eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościKomunikaty firmDoktorzy Clowni śmiech biorą na poważnie!

Doktorzy Clowni śmiech biorą na poważnie!

2021-03-10 09:26

Doktorzy Clowni śmiech biorą na poważnie!

Kolorowe noski to znak rozpoznawczy każdego Doktora Clowna © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

Komunikat PR

Wielkie serca, mnóstwo pozytywnej energii i szerokie, promienne uśmiechy - to Doktorzy Clowni! Wolontariusze Fundacji "Dr Clown" wykorzystując dobroczynne właściwości uśmiechu wspierają pacjentów w powrocie do zdrowia.
Doktorzy Clowni wchodząc na szpitalne korytarze rozdają uśmiechy i dzielą się pozytywną energią. Dzięki ich obecności mali pacjenci mogą na chwile zapomnieć o chorobie i przenieść się w świat radości i spontanicznej zabawy. A codzienność hospitalizowanych dzieci to dużo stresu, monotonia, rozłąka z najbliższymi i strach przed bolesnymi zabiegami. Nietypowi doktorzy w ramach unikalnego programu „terapii śmiechem” prowadzą zabawy, śpiewają piosenki, wykonują „magiczne” sztuczki, ale również wspierają rozmową i dobrym słowem.

– Oddział pediatryczno-neurologiczny, sezon grypowy, a więc nakaz izolacji. Mały Kacper zamknięty w indywidualnej sali był w bardzo złym stanie psychicznym. Na każdą obcą osobę reagował strachem i histerią. Na jego buzi co chwile pojawiały się wielkie łzy. Nie jesteśmy czarodziejami, wejście Doktorów Clownów na szpitalny oddział nie zmienia nastroju dziecka jak pstryknięcie palca, ale zawsze podejmujemy próbę by pojawił się uśmiech. Kacper był pacjentem neurologicznym, więc też wszystko odczuwał bardziej. Na nasze wejście do sali także zareagował płaczem. Wycofaliśmy się, ale mieliśmy jeszcze kilka pomysłów. Doktor Filip – wolontariusz z pacynkami przykuł jego uwagę na dwie sekundy, ale humoru malucha nie poprawił. Wtedy przypomniałam sobie o kolorowych chustach które "hipnotyzują" małe dzieci. Poszły w ruch! Delikatne kolorowe, półprzezroczyste chustki, spokojnie latające w powietrzu. Zaczęłam nimi żonglować, a Kacper...zapatrzył się, wyciszył, uspokoił, po chwili nawet zaczął uśmiechać! Zaufał nam. Dzięki czemu, przez kolejne kilka minut angażował się w zabawę z nami tak bardzo, że nie zauważył kolejnego zastrzyku i wymiany kroplówki. Kiedy wychodziliśmy już nie płakał i bawił się z mamą. – opowiada jedna z wolontariuszek z krakowskiego oddziału Fundacji „Dr Clown”.



Dziecko w szpitalu doświadcza wielu trudnych emocji i w związku z tym jego reakcja na pojawienie się Doktorów Clownów nie zawsze jest od razu pozytywna, nie zawsze od razu pojawia się uśmiech na nasz widok i chęć do zabawy. Zdarza się, że dzieci potrzebują czasu, żeby się oswoić z wolontariuszami.

– Dzieci mają prawo się wstydzić, mają prawo się bać, a my, wolontariusze, musimy te emocje uszanować i dostosować się. Zdarza się, że wolontariusz musi zostać przed salą, na korytarzu, próbuje wtedy później, czekając aż maluch się oswoi, ale jeśli dziecko się boi, Doktorzy Clowni nie robią nic na siłę. Zawsze pytamy czy możemy wejść do sali, to dziecko i rodzic o tym decydują. Doktorzy Clowni w swoich działaniach podążają za dzieckiem, jego kondycją, możliwościami oraz potrzebami. Wolontariusze reagują na potrzeby dziecka, są czujni na jego emocje, to pacjent jest zawsze w centrum uwagi. Postać Doktora Clowna, jego sztuczki, zabawy, to są tylko narzędzia do wzmocnienia dziecka, a nie do pokazywania własnych umiejętności. – podkreśla wolontariuszka.

fot. mat. prasowe

Doktorzy Clowni - kim są?

Doktorzy Clowni podczas wizyt w szpitalu przebrani są w fantazyjne, różnobarwne stroje i aby odwrócić uwagę chorych od szpitalnej rzeczywistości wykorzystują interaktywne zabawy, animacje, ale także wspierające rozmowy. W wyniku tych spotkań zostaje wzmocniona motywacja do walki z chorobą oraz zminimalizowane napięcie i stres spowodowane trudną sytuacją chorego.



Wizyty na szpitalnych oddziałach dają wiele nie tylko pacjentom, ale też samym wolontariuszom.

– Każde wejście na oddział czegoś nas uczy. I takim ważnym doświadczeniem było dla mnie spotkanie małej Ani na onkologii w Lublinie. Ania była bardzo miłym i radosnym dzieckiem. Zachęcała innych do zabawy z nami i dzielnie uczyła się sztuczek. Na pierwszy rzut oka, nie różniła się niczym, od pozostałych dzieci na oddziale. Poza jednym, nikt jej nie towarzyszył. Ania była sama. Jak się dowiedziałam od pielęgniarki, Ania była z domu dziecka. Mimo to jednak, była najbardziej uśmiechniętą osobą podczas zabawy. W pewnej chwili powiedziała mi, że robimy świetną rzecz bo dzięki nam mogła się trochę pośmiać. To prawda, my Doktorzy Clowni dajemy radość innym. Ale też spotykane w szpitalu osoby sprawiają, że uczymy się doceniać to co mamy. – opowiada długoletnia wolontariuszka z oddziału w Lublinie.

Wolontariusze Fundacji „Dr Clown” regularnie odwiedzają podopiecznych w 150 szpitalach i różnego typu placówkach w ponad 100 miastach w całej Polsce. Oprócz szpitali są to takie placówki jak hospicja, domy dziecka, szkoły i przedszkola specjalne, placówki socjoterapeutyczne.

fot. mat. prasowe

Doktorzy Clowni leczą uśmiechem

Uśmiech dodaje pacjentom energii i wzmacnia motywację do walki z chorobą i trudnościami., co z kolei przekłada się na efektywną rehabilitację i pozwala skrócić czas rekonwalescencji.



1% podatku = 100% uśmiechu chorych dzieci


Celem działań Fundacji „Dr Clown” jest wywoływanie uśmiechu na twarzach chorych dzieci, seniorów, a misją przekonanie, że smutek można leczyć. Odwiedziny wolontariuszy pomagają przetrwać trudny czas leczenie oraz złagodzić napięcia spowodowane trudną sytuacją osób zmagających się z chorobą. Dzięki środkom z 1% podatku Doktorzy Clowni mogą realizować program „terapii śmiechem” w szpitalach i placówkach specjalnych w całej Polsce i dotrzeć z uśmiechem wszędzie tam, gdzie go brakuje. Wpłaty przeznaczane są na rozwój działalności 20 oddziałów Fundacji „Dr Clown” w kraju, na zakup materiałów plastycznych i akcesoriów niezbędnych do prowadzenia animacji przez Doktorów Clownów, a także na upominki dla dzieci w szpitalach. Ponadto środki z 1% pozwolą na rozwój usługi Śmiechofon umożliwiającej spotkania online z wolontariuszami.

fot. mat. prasowe

Kolorowe noski to znak rozpoznawczy każdego Doktora Clowna

Charakterystyczne kolorowe noski Doktorów Clownów w połączeniu z całą gamą kolorowych i zabawnych akcesoriów pozwalają na tworzenie wciągających i rozweselających programów artystycznych, które łączone są z elementami jogi śmiechu i arteterapii. Dzięki temu pacjenci choć na chwilę zapominają o szarej rzeczywistości szpitala i cierpieniach spowodowanych chorobą.



1,5% podatku = 100% uśmiechu chorych dzieci
KRS 0000024181

oprac. : Komunikat PR

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: