, zakończył oba ostatnie kwartały deficytem, chociaż w drugim kwartale przychody koncernu wzrosły o 2% i wyniosły 15 mld USD.
• Air Asia to najszybciej rozwijająca się dalekowschodnia, tania linia lotnicza. Podpisała dodatkowy kontrakt na dostawę 40 samolotów A320 z opcją zwiększenia zamówienia o 30 maszyn. Razem liczba samolotów wąskokadłubowych Airbusa za­mówionych przez Air Asia wynosi obecnie 100. Także węgierski tani przewoźnik Wizz Air zawarł kolejny kontrakt z Airbusem na zakup 20 samolotów A320 (ma już 12 samolotów A320).
• Wśród najwartościowszych marek w świecie przodują: Coca-Cola, Microsoft, IBM, GE oraz Intel. Z Europy w pierwszej dziesiątce są Nokia i Mercedes.
• Według Baker Hughes Inc. liczba szybów wydobywczych wzrosła w USA i wynosi 1714 (rok temu było ich 1412), z czego 1408 to szyby wydobywające gaz ziemny, a 302 ropę naftową. W 1981 było ich najwięcej, go 4530 (po kryzysie wywoła­nym rewolucja w Iranie) najmniej było w 1999 roku ( 488).
• Rosja podpisała z Wenezuelą kontrakty wojskowo-techniczne o wartości ok. 3 mld USD.
• W II kwartale amerykański producent samochodów General Motors miał 3,2 mld USD straty netto. To skutek kosztów reali­zowanego programu restrukturyzacyjnego.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

MITTAL STEEL WYGRAŁ ROCZNĄ BATALIĘ

Minął niecały rok od chwili, gdy hinduski król stali poinformował o chęci przejęcia kontroli nad europejskim Arcelorem - nume­rem dwa na liście producentów. Przebieg batalii obfitował w liczne, zaskakujące momenty i zwroty. Na początku jednoznacznie negatywnie do tej fuzji ustosunkował się zarząd Arcelora, by wkrótce potem przedstawić swoim udziałowcom bardzo dobre wyniki za rok ubiegły. Wreszcie zaproponował wysokie dywidendy i opublikował imponujące plany rozwojowe, których realizacja miała wprowadzić koncern na pierwsze miejsce na liście największych producentów stali. Ostatnim akordem było partnerstwo z rosyjskim koncernem Siewier­stal. Nie udało się.

Wygrała koncepcja Lakshmi Mittala i jest to jego największy sukces. Arcelor Mit­tal (taką nazwę ma teraz światowy koncern po fuzji) będzie produkował 116 mln ton stali rocznie, czyli ok. 10% światowej produkcji i jest to kilkakrotnie więcej niż najwięksi jego konkurenci na świecie. Roczne przychody tego koncernu wyniosą ponad 60 mld euro, a pracować w nim będzie ok. 320 tys. osób. Akcjo­nariusze Arcelora otrzymają z dniem 1 sierpnia w zamian za swoje papiery 665,6 mln akcji Mittal Steel oraz gotówkę w sumie ponad 7 mld euro. Na transakcję wyrazili formalną zgodę wła­ściciele 92% akcji (wymagane było ponad 50% do realizacji fuzji). Wobec rozproszonego kapitału Arcelora największym udziałowcem nowego koncernu jest Lakshmi Mittal. Nowy decydent zobowiązał się do honorowania wszystkich umów zawartych przez Arcelora (dotyczy to także umów z pracownikami). Problemem będzie pozbycie się firm, od których antymonopolowe in­stytucje USA i Unia Europejska uzależniły swoją zgodę na tę fuzję. Wśród nich jest kanadyjska firma Dofasco, którą kupił nie­dawno Arcelor. Wygląda na to, że Arcelor Mittal nie sprzeda jej, a tylko ją wydzierżawi niemiec­kiemu ThyssenKruppowi.