Work Service: obawy o utratę pracy, Polacy gotowi na przekwalifikowanie zawodowe
2020-08-26 12:38
Obawiamy się utraty pracy © Andrey Popov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Rynek pracy 2022: jakie obawy i nadzieje u pracodawców i pracowników?
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jak na przestrzeni lat zmieniały się obawy o utratę pracy?
- Jakie oczekiwania w odniesieniu do poziomu wynagrodzenia formułują polscy pracownicy?
- Czy obawiamy się o automatyzację miejsca pracy?
- Jak prezentuje się nasza skłonność do przekwalifikowania zawodowego?
Obawy o utratę pracy
Jak informuje Work Service, w lipcu br. obawy o utratę pracy formułowało 15,9% pracujących Polaków, 6,7% więcej niż w lutym. Skurczyło się przy tym grono tych, którzy czują się spokojni o swoją przyszłość w dotychczasowym miejscu pracy, choć i tak jest ono całkiem pokaźne (81,1%).
Największa niepewność o stabilność zatrudnienia jest widoczna w branży handlowej, usługach i produkcji, najmniejsza w sektorze publicznym. Osoby na kierowniczych stanowiskach mają najmniej obaw, najwięcej - młodsi specjaliści, pracujący na niepełny etat oraz osoby mające najniższe dochody.
fot. mat. prasowe
Obawy o utratę pracy na przestrzeni lat
- Przez ostatnie lata pewność zatrudnienia utrzymywała się w Polsce na stabilnym, wysokim poziomie. Nadal jest wysoka, choć ostatnie miesiące przyniosły zmianę trendu. Wraz z pogorszeniem sytuacji ekonomicznej wzrosła liczba obawiających się utraty pracy, zmalało grono osób, które nie martwią się o zawodową przyszłość – komentuje Iwona Szmitkowska, Wiceprezes Zarządu Work Service.
fot. mat. prasowe
Obawy o utratę pracy wg rodzaju zatrudnienia
Plany zmiany pracy
Mniejsza pewność zatrudnienia wpływa na ostrożność w rozważaniu zmiany pracy – nie planuje podjęcia takich kroków 82% pracujących, 5,4% mniej niż w lutym br. Jednocześnie 14,7% badanych bierze pod uwagę zmianę ( na początku roku 20,1%). Chętniej myślą o zmianie zatrudnieni w produkcji, usługach i handlu, w najmniejszym stopniu pracownicy sektora publicznego. Rozważają ją częściej najmłodsi pracownicy, osoby zatrudnione na niepełny etat i umowę zlecenie, najmniej zarabiający. Na decyzję wpływa także stanowisko – im wyższe, tym mniejsza chęć zmiany.
fot. mat. prasowe
Rozważający zmianę pracy na przestrzeni lat
Poszukiwanie pracy
Odsetek osób poszukujących pracy jest znacznie niższy niż na początku roku - ofert zatrudnienia szuka obecnie co piaty obawiający się utraty pracy lub zamierzający ją zmienić. Zdecydowana większość badanych nie podejmuje takich kroków.
fot. mat. prasowe
Poszukiwanie pracy
Polacy szukają ofert pracy przede wszystkim na portalach, przez znajomych i relacje osobiste. Innym popularnym sposobem poszukiwania zatrudnienia jest przeglądanie zakładek „Kariera” na stronach internetowych pracodawców. Nadal często wykorzystywanym źródłem informacji są portale społecznościowe oraz aplikacje mobilne.
Popularność poszczególnych sposobów szukania pracy od lat utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Latem tego roku wzrósł odsetek szukających zatrudnienia przez znajomych, na portalach internetowych firm oraz przez zgłoszenie się do agencji pracy.
fot. mat. prasowe
Sposoby poszukiwania pracy na przestrzeni lat
Mniejsze oczekiwania płacowe
Jak wynika z Barometru, mniejsza pewność zatrudnienia wpłynęła na spadek liczby spodziewających się wzrostu wynagrodzenia. Ich odsetek zmalał o 15,5% w stosunku do lutego br. Po raz pierwszy od 2013 roku był niższy od odsetka oczekujących utrzymania wysokości wynagrodzenia. Jednocześnie o 15,8% zwiększyło się grono liczących na utrzymanie płac, co jest najwyższym wzrostem na przestrzeni ostatnich lat.
fot. mat. prasowe
Oczekiwania płacowe na przestrzeni lat
Najbardziej na podwyżkę liczą zarabiający najmniej, młodsi specjaliści, pracujący na niepełny etat i umowę zlecenie. Częściej oczekują jej pracownicy produkcji i usług, dużo rzadziej osoby na stanowiskach kierowniczych, samozatrudnieni i pracujący na cały etat.
fot. mat. prasowe
Oczekiwania w odniesieniu do poziomu wynagrodzenia
Obawy przed automatyzacją pracy
Tylko jeden na dziesięciu pracujących obawia się automatyzacji własnego miejsca pracy. W tym gronie są przed wszystkim młodsi specjaliści, a także osoby zatrudnione na niepełny etat i najmniej zarabiający. Kobiety wyrażają takie obawy znacznie częściej niż mężczyźni. Najrzadziej niepokoją się osoby pracujące na stanowiskach kierowniczych i pracownicy sektora publicznego. Nie martwi się o utratę pracy z powodu automatyzacji zdecydowana większość badanych - 88,7%.
fot. mat. prasowe
Obawy o automatyzację miejsca pracy
Skłonność do przekwalifikowania się
Ponad 40% obawiających się utraty pracy i/lub planujących jej zmianę bierze pod uwagę zmianę zawodu.
fot. mat. prasowe
Skłonność do przekwalifikowania się
Najczęściej planują podjęcie takiej decyzji pracownicy niższego szczebla, pracujący na umowę zlecenie i samozatrudnieni, dużą grupę stanowią pracownicy sektora produkcji i usług. W mniejszym stopniu rozważają taką możliwość zatrudnieni na niepełny etat, osoby na stanowiskach kierowniczych oraz specjaliści. 59% badanych nie bierze pod uwagę przekwalifikowania się.
Plany emigracji zarobkowej
Odsetek osób, które rozważają podjęcie pracy poza granicami kraju od lat pozostaje na tym samym poziomie, nie zmalał na skutek pandemii. Emigrację zarobkową bierze pod uwagę 9,9% badanych, nie ma takich planów 87%. W porównaniu z lutym br. znacząco wzrósł odsetek osób niezdecydowanych, zmalał tych, które stanowczo nie zamierzają odrzucają taką możliwość. Bardziej przekonani do wyjazdu są mężczyźni, osoby mające wykształcenie średnie i zawodowe, osoby bezrobotne. Znacznie częściej myśli o emigracji zarobkowej pokolenie Y (25-36 latkowie).
fot. mat. prasowe
Plany emigracji zarobkowej
Z „Barometru Rynku Pracy” wynika, że Polacy nadal najchętniej wyjechaliby do pracy do Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii i Belgii.
fot. mat. prasowe
Kraje emigracji
- Gdyby wyniki badania nastrojów Polaków miały kształtować sytuację gospodarczą, można byłoby przyjąć, że nie grozi nam kryzys, a tylko czasowe spowolnienie. Choć pracownicy zachowują dużą ostrożność w swoich planach zawodowych i raczej zamierzają przeczekać trudny okres, nie obawiają się utraty pracy, a co za tym idzie radykalnego pogorszenia sytuacji materialnej. Powściągliwiej myślą o perspektywach zawodowych, ale nie postrzegają przyszłości w czarnych barwach. Te wyniki są bez wątpienia efektem stosunkowo krótkiego okresu mrożenia gospodarki, dużej interwencji związanej z ochroną miejsc pracy i zatrudnienia oraz dochodów Polaków. Optymizmu dostarczali też politycy, nie tylko podczas kampanii wyborczej. Biznes także zachował zimną krew i dzięki licznym działaniom oszczędnościowym i instrumentom tarczy antykryzysowej nie decydował się na znaczną redukcję zatrudnienia, a obecnie stara się wracać do normalnej działalności – podsumowuje wyniki Barometru dr hab. Jacek Męcina, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, doradca Zarządu Konfederacji Lewiatan.
Metodologia badania
XIV edycja badania Barometr Rynku Pracy została przeprowadzona w dniach 25.06.2020-8.07.2020 przez Kantar Polska na zlecenie Work Service. Zostało zrealizowane metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych w ramach badania syndykatowego Kartezjusz. Próbę 500 pracowników do większości pytań dobrano z ogólnopolskiej reprezentatywnej próby dorosłych Polaków (18+ lat). Próba bazowa odpowiadała strukturze populacji pod względem płci, wieku, wykształcenia oraz klasy wielkości i województwa miejsca zamieszkania dzięki losowo-kwotowemu doborowi badanych oraz ważeniu wyników. W pytaniach dotyczących emigracji zarobkowej próbę tę uzupełniono o bezrobotnych, na urlopach macierzyńskich i wychowawczych oraz uczących się – próba wraz z pracującymi 640. Dokładność wyników zależy od liczebności analizowanej grupy i odsetka odpowiedzi. Maksymalny błąd pomiaru dla całej próby pracujących Polaków N=500 to +/-4,47%, a próby potencjalnych pracowników N=640 +/- 3,94%.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)