75% wzrost niewypłacalności. Małe firmy rodzinne dotknięte najbardziej
2021-03-30 11:09
![75% wzrost niewypłacalności. Małe firmy rodzinne dotknięte najbardziej [© alexx_60 - Fotolia.com] 75% wzrost niewypłacalności. Małe firmy rodzinne dotknięte najbardziej](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/niewyplacalnosc/75-wzrost-niewyplacalnosci-Male-firmy-rodzinne-dotkniete-najbardziej-236877-200x133crop.jpg)
Kryzys w Polsce najmocniej dotyka małe rodzinne firmy © alexx_60 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Coface: ukryta niewypłacalność początkiem fali upadłości firm?
Jak podaje Euler Hermes, sektorami z największą liczbą niewypłacalności są: usługi, rolnictwo, produkcję i budownictwo.
Sektor usług dotknęły nie tylko kolejne lockdowny, ale także mniejsze budżety samorządów, firm i konsumentów. Oprócz dotychczasowych niewypłacalności w HoReCa czy w ochronie zdrowia, pojawiły się problemy firm utrzymania zieleni, ochrony, pośrednictwa pracy, opieki przedszkolnej.
W rolnictwie niewypłacalności dotknęły producentów artykułów spożywczych. Tylko w lutym niewypłacalność ogłosiło 18 przedsiębiorców agro-rolniczych z sektora upraw i chowu. W ślad za tym kryzys dotknął wyspecjalizowane firmy obsługi upraw i chowu, dostawców agrochemii i pasz, maszyn, ale też firmy skupujące i handlujące płodami i żywcem oraz mięsem.
Oprócz produkcji rolnej i spożywczej kryzys dotknął także sektor metalowo-maszynowy oraz produkcję na rzecz budownictwa (konstrukcje, elementy metalowe, z tworzyw sztucznych oraz drewniane).
W wyniku spowolnienia w budownictwie w II połowie ubiegłego roku, w kłopotach znalazły się firmy budownictwa specjalistycznego, także związanego z inwestycjami infrastrukturalno-drogowymi.
fot. mat. prasowe
Zmiana liczby niewypłacalnych firm r/r w poszczególnych sektorach
W sektorze usług liczba niewypłacalności była przeszło trzykrotnie większa.
Czy trzecia fala pandemii zakłóci ożywienie? Jak na razie firmy odczuwają ,jeszcze skutki drugiego lockdownu, ogłoszonego w IV kwartale ubiegłego roku. Po złych wynikach, w zawsze najlepszym dla handlu ostatnim kwartale roku zarządzający nimi nie czekali i składali do sądów wnioski o ochronę przed wierzycielami – lub też to oni wnioskowali o upadłość dłużników. Zwłaszcza małych, ale stabilnych dotychczas firm rodzinnych, obecnych na rynku od wielu lat, a nie startupów, płacących frycowe debiutantów – mówi Tomasz Starus, członek zarządu Euler Hermes odpowiedzialny za ocenę ryzyka.
Zwłaszcza w sektorze usług, w którym liczba niewypłacalności była przeszło trzykrotnie większa – 131 w styczniu-lutym 2021 r. wobec 45 przed rokiem (procentowy wzrost liczby niewypłacalności o 190%). Przednówek jest niełatwy także dla budownictwa (skala omawianych zdarzeń wzrosła o +45% r/r, w samym styczniu z 7 przed rokiem do 17 w styczniu br., za okres I-II to 30 niewypłacalności obecnie wobec 22 przed rokiem). Co istotne, w żadnym z sektorów gospodarki nie było spadku r/r liczby niewypłacalności. Także w produkcji (niewypłacalności +42% r/r, warto wspomnieć częste w opublikowanych niewypłacalnościach kategorie: rolnictwo-żywność, stal, sektor maszynowy) i w handlu (niewypłacalności +31% r/r przede wszystkim żywność, ale także inne artykuły konsumpcyjne, w tym wyposażenia wnętrz).
![O 105% r/r więcej niewypłacalności w I kwartale 2021 [© patpitchaya - Fotolia.com] O 105% r/r więcej niewypłacalności w I kwartale 2021](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/niewyplacalnosc/O-105-r-r-wiecej-niewyplacalnosci-w-I-kwartale-2021-237450-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)