Czy są chętni na biura i nowe mieszkania w Katowicach?
2021-09-14 12:19
Przybywa nowych biur i mieszkań w Katowicach © pixabay.com
Wprawdzie pojawienie się pandemii doprowadziło do zawirowań w wielu sektorach, nie omijając przy tym branży nieruchomości, to jednak okazuje się, że ta ostatnia okazała się stosunkowo odporna na kryzys. Potwierdzeniem tego mogą być chociażby doniesienia z Katowic i ich okolic, gdzie - jak podaje JLL - podaż nowych mieszkań i realizacja biur znajduje się właśnie na niemal najwyższych poziomach w całej historii tego rynku.
Przeczytaj także: Trójmiasto: biura nie czekają na najemców
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jak prezentuje się oferta pierwotnego rynku mieszkaniowego w Katowicach?
- Który z sektorów odpowiada za znaczną część popytu na biura w Katowicach?
- Czy sprzedaż nowych mieszkań istotnie odbiega od notowanych niedawno rekordów?
Jednym z ważniejszych elementów stymulujących wzrosty na rynku biurowym jest rozwój sektora BPO/SSC. W I kwartale 2021 r. w sektorze nowoczesnych usług biznesowych w Polsce zatrudnionych było 355 300 osób, o 13 500 (3,9%) więcej niż w analogicznym okresie 2020 r., a jedną z kluczowych lokalizacji dla tego sektora są Katowice i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM).
Jak wynika z danych ABSL Katowice i GMZ znajdują się w gronie pięciu największych ośrodków nowoczesnych usług dla biznesu w Polsce. Funkcjonuje tam 115 centrów BPO / SSC / IT / R&D, z czego siedem zostało otwartych w latach 2020-2021. Na początku tego roku zatrudnienie w sektorze sięgało 27 500, a stosunkowa odporność branży na zawirowania wywołane pandemią pozwala szacować, że w I kwartale 2022 r. liczba pracowników może przekroczyć 28 900. Nie bez znaczenia dla potencjału rozwoju tego rynku jest oferta nowoczesnej powierzchni biurowej, która rozwinęła się w regionie w ostatnich latach.
fot. mat. prasowe
Oferta na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Popyt na śląskim rynku biurowym
Na koniec I poł. 2021 r. Katowice oferowały 591 000 mkw., co oznacza, że są szóstym w kraju rynkiem pod względem zasobów powierzchni biurowej. Stolica województwa śląskiego odpowiada też za 15% popytu na biurowce w miastach poza Warszawą.
Rekordowe zapotrzebowanie na biurowce w Katowicach przyniósł rok 2019, kiedy wynajęto blisko 85 000 mkw. W 2020 r. podpisano umowy najmu na prawie 65 000 mkw., co wprawdzie oznacza spadek o 24% w porównaniu do poziomu z 2019 roku, ale pamiętać należy, że był to rok niezbyt sprzyjający rynkowi biurowemu. Największą transakcją w minionym roku na rynku katowickim była umowa typu pre-let ING Tech Poland w Global Office Park na 16 600 mkw. Zainteresowanie powierzchnią biurową w I półroczu 2021 r. pozwala mieć nadzieję na poprawę wyniku z roku ubiegłego.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2021 r. w Katowicach podpisano umowy najmu na ponad 39 000 mkw. Blisko połowę z tego stanowiły renegocjacje umów. Niepewność wywołana niepewną sytuacją rynkową oraz faktem, że wielu najemców jest w trakcie opracowywania nowych strategii środowiska pracy wstrzymuje kluczowe decyzje dotyczące wynajmu powierzchni biurowych - komentuje Dorota Gruchała, Dyrektor Biura JLL w Krakowie.
W I poł. 2021r. do pięciu największych transakcji najmu w Katowicach należały: renegocjacja i ekspansja Rockwell Automation na łącznie 19 500 mkw. w A4 Business Park II, 4300 mkw. wynajęte przez UPC i 2600 mkw. podpisane przez Hyland w biurowcu Global Office Park, ekspansja 1900 mkw. Keywords Studios w kompleksie Green Park oraz 1100 mkw. wynajęte przez ista w Supersam.
fot. mat. prasowe
Nowa podaż na rynku biurowym
Wysoka aktywność deweloperów – w budowie 160 000 mkw.
Według danych JLL na koniec czerwca 2021 r. w budowie na ośmiu głównych rynkach regionalnych[2] znajdowało się 760 000 mkw., z czego na Katowice przypada 21%. W 2020 r. oddano do użytku 61 300 mkw., a w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2021 r. kolejne 1500 mkw. powierzchni biurowej.
Od 2020 r. do końca czerwca 2021 r. na rynek trafiło 5 nowych budynków o łącznej powierzchni ok. 62 800 mkw. Aktualnie w budowie znajduje się kolejne ok. 160 000 mkw., co jest drugim najwyższym wynikiem wśród rynków regionalnych. Warto jednak podkreślić, że zdecydowana większość tego wolumenu zostanie dostarczona na rynek w 2022 r., w efekcie czego Katowice zanotują rekordowy przyrost podaży. Do końca tego roku oddane do użytku zostanie ok. 10 000 mkw., co z kolei może przyczynić się do niewielkiego wzrostu pustostanów - wyjaśnia Ewa Grudzień, Starszy Analityk Rynku JLL.
Współczynnik pustostanów na koniec pierwszego półrocza wyniósł 9,2%. Do największych realizowanych obecnie inwestycji należą Global Office Park (55 000 mkw., Cavatina) i .KTW II (40 000 mkw., TDJ Estate) oraz Craft (27 000 mkw., Ghelamco), które dostarczą na rynek ok. 122 000 mkw. biur.
Niewykluczone, że niektóre z inwestycji planowanych na 2022 zostaną przesunięte na 2023 rok. Będzie to zależało w dużej mierze od sytuacji na rynku najmu w drugiej połowie 2021 r. i na początku 2022 r., a ta jest uzależniona od rozwoju sytuacji epidemicznej w kraju oraz przyjętych przez firmy strategii powrotu pracowników do biur - komentuje Dorota Gruchała, ekspertka JLL.
Rekordowa sprzedaż na rynku mieszkaniowym
Trudno jest analizować rynek nieruchomości w Katowicach w oderwaniu od samej aglomeracji. W ramach aglomeracji śląskiej funkcjonuje kilka ważnych ośrodków miejskich, które razem stanowią najliczniej zamieszkały obszar w kraju.
Katowice to centrum tego rejonu i zarazem miejsce gdzie nowych mieszkań powstaje najwięcej. Jak podaje JLL aktywność deweloperów w ramach całej aglomeracji, prawie w połowie skoncentrowana jest w Katowicach. Podczas gdy w Aglomeracji Śląskiej na koniec czerwca br. w sprzedaży dostępnych było ok. 5000 nowych mieszkań, w samych Katowicach osoby poszukujące do zakupu mieszkania mogły wybierać z puli 2000 lokali. Miasto boryka się wprawdzie od jakiegoś czasu z problemem odpływu mieszkańców, zarówno do mniejszych ośrodków w aglomeracji jak i poza nią, jednak rynek nowych mieszkań w ostatnich latach notował systematyczne wzrosty.
Sprzedaż nowych mieszkań w Katowicach, zarówno w I jak i II kwartale 2021 r., była zbliżona do średniej kwartalnej z najlepszego sprzedażowo 2019 roku i wynosiła ponad 600 mieszkań w każdym kwartale, co zaowocowało najlepszym w historii tego rynku wynikiem sprzedaży odnotowanym w pierwszych sześciu miesiącach roku.
Nowa podaż zachęca kupujących
Powrót do wysokich liczb sprzedanych mieszkań był możliwy dzięki wyraźnie wyższym wprowadzeniom. Na innych dużych rynkach sprzedaż coraz silniej uzależniona jest od podaży, w przypadku Katowic nabywcy nadal mają wybór. Pamiętać też należy, że Katowice pozostają nieco w tyle za głównymi sześcioma miastami pod względem momentu w cyklu rynkowym. O ile na większości największych rynków (Warszawa, Kraków, Wrocław i Trójmiasto) szczyt sprzedaży miał miejsce w 2017 roku, to w Katowicach najlepszy wynik sprzedaży – 2500 nowych mieszkań – zanotowano w 2019 roku. Przyjście pandemii COVID-19 w 2020 roku wyraźnie zaburzyło rosnące wielkości zarówno nowych wprowadzeń, jak i sprzedaży -komentuje Katarzyna Kamińska, Manager ds. Badań Rynku Mieszkaniowego JLL.
Liczba mieszkań wprowadzonych do sprzedaży w I półroczu 2021 r. przekroczyła 1400 i była jedną z wyższych w ostatnich latach. To sprawiło, że w ofercie deweloperów działających w Katowicach na koniec czerwca 2021 r. znajdowało się ok. 2000 lokali. Wprawdzie był to wynik o 18% niższy niż przed rokiem, ale w przeciwieństwie do największych rynków w kraju wzrósł w ujęciu kwartalnym.
Przewaga zainteresowania zakupem mieszkań ze strony nabywców jest obserwowana na wszystkich dużych rynkach. W Katowicach nie widać jednak na razie, aby popyt tak silnie jak na pozostałych rynkach przewyższał podaż. Co więcej, wyniki z pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku wskazują nawet na lekką nadwyżkę wprowadzeń - komentuje Katarzyna Kamińska, ekspertka JLL.
Zdaniem ekspertki JLL konkurencją dla rynku pierwotnego jest lokalny rynek mieszkań z drugiej ręki. W tym rejonie można zaobserwować dużą podaż stosunkowo niedrogich mieszkań na rynku wtórnym, zwłaszcza w innych sąsiednich miastach, takich jak Chorzów czy Bytom. Pewna grupa nabywców woli także mieszkać w nowo wybudowanych lub odnowionych domach jednorodzinnych poza miastem lub w najbardziej zielonych dzielnicach.
Ceny własnego M gonią te na największych rynkach
Przeciętne ceny mieszkań w Katowicach rosną systematycznie co kwartał od początku 2018 r. Podobnie jeśli chodzi o wzrost cen zachowują się wszystkie duże rynki. Przez długi czas, aż do końca 2017 r. ceny w Katowicach były stabilne, a za mieszkanie trzeba było zapłacić średnio 5200 zł/mkw. Na koniec czerwca 2021 r. średnia cena ofertowa mieszkań na rynku pierwotnym wyniosła niecałe 8300 zł/mkw. Oznacza to wzrost na przestrzeni 3,5 roku o prawie 50%. Spośród największych rynków jedynie w Krakowie w tym okresie ceny mieszkań w ofercie wzrosły podobnie aż o 55%.
Koncentrując się na ostatnich kwartałach warto podkreślić, że ceny nowych mieszkań w Katowicach rosły tak samo jak w pozostałych największych aglomeracjach – o 5% k-d-k i o 11% w ujęciu rocznym. Cena powyżej 8000 zł/mkw. w Katowicach to wprawdzie kolejny historyczny rekord i zbliżenie się do poziomu cen, które mamy obecnie na rynku w Poznaniu, ale wyjątkowo wysoka sprzedaż odnotowana w ostatnich miesiącach pokazuje, że nabywcy wciąż są w stanie zaakceptować ten koszt zakupu - wyjaśnia Katarzyna Kamińska, ekspertka JLL odpowiedzialna za monitoring rynku mieszkaniowego.
Przeczytaj także:
Czy są chętni na biura w Katowicach?
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
biura, biurowce, powierzchnie biurowe, rynek powierzchni biurowych, Katowice, nowe mieszkania, rynek mieszkaniowy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)