Komisja Europejska: na cud w gospodarce UE i strefy euro nie ma co liczyć
2020-11-05 13:40
Na cud w gospodarce UE nie ma co liczyć © Eisenhans - Fotolia.com
Przeczytaj także: Gospodarka Unii Europejskiej powraca na ścieżkę wzrostu
Wzrost gospodarczy pod znakiem zapytania
Jak wynika z najnowszych doniesień Komisji Europejskiej, w tym roku gospodarka strefy euro ma skurczyć się o 7,8 proc. w 2020 r., aby w kolejnych latach zanotować wzrosty na poziomie 4,2 proc. i 3 proc. w 2022 r. W przypadku gospodarki UE ten rok ma przynieść spadek o 7,4 proc. w 2020 r., a następnie wzrosty o 4,1 proc. w 2021 r. i o 3 proc. w 2022 r.
Jeśli zestawić bieżące prognozy z tymi, które Komisja Europejska opublikowała latem bieżącego roku, okaże się, że przewidywany wzrost gospodarczy, zarówno w odniesieniu do strefy euro, jak i UE jest nieco wyższy na 2020 r. i niższy na 2021 r. To oznacza, że w 2022 r. produkcji nie uda się osiągnąć poziomu sprzed pandemii – ani w strefie euro ani w UE.
Skutki gospodarcze pandemii w UE znacznie się od siebie różniły, to samo dotyczy perspektyw ożywienia gospodarczego. Są one uzależnione od rozprzestrzeniania się wirusa, od poziomu surowości wprowadzonych środków w zakresie zdrowia publicznego, ograniczających jego rozprzestrzenianie się, struktury sektorowej gospodarek krajowych oraz skuteczności krajowych działań politycznych.
fot. Eisenhans - Fotolia.com
Na cud w gospodarce UE nie ma co liczyć
Ograniczony wzrost bezrobocia w porównaniu ze spadkiem działalności gospodarczej
Jak pisze Komisja Europejska, utrata miejsc pracy i wzrost bezrobocia poważnie ograniczają źródła utrzymania wielu Europejczyków.
Do złagodzenia wpływu pandemii na rynki pracy przyczyniły się środki z zakresu polityki podejmowane przez państwa członkowskie w połączeniu z inicjatywami na szczeblu UE. Bezprecedensowy zakres wprowadzonych środków, w szczególności systemy pracy w zmniejszonym wymiarze czasu, pozwoliły utrzymać ograniczony wzrost stopy bezrobocia w porównaniu ze spadkiem działalności gospodarczej.
W 2021 r. bezrobocie będzie nadal rosło, ze względu na stopniowe wycofywanie przez państwa członkowskie środków wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych i wejście na rynek pracy nowych roczników. Powinno ono jednak ulec zmniejszeniu w 2022 r., wraz z dalszym ożywieniem gospodarczym.
W prognozie przewiduje się, że stopa bezrobocia w strefie euro wzrośnie z 7,5 proc. w 2019 r. do 8,3 proc. w 2020 r. i 9,4 proc. w 2021 r., a następnie spadnie do 8,9 proc. w 2022 r. Przewiduje się, że stopa bezrobocia w UE wzrośnie z 6,7 proc. w 2019 r. do 7,7 proc. w 2020 r. i 8,6 proc. w 2021 r., a następnie spadnie do 8,0 proc. w 2022 r.
Inflacja pozostaje stłumiona
Gwałtowny spadek cen energii przełożył się w sierpniu i wrześniu na ujemne wartości inflacji ogólnej. W okresie letnim znacznie spadła inflacja bazowa, obejmująca wszystkie pozycje z wyjątkiem energii i żywności nieprzetworzonej, co spowodowane było niższym popytem na usługi, zwłaszcza na usługi związane z turystyką i towary przemysłowe. Słaby popyt, zastój na rynku pracy i silny kurs wymiany euro będą wywierać presję na spadek cen.
Przewiduje się, że inflacja w strefie euro, mierzona zharmonizowanym wskaźnikiem cen konsumpcyjnych (HICP), wyniesie średnio 0,3 proc. w 2020 r., a następnie wzrośnie do 1,1 proc. w 2021 r. i 1,3 proc. w 2022 r. w miarę stabilizowania się cen ropy naftowej. Przewidywania Komisji Europejskiej dla UE kształtują się na poziomie 0,7 proc. w 2020 r., 1,3 proc. w 2021 r. i 1,5 proc. w 2022 r.
Przewidywany wzrost deficytu i długu publicznego
Oczekuje się, że w tym roku wzrost deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych będzie znaczący w całej UE w związku ze wzrostem wydatków socjalnych i spadkiem dochodów podatkowych. Oba te czynniki są efektem wyjątkowych działań politycznych mających na celu wspieranie gospodarki, jak i zastosowania automatycznych stabilizatorów.
Prognoza Komisji Europejskiej przewiduje, że łączny deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w strefie euro wzrośnie z 0,6 proc. PKB w 2019 r. do około 8,8 proc. w 2020 r., a następnie spadnie do 6,4 proc. w 2021 r. i 4,7 proc. w 2022 r. Jest to odzwierciedleniem spodziewanego stopniowego wycofywania środków wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych w 2021 r. w miarę poprawy sytuacji gospodarczej.
W związku ze wzrostem deficytu prognoza przewiduje, że relacja długu do PKB w strefie euro wzrośnie z 85,9 proc. PKB w 2019 r. do 101,7 proc. w 2020 r., 102,3 proc. w 2021 r. i 102,6 proc. w 2022 r.
Wysoki stopień niepewności oraz ryzyko pogorszenia perspektyw
Nadal wyjątkowo duża jest niepewność i ryzyka związane z prognozą gospodarczą z jesieni 2020 r. Główne ryzyko dotyczy nasilenia pandemii, co z kolei wymagałoby bardziej rygorystycznych środków w zakresie zdrowia publicznego i w poważniejszy i bardziej długotrwały sposób odbiłoby się na gospodarce.
W związku z tym powstały dwie analizy scenariuszy dla dwóch alternatywnych ścieżek rozwoju pandemii: bardziej łagodnej i ostrzejszej, a tym samym – dwa scenariusze oddziaływania na gospodarkę. Istnieje również ryzyko, że ślady pozostawione w gospodarce przez pandemię, takie jak bankructwa, długotrwałe bezrobocie i przerwy w dostawach, mogą być głębsze i bardziej dalekosiężne. Gospodarka europejska ucierpiałaby również, gdyby gospodarka światowa i handel światowy uległy poprawnie w stopniu mniejszym niż przewiduje to prognoza, lub gdyby wzrosły napięcia handlowe. Kolejnym ryzykiem jest ryzyko wystąpienia napięć na rynkach finansowych.
Z drugiej strony NextGenerationEU, unijny program naprawy gospodarczej, obejmujący Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, z dużym prawdopodobieństwem zapewni bodziec dla gospodarki UE – silniejszy niż przewidywano. Wynika to z faktu, że prognoza mogłaby jedynie częściowo uwzględnić prawdopodobne korzyści płynące z tych inicjatyw, ponieważ dostępne na tym etapie informacje na temat planów krajowych są nadal ograniczone. Umowa handlowa między UE a Zjednoczonym Królestwem może również wywrzeć pozytywny wpływ na gospodarkę UE począwszy od 2021 r. w porównaniu z prognozowanym poziomem odniesienia dla handlu między Zjednoczonym Królestwem a UE opartym na zasadach największego uprzywilejowania WTO.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)