Coface: w I poł. 2022 roku o 3% mniej niewypłacalności, ale przed firmami wiele wyzwań
2022-07-05 11:19
W I poł. 2022 roku o 3% mniej niewypłacalności © .shock - Fotolia.com
Przeczytaj także: Niewypłacalności firm w Polsce w 3 kwartałach 2022 roku
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Ile niewypłacalności odnotowano w I połowie 2022 roku?
- Jak rozpoczęcie działalności Krajowego Rejestru Zadłużonych wpłynęło na liczbę niewypłacalności?
- Ile niewypłacalności odnotowano w poszczególnych branżach?
- Jakich postępowań sądowych ogłoszono najwięcej?
UWAGA ! W kolejnym raporcie kwartalnym kontynuujemy podejście do danych poparte precyzyjnym komentarzem ze względu na zmiany w regulacjach prawnych wprowadzone w wyniku pandemii i znowelizowane w grudniu ub.r. W roku 2020 duży wpływ na powstrzymanie wzrostu liczby niewypłacalności potwierdzanych na drodze sądowej miały programy pomocowe państwa, regulacje prawne zawarte w tarczach antykryzysowych oraz ograniczona praca sądów. Rok 2021 zamknął się wysokim wzrostem niewypłacalności ogółem, na co zdecydowany wpływ miała liczba nowych uproszczonych postępowań o zatwierdzenie układu, wprowadzonych ustawą covidową z 19.06.2020 r. obwieszczanych wyłącznie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym i nie rejestrowanych przez sąd. Z tego względu od III kwartału 2020 r., od rozpoczęcia ich stosowania, aby zachować rzetelność w ocenie bieżącej sytuacji dotyczącej niewypłacalności firm – w raporcie Coface dane o sprawach pozasądowych są dodawane do statystyk przedstawiających postępowania ogłoszone przez sądy.
Od 1 grudnia 2021 r. procedurę „covidową” wpisano, z pewnymi modyfikacjami, na stałe do polskiego systemu prawnego. Od tego czasu obowiązuje znowelizowane prawo upadłościowe i restrukturyzacyjne i działalność rozpoczął Krajowy Rejestr Zadłużonych (KRZ). Okres ten musimy uznawać za przejściowy, w związku z wdrożeniem nowych procedur, nowych systemów informatycznych oraz rosnącą świadomością przedsiębiorstw na temat nowych możliwości prawnych pozwalających na uregulowanie sytuacji związanej z niewypłacalnością.
Niewypłacalności i restrukturyzacje w I połowie 2022 roku
- Analizując dane na temat niewypłacalności w I półroczu 2022 roku i porównując je z danymi sprzed roku należy uwzględnić wszystkie zmiany prawne i regulacyjne jakie nastąpiły w tym czasie i miały wpływ na statystyki.
-
Łączna liczba niewypłacalności polskich przedsiębiorstw w I półroczu 2022 r. (wg stanu wiedzy na 30 czerwca br.) wyniosła 1.141 przypadków i jest niższa o 3 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2021 roku. Na tę liczbę złożyły się postępowania sądowe i obwieszczenia pozasądowe:
- w ciągu 6 miesięcy 2022 r. sądy ogłosiły postanowienia o upadłości i restrukturyzacji 526 polskich firm, czyli aż o ponad 38 proc. więcej niż rok temu (wg danych na koniec czerwca 2022).
- dodatkowo w I półroczu br. w Krajowym Rejestrze Zadłużonych opublikowano 615 tzw. obwieszczeń o ustaleniu dnia układowego (bez rejestracji w sądzie).
- Biorąc pod uwagę wszystkie zawarte w raporcie formy potwierdzenia niewypłacalności podmiotów gospodarczych, na pierwszym miejscu (54 proc.!) znalazły się obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego publikowane w KRZ, które od 1 grudnia 2021 zastąpiły publikowane w MSiG uproszczone postępowania o zatwierdzenie układu funkcjonujące na mocy ustawy covidowej od 19.06 2020 do 30.11.2021).
- Wśród postępowań sądowych zdecydowanym liderem są postępowania o zatwierdzenie układu – 274 sprawy, a ich liczba wzrosła o 238% głównie w związku z popularnością stosowania procedury pozasądowej, w następstwie której sąd ogłasza tego typu decyzję. Wzrosła także liczba postępowań sanacyjnych, zmalała natomiast liczba upadłości likwidacyjnych.
- Statystyki branżowe wskazują na wzrost niewypłacalności w rolnictwie, budownictwie i transporcie. Mniej przypadków zanotowano z kolei w produkcji, handlu i usługach.
- Analizując formy prawne niewypłacalności sądowych i pozasądowych obserwujemy utrzymujący się trend, w którym liczba niewypłacalności przedsiębiorców (w tym rolników) znacznie przewyższa liczbę niewypłacalnych spółek z o.o., których dotychczas zawsze było najwięcej w zestawieniach – w I półroczu 2022 odpowiednio 715 i 328 przypadków. Wynika to m.in. z tego, że aż 76 proc. (467 przypadków) wszystkich pozasądowych obwieszczeń w KRZ dotyczyło przedsiębiorców (osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą w tym rolniczą). Ta forma stała się bardzo popularna i coraz więcej przedsiębiorców chcących zyskać na czasie w trudnym dla siebie czasie, decyduje się na złożenie wniosku do KRZ o obwieszczeniu dnia układowego.
fot. mat. prasowe
Sądowe postanowienia upadłościowe (A) i restrukturyzacyjne (B) oraz pozasądowe postępowania uproszcz
Sytuację ekonomiczną komentuje Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Polsce i w Regionie Europy Centralnej
W pierwszej połowie 2022 r. liczba niewypłacalności przedsiębiorstw w Polsce obniżyła się o 2,8% w porównaniu z pierwszym półroczem ubiegłego roku. Ta wyglądającą na pozytywną informacja kryje jednak szczegóły, które świadczą o pogarszającej się sytuacji płynnościowej przedsiębiorstw w Polsce. Zgodnie z naszymi przewidywaniami stabilizuje się liczba postępowań pozasądowych, zwłaszcza uproszczonych postępowań o zatwierdzenie układu, które znacznie zyskały na popularności wśród firm doświadczających trudności w związku z wpływem pandemii na ich biznes. Jednak w pierwszej połowie tego roku, a zwłaszcza w pierwszych miesiącach, ich wykorzystanie było czasowo niższe ze względu na problemy techniczne związane z wprowadzaniem systemu Krajowego Rejestru Zadłużonych.
Statystyki niewypłacalności potwierdzają, że istotnie wzrosła liczba sądowych postępowań o zatwierdzenie układu, którymi w wielu przypadkach było przekształcenie się wcześniej rozpoczętych procedur pozasądowych, które okazały się niewystarczające do uzdrowienia sytuacji przedsiębiorstwa. W rezultacie postępowania o zatwierdzenie układu miały największy udział w całości postępowań sądowych, a ich wykorzystanie wzrosło ponad 3-krotnie na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy. W tym samym czasie o ponad 57% zwiększyły się postępowania sanacyjne, a zakładając, że pewna część postepowań restrukturyzacyjnych nie przyniesie naprawy przedsiębiorstwa i powrotu do efektywnej działalności biznesowej, w kolejnych kwartałach zaczną one być widoczne w upadłościach, czyli ostatecznej formy niewypłacalności firm.
Niestety otoczenie makroekonomiczne w coraz większym stopniu staje się niekorzystne dla firm i będzie przyczyniać się do wzrostu liczby niewypłacalności. Wysoka inflacja powodowana zarówno przez konsekwencje wojny Rosja-Ukraina, jak również zawirowania w łańcuchach dostaw, wzrost kosztów energii i komponentów używanych w procesie produkcyjnym, znacznie wyższe koszty finansowania w obliczu wzrostu stóp procentowych, spowolnienie inwestycyjne, czy oczekiwany słabnący popyt konsumencki przyczyniają się do osłabienia wzrostu polskiej gospodarki w kolejnych kwartałach. Z pomocą niestety nie przyjdzie popyt z głównych rynków eksportowych Polski, który również odczuwa podobne bolączki, spotęgowane przez wyższą zależność energetyczną od surowców z Rosji. Należy pamiętać, że w globalnej sytuacji gospodarczej nadal duże znaczenie ma podaż z Chin, jako głównego dostawcy światowego, którego przemysł jest ograniczany przez naprzemiennie wprowadzane lockdowny z związku z restrykcyjną polityką zero-covid. Wiele branż, w tym motoryzacyjna tak istotna dla Europy Śr.-Wsch. nadal doświadcza ograniczeń podażowych a poprawa sytuacji nie jest oczekiwana w ciągu najbliższych miesięcy. W wielu krajach, także w Polsce, obawy odnośnie podaży komponentów i części niezbędnych do produkcji stały się jednym z najbardziej istotnych ograniczeń w działalności firm. Wysokie ceny surowców zwiększają koszty działalności większości branż, które nie są w stanie przenieść ich w całości na finalnych konsumentów, już obecnie podejmujących ostrożne decyzje zakupowe w związku ze znacznym wzrostem cen.
fot. mat. prasowe
Niewypłacalności według branż
fot. mat. prasowe
Niewypłacalności w budownictwie
Charakterystyka niewypłacalności w wybranych sektorach
Sytuację w branżach komentuje Marcin Ogulewicz, zastępca dyrektora ds. oceny ryzyka w Coface Poland
Produkcja przemysłowa
Początek bieżącego roku w przemyśle należał do udanych. W pierwszym półroczu br. w większości badanych branż odnotowano spadek lub porównywalną liczbę niewypłacalności, co w analogicznym okresie 2021 roku, a ich udział w ogólnej liczbie zgłoszeń maleje. Podobne wnioski można wysnuć z danych GUS, zgodnie w którymi produkcja przemysłowa po pierwszych pięciu miesiącach roku odnotowała solidny, 15% wzrost r/r, odnotowany w większości branż. Jednak bliższa analiza danych prowadzi do mniej optymistycznych wniosków. Ze względu na znaczącą akumulację poziomu zapasów w pierwszym półroczu, należy oczekiwać pogorszenia sytuacji w drugim półroczu, a spadek poziomu zamówień już jest zauważalny.
Budownictwo
Na koniec 2021 roku udział niewypłacalności przedsiębiorstw budowlanych w całkowitej liczbie zgłoszeń osiągnął wartości najniższe od 20 lat. Jednak obecnie szczyt boomu mamy już za sobą. Za wciąż dwucyfrowy wzrost produkcji budowlano-montażowej w obecnym roku odpowiada w znacznym stopniu działalność deweloperska. Chociaż liczba oddanych budynków w bieżącym roku jak dotąd wzrosła, to obecny kosztu pieniądza sprawia, że liczba udzielanych kredytów mieszkaniowych znacząco spadła, w konsekwencji maleje popyt. Liczba rozpoczętych budów już jest niższa niż w analogicznym okresie 2021 roku i oczekujemy, że będzie maleć w kolejnych miesiącach. Wyzwaniem dla całej branży staje się utrzymanie rentowności wobec znaczącego wzrostu kosztów (zarówno materiałów budowlanych, jak i ludzkiej pracy) i zachowanie bieżącej płynności w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości, zważywszy na czas realizacji kontraktów budowlanych i dłuższe terminy płatności. Dla kontraktów publicznych to szczególnie trudne ze względu na, pomimo tegorocznych zmian, ograniczony mechanizm waloryzacyjny, niższy od bieżących odczytów inflacji. Budownictwo to sektor w którym wzrost liczby niewypłacalności w pierwszym półroczu był najszybszy. Nasze tegoroczne statystyki potwierdzają negatywne trendy: terminy płatności w branży wydłużają się, liczba zgłoszeń i wartość przeterminowań rośnie. Spodziewamy się, że zostaną utrzymane w drugim półroczu.
Handel
Narastająca w pierwszym półroczu inflacja stanowi spore wyzwanie dla rozdrobnionej i operującej na niskich marżach branży handlowej. O ile w handlu hurtowym, jak dotąd, w dużej mierze udaje się przenieść wzrost cen na kupującego, to w przypadku handlu detalicznego możliwości manewru są mniejsze. Z drugiej strony napływ do Polski uchodźców z Ukrainy stanowi od drugiego kwartału roku, źródło dodatkowego popytu, przede wszystkim w handlu. Suma tych czynników składa się na odnotowaną poprawę statystyk handlu hurtowego i porównywalną liczbę zgłoszeń w handlu detalicznym. Biorąc pod uwagę zwiększony popyt w kolejnych kwartałach roku nie spodziewamy się istotnego przyrostu poziomu niewypłacalności w drugim kwartale roku, a wręcz poprawy na tle innych gałęzi gospodarki.
Transport
Branża transportowa wciąż radzi sobie nadspodziewanie dobrze, zważywszy na skokowy wzrost cen paliw i odpływ ukraińskich pracowników, spowodowane wybuchem wojny za naszą wschodnią granicą. Wiele firm transportowych od dłuższego czasu boryka się z wysokim zadłużeniem, realne terminy płatności należą do najdłuższych w gospodarce. Sprzyjało branży odrodzenie się po lockdown’ie gospodarek europejskich w zeszłym roku, lecz obecnie otoczenie gospodarcze staje się coraz bardziej wymagające. Obawiamy się wzrostu liczby niewypłacalności w branży w drugiej połowie roku w porównaniu do zeszłorocznych danych.
Usługi
W większości branż usługowych liczba niewypłacalności w pierwszym półroczu 2022 roku się zmniejszyła, porównując z poprzednim rokiem. Wydawać by się mogło, że to dobry omen, jednakże poprawa jest efektem w dużej mierze wysokiej bazy. Usługi stanowiły część gospodarki narodowej najbardziej dotkniętą covidowym kryzysem, przerwami w prowadzeniu działalności, restrykcjami epidemicznymi. Sektor częściowo odrodził się na początku obecnego roku po pandemicznym załamaniu, jednakże coraz wyraźniej doskwiera mu zmniejszona konsumpcja, wynikającą przede wszystkim ze wzrostu cen. To niezmiennie część gospodarki o największej liczbie nowych zgłoszeń – ponad 27% ogólnej ich liczby w pierwszym półroczu br. Przede wszystkim ze względu na słabnący popyt spodziewamy się, że utrzyma niechlubną palmę pierwszeństwa także na koniec roku.
Rolnictwo
Gwałtowny przyrost niewypłacalności w rolnictwie w 2021 roku miał w dużej mierze charakter statystyczny. Wcześniej sektor praktycznie nie ujmowany w statystykach, wraz z pojawieniem się możliwości złożenia uproszczonego, pozasądowego postępowania o zatwierdzenie układu szybko nadrobił wieloletnie zaległości i wciąż rośnie na tle całej gospodarki. W pierwszym półroczu br. udział liczby niewypłacalności w rolnictwie stanowił prawie 20% całkowitej liczby spraw. Poziom cen produktów rolnych nie równoważy wzrostu wielkości kosztów gospodarstw rolnych, w efekcie działalność gospodarcza, przede wszystkim niewielkich, często specjalistycznych gospodarstw rolnych, przestaje być rentowna. Eksport na rynki wschodnie po wybuchu wojny w Ukrainie wyhamował. Ponadto warto zauważyć, że gospodarstwa rolne charakteryzują się statystycznie niższymi przychodami i najniższymi przeciętnie wydatkami na osobę, przy niskim udziale wydatków żywnościowych, dlatego skokowy wzrost cen, przede wszystkim energii, nawozów, czy środków ochrony roślin, jaki wystąpił w ostatnich miesiącach, jest dla tej grupy społecznej szczególnie dotkliwy.
fot. mat. prasowe
Niewypłacalności według regionów
W pierwszym półroczu 2022 roku blisko 1/5 (19 proc.) wszystkich niewypłacalności dotyczyła firm i przedsiębiorców działających na Mazowszu. W czołówce, jak zazwyczaj, znalazły się także Górny Śląsk i Wielkopolska – te trzy województwa odpowiadają w sumie za 44 proc. wszystkich niewypłacalności.
fot. mat. prasowe
Niewypłacalności według form prawnych przedsiębiorstw
Z roku na rok obserwujemy rosnący udział niewypłacalności przedsiębiorców w ogólnej grupie firm, których dotyczą statystyki. Zakończenie w ten sposób działalności gospodarczej staje się coraz częstszą praktyką. W I półroczu 2022 r. liczba niewypłacalnych przedsiębiorców stanowiła aż 63 proc. wszystkich ogłoszeń i była ponad dwukrotnie wyższa od najliczniejszej do tej pory grupy, którą od lat stanowiły spółki z o.o. (29 proc. wszystkich). Wpływ na to miały m.in. dwie przyczyny: duży udział przedsiębiorców (aż 76 proc.) w grupie pozasądowych obwieszczeń w KRZ oraz rosnący udział oficjalnie ogłaszanych niewypłacalności przedsiębiorców-rolników.
Uwarunkowania prawne
Bieżące uwarunkowania prawne mające wpływ na prezentowane statystyki komentuje Artur Warych, radca prawny – szef departamentu egzekucji i restrukturyzacji
w Kancelarii Stefaniuk & Wspólnicy obsługującej Coface
Nieco szerzej o postępowaniu o zatwierdzenie układu
Tak jak pisaliśmy we wcześniejszych komentarzach – z dniem 1 grudnia 2021 r. zaczęły obowiązywać przepisy regulujące to postępowanie zasadniczo inkorporowane do ustawy Prawo Restrukturyzacyjne z wcześniejszej regulacji dotyczącej tzw. postepowania „covidowego”. Postępowanie to tym wyróżnia się od pozostałych postępowań restrukturyzacyjnych (przyspieszone postępowanie układowe, postępowanie układowe, postępowanie sanacyjne), że jest to postępowanie co do zasady pozasądowe. Faza sądowa to jedynie końcowa część postępowania – złożenie do sądu wniosku o zatwierdzenie układu i rozstrzygnięcie o jego zatwierdzeniu przez sąd. Natomiast wszelkie poprzednie czynności, w szczególności sporządzenie spisu wierzytelności, przygotowanie propozycji układowych, głosowanie wierzycieli nad przyjęciem układu i jego przyjęcie – to faza całkowicie pozasądowa, gdzie czynności realizuje sam dłużnik, a w zasadzie reprezentujący go doradca restrukturyzacyjny w osobie nadzorcy układu. Stąd też zapewne pewna rozbieżność w nomenklaturze stosowanej w postępowaniu restrukturyzacyjnym w odniesieniu do postępowań sądowych i pozasądowych.
Co istotne w obecnej praktyce – postępowanie o zatwierdzenie układu umarza się z mocy prawa w braku zgłoszenie przez nadzorcę układu wniosku o zatwierdzenie układu w terminie 4-rech miesięcy od dnia otwarcia postępowania (daty publikacji w Krajowym Rejestrze Zadłużonych ogłoszenia o ustaleniu dnia układowego). Niestety, w praktyce obserwujemy obecnie znaczny wzrost liczby tego typu umorzeń, szacunkowo w ostatnich miesiącach nawet do ok. otwartych 40% postępowań. Taka sytuacja powoduje konieczność bacznego monitorowania sytuacji i działań dłużnika oraz szybkiego reagowania wierzyciela w celu poszukiwania innych środków zaspokojenia należności - na drodze procesu bądź już egzekucji sądowej.
Jeśli chodzi o liczbę nowo otwartych postępowań restrukturyzacyjnych, w naszej praktyce w ostatnich miesiącach postępowania o zatwierdzenie układu to ok. 90% wszystkich nowych postępowań restrukturyzacyjnych, co oznacza, że dłużnicy chętnie korzystają z nieskomplikowanej i odformalizowanej procedury zapewniającej im pełną ochronę przeciwegzekucyjną na okres co najmniej czterech miesięcy. Jest to prawidłowość przewidywalna, o czym także już wspominałem w wcześniejszych komentarzach.
Odnosząc się do działania portalu sądowego Krajowego Rejestru Zadłużonych, czyli publikatora dedykowanego do obligatoryjnego stosowania we wszystkich postępowaniach insolwencyjnych (upadłościowym i restrukturyzacyjnych) wszczętych po dniu 1 grudnia 2021 r. to należy odnotować na wzrost jego funkcjonalności w ostatnich miesiącach, zwłaszcza w części, z której obligatoryjne korzystają uczestnicy tych postępowań, w tym głównie wierzyciele. Wydaje się, że wyeliminowano już główne niedogodności czy luki w tym systemie utrudniające czy wręcz uniemożliwiające podjęcie terminowych i skutecznych czynności przez uczestników postępowań insolwencyjnych. Umożliwiono zasadniczo bezproblemowe korzystanie ze strony przeznaczonej do składania pism w postępowaniach restrukturyzacyjnych – w tym pozasądowym postępowaniu o zatwierdzenie układu, gdzie wierzyciele składają nadzorcy układu dokumenty niezbędne do oddania głosu za lub przeciwko układowi (karty do głosowania). Podobnie jest w przypadku postępowania upadłościowego – strona przeznaczona do zamieszczania pism dla uczestników (w tym wierzycieli) uzupełniana jest o nowe funkcjonalności, zaś samo zgłoszenie wierzytelności do masy upadłości nie powinno już nastręczać większych trudności (po nabraniu pewnej wprawy) i istotnie pozwala ograniczyć czas niezbędny do zgłoszenia takiego pisma w postępowaniu upadłościowym. Oczywiście w tym wypadku warunkiem sine qua non skutecznego zgłoszenia wierzytelności jest bezawaryjne działanie samego portalu, zdarzają się bowiem niestety jeszcze przerwy w dostępności do tego systemu.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)