Xbox tworzy 'YouTube dla gier'

Przeczytaj także: Rynek gier nieznacznie w dół

Członek zarządu Microsoft Peter Moore powiedział: "To pierwszy krok do stworzenia odpowiednika YouTube dla gier video". Program będzie stanowił uzupełnienie dla istniejących trendów, jakie panują wśród tworzonych teraz gier. Przypominają one często filmy hollywoodzkie, a koszty ich produkcji często dochodzą do 20 milionów funtów.

Aby obsługiwać te narzędzia (nazwane XNA Game Studio Express), użytkownicy będą potrzebowali komputerów z Windowsem XP lub Vista (w przyszłości). Narzędzia będą dostępne w wersji próbnej od 20 sierpnia, a roczny abonament za nie będzie wynosił 99 dolarów (55 funtów).

David Amor, dyrektor kreatywny z Relentless i inwestor z Buzz, pochwalił krok Microsoftu. "Każdy ruch, który umożliwia szerszej liczbie osób tworzenie programów, jest dobry. W najlepszych grach najważniejszy jest pomysł, nie technika".

Amor stwierdził, że rynek gier jest na tyle duży, by pomieścić wielkie i drogie tytuły oraz bardziej skromne, domowe produkcje. "Możliwość wdrożenia w życie tych świeżych pomysłów będzie również znakomitą okazją do dostania się do świata profesjonalnych programistów" - powiedział.

W 1980 roku w USA i Wielkiej Brytanii nastąpił wielki rozwój gier wideo. Był on dziełem nastolatków, którzy tworzyli je na domowych komputerach typu Spectrum, TRS-80 czy Commodore 64. "Doświadczenie związane z przenoszeniem własnoręcznie zrobionych gier na potężne konsole video, może pomóc stworzyć nową generację talentów" - twierdzi Amor.

Zdaniem Moore’a program XNA (używany przez konsumentów) jest bardzo prosty, w porównaniu do kosztujących dziesiątki tysięcy dolarów profesjonalnych narzędzi. "Ale jeśli amatorzy chcą odnieść sukces w tworzeniu gier za pomocą tych narzędzi, muszą znać podstawy programowania" - powiedział. Moore stwierdził też, że gracze są w stanie posiąść te umiejętności.