Wojna w Ukrainie z polskiej (i nie tylko) perspektywy
2022-08-18 09:25
Co o wojnie w Ukrainie myślą obywatele europejskich państw? © pixabay.com
Przeczytaj także: Ukraińcy w Polsce, wojna w Ukrainie. Co sądzą Polacy?
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Kto najbardziej uważnie śledzi informacje dotyczące wojny na Ukrainie?
- Czy Zachód robi wystarczająco dużo, aby powstrzymać Rosję przed wygraną na Ukrainie?
- Którym krajom ufamy, że podejmą właściwe decyzje, jeśli chodzi o wojnę na Ukrainie?
- Czy Polska ma moralny obowiązek pomocy uchodźcom?
- Czy Ukraina powinna otrzymać członkostwo w UE?
Kto najbardziej uważnie śledzi informacje dotyczące wojny na Ukrainie?
Polacy poświęcają mniej więcej tyle samo uwagi wydarzeniom na Ukrainie, co mieszkańcy większości pozostałych krajów. Ponad połowa Polaków twierdzi, że śledzi wiadomości bardzo lub dość uważnie. W tym przypadku wśród badanych krajów, prym wiodą Niemcy, gdzie odsetek ten wyniósł 69% (32% ”bardzo uważnie” i kolejne 37% "dość uważnie").
Niezależnie od kraju, obserwujemy tu znaczny spadek uwagi w porównaniu z poprzednią falą sondażu zrealizowaną w marcu, czyli w pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę.
fot. mat. prasowe
Jak uważnie śledzisz wiadomości dot. inwazji na Ukrainę?
Czy Zachód robi wystarczająco dużo, aby powstrzymać Rosję przed wygraną na Ukrainie? Która strona według opinii publicznej ma obecnie przewagę?
W Polsce obserwujemy największy odsetek osób, które uważają, że Ukraina ma przewagę w obecnym konflikcie – nadal jest to jednak tylko 11% dorosłej populacji. Niemal co trzeci Polak (30%) uważa, że przewaga jest po stronie Rosji, a pozostali nie widzą przewagi po żadnej ze stron konfliktu.
We wszystkich krajach poza Polską bardzo niewiele osób wskazuje na przewagę Ukrainy. Znacząco wyróżnia się Hiszpania, gdzie prawie dwie trzecie badanych (64%) wskazuje na przewagę Rosji, a kolejne 25% stwierdza brak przewagi po żadnej ze stron.
fot. mat. prasowe
Po czyjej stronie jest przewaga?
Polacy uważają, że Francja i Niemcy nie wywiązują się ze swojego obowiązku
Ponad połowa Polaków uważa, że Zachód nie robi wystarczająco dużo, aby zapobiec zwycięstwu Rosji. Mimo tego, w Polsce, w porównaniu do innych krajów, jest stosunkowo dużo osób, które uważają, że kraje zachodnie udzielają wystarczającej pomocy, aby powstrzymać Rosję – 29% dorosłych Polaków. Nadal jednak 53% Polaków uważa, że działania te nie są wystarczające.
fot. mat. prasowe
Czy działania Zachodu są wystarczające?
Także wśród pozostałych ankietowanych Europejczyków, większość podziela pogląd, że Zachód nie podejmuje wystarczająco dużo działań, aby powstrzymać Rosję. Szczególnie silny pogląd wyrażają tu Hiszpanie (76%), gdzie jak już zauważyliśmy, jednocześnie panuje przekonanie, że Rosja posiada obecnie przewagę nad Ukrainą.
Z drugiej strony, Polacy są najbardziej optymistyczni co do tego, czy za rok Ukraina będzie niepodległym państwem, a siły rosyjskie wycofają się z jej terenów. Taki pogląd reprezentuje co piąty Polak. Dominuje jednak opinia, że wojna będzie się przeciągać (49%), a tylko 11% Polaków spodziewa się rosyjskiej wygranej w ciągu najbliższego roku.
Warto zaznaczyć, że we wszystkich badanych krajach raczej panuje przekonanie, że wojna potrwa jeszcze przez co najmniej 12 miesięcy. Taką odpowiedź wskazuje średnio około połowa ankietowanych niezależnie od kraju.
fot. mat. prasowe
Jaki stan rzeczy jest najbardziej prawdopodobny za rok?
Którym krajom ufamy, że podejmą właściwe decyzje, jeśli chodzi o wojnę na Ukrainie?
Rosyjska inwazja na Ukrainę postawiła Zachód przed jednym z najpoważniejszych wyzwań od dziesięcioleci, przy czym niektóre kraje są postrzegane jako te, które stanęły na wysokości zadania, a inne nie.
fot. mat. prasowe
Na ile ufasz poszczególnym krajom, że podejmują właściwe działania?
W zakresie podejmowania właściwych decyzji w sprawie Ukrainy, w Polsce społeczeństwo jest gotowe zaufać przede wszystkim USA (68%) oraz Wielkiej Brytanii (54%). Wyniki z badania zrealizowanego w na przełomie czerwca i lipca są zbliżone do rezultatów uzyskanych w pierwszych dniach wojny czyli na początku marca tego roku.
Jednocześnie Polacy są w tym aspekcie znacznie mniej skłonni niż inne narody ufać Francji (19%) oraz Niemcom (21%). W przypadku Niemiec zaufanie spadło o osiem punktów procentowych od pierwszych dni wojny, ale w przypadku Francji spadek wyniósł aż 21 p.p. Jeśli opinie w innych krajach Europy Wschodniej kształtują się podobnie jak w Polsce, byłby to znaczący cios dla pozycji tych dwóch państw w UE.
Z drugiej strony, poziom zaufania Polaków do UE w tej kwestii (53%) jest w przybliżeniu zgodny z wynikami w innych badanych państwach członkowskich, ale i tu zanotowano spadek o 7 p.p. w porównaniu do badania z początku marca tego roku.
Jeśli chodzi o zaufanie do USA czy Wielkiej Brytanii, poza Polską jest ono ograniczone. Hiszpanie są szczególnie nieufni wobec Wielkiej Brytanii, z wynikiem netto na poziomie -40.
Z kolei Francuzi i Niemcy mają tendencję do wzajemnego zaufania w sprawie Ukrainy, przy czym Francuzi dają Niemcom +11, podczas gdy Niemcy oceniają Francję na +18.
Jak oceniany jest europejski i amerykański wkład w pomoc dla Ukrainy?
Widzimy wyraźnie, że wysiłki Wielkiej Brytanii i USA cieszą się większym uznaniem wśród Polaków niż wśród obywateli pozostałych badanych krajów europejskich. Jednocześnie Polacy mają bardziej negatywną opinię na temat roli, jaką do tej pory odegrały Francja i Niemcy.
fot. mat. prasowe
Jak oceniasz wkład poszczególnych krajów w poszczególnych dziedzinach?
Jeśli chodzi o udzielanie pomocy wojskowej, 72% Polaków twierdzi, że Stany Zjednoczone wniosły w tę pomoc duży wkład, a 51% mówi to samo o Wielkiej Brytanii. Dwie trzecie (68%) wyraża podobną opinię o Polsce.
Natomiast jeśli chodzi o Francję i Niemcy, tylko 16-18% Polaków uważa, że wniosły one znaczący wkład we wsparcie wojskowe dla Ukrainy. W szczególności Niemcy są krytykowane za to, że nie udostępniają Ukrainie swoich zasobów wojskowych. We wszystkich badanych krajach (także w Niemczech) opinia publiczna stawia Niemcy pod tym względem na ostatnim miejscu.
Zbliżoną sytuację obserwujemy w odniesieniu do sankcji nałożonych na Rosję. Stany Zjednoczone (67%) oraz Wielka Brytania (54%) są w Polsce postrzegane w tym aspekcie najlepiej, w przeciwieństwie do Niemiec (20%) i Francji (również 20%).
Jeśli chodzi o przyjmowanie ukraińskich uchodźców, nastawienie do USA i Wielkiej Brytanii jest znacznie mniej entuzjastycznie. Tylko 39% Polaków uważa, że Stany Zjednoczone wniosły duży wkład w tym zakresie, a tylko 34% mówi tak na temat Wielkiej Brytanii. Niemniej jednak działania tych krajów są nadal lepiej oceniane niż działania Niemiec (16%) czy Francji (12%), i to pomimo faktu, że Niemcy w przyjęły znacznie więcej ukraińskich uchodźców niż którykolwiek z krajów anglojęzycznych. Dużym uznaniem w tym zakresie cieszy się Polska.
Czy jesteśmy gotowi ponieść wyrzeczenia wynikające z sankcji?
Ze wszystkich badanych krajów europejskich, Polacy szczególnie często uważają, że obecne sankcje nie idą wystarczająco daleko (63%). Hiszpanie (56%) oraz Brytyjczycy (51%) mają podobne opinie, ale we Włoszech i Francji odsetek ten spada odpowiednio do 34% i 36%.
Co za tym idzie, trzy czwarte Polaków (74%) popiera dalsze sankcje przeciwko rosyjskim interesom w swoim kraju. To podobny odsetek, co w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii (75-76%), W takich krajach jak Niemcy, Włochy czy Francja poparcie to jest znacznie niższe – odpowiednio na poziomie 55%, 56% oraz 62%.
fot. mat. prasowe
Co sądzimy o sankcjach gospodarczych?
Należy dodać, że Polacy odczuwają rosnące koszty utrzymania tak samo jak wszyscy inni. Na pytanie, czy byliby skłonni poprzeć dalsze sankcje gospodarcze wobec Rosji, gdyby miały one niekorzystny wpływ na warunki ich życia, są raczej przeciwni. Niemniej jednak, Polska pozostaje najbardziej prawdopodobnym krajem europejskim, który poprze dalsze sankcje nawet w obliczu rosnących cen.
Jakie działania przeciwko Rosji cieszą się poparciem?
Polacy szczególnie mocno popierają podejmowanie działań przeciwko Rosji, choć różnica w stosunku do innych krajów nie jest bardzo duża.
Dwie trzecie Polaków (68%) popiera wysłanie dalszych dostaw broni na Ukrainę, co stanowi obok Wielkiej Brytanii najwyższe poparcie wśród krajów objętych badaniem. W obu tych krajach, opinia publiczna popiera również wpływanie na media w rosyjskojęzycznych częściach Ukrainy w celu zniechęcenia mieszkańców tych rejonów do rosyjskiej administracji i sił zbrojnych (po 65%).
Większość Polaków popiera także cyberataki na rosyjskie zasoby wojskowe (57%) oraz udzielanie wsparcia rosyjskiej opozycji (54%).
fot. mat. prasowe
Jakie działania przeciwko Rosji popierają Europejczycy?
Poparcie dla bezpośredniej interwencji wojskowej jest znacznie mniejsze. Podczas gdy 40% Polaków popiera naloty na rosyjskie cele na Ukrainie, a niemal tyle samo jest za ustanowieniem strefy zakazu lotów (38%), już tylko 23% popiera wysłanie polskich wojsk na Ukrainę. Niechęć do podejmowania bezpośrednich działań wojskowych przeciwko Rosji obserwujemy jednak we wszystkich badanych krajach europejskich.
Czy kraje robią wystarczająco dużo, aby pomóc ukraińskim uchodźcom?
Polska przyjęła znacznie więcej ukraińskich uchodźców niż jakikolwiek inny kraj, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach przeprowadzonego badania.
Na początku lipca co czwarty Polak (27%) uważał, że rząd zrobił zbyt wiele w ramach pomocy ukraińskim uchodźcom, co jest najwyższym wynikiem spośród wszystkich badanych krajów europejskich. Kolejne 22% badanych w Polsce uważa, że rząd nadal nie zrobił wystarczająco dużo, a 39%, że zrobiono tyle, ile trzeba.
Również w Niemczech, 22% respondentów uważa, że ich kraj robi zbyt wiele dla uchodźców. Podobny odsetek obserwujemy wśród Francuzów (20%), mimo że ich kraj przyjmuje znacznie mniej obywateli Ukrainy.
fot. mat. prasowe
Czy rząd robi wystarczająco dużo w ramach pomocy uchodźcom?
Brytyjczycy znaleźli się w tym zestawieniu na ostatniej pozycji. Jedynie 7% z nich uważa, że ich kraj zrobił zbyt wiele, a aż 39%, że zbyt mało. W Wielkiej Brytanii pojawiło się wiele głosów krytyki w związku z małą liczbą uchodźców, którym zaoferowano schronienie w pierwszych dniach wojny.
Jednocześnie połowa Polaków (49%) uważa, że ich kraj ma moralny obowiązek udzielania azylu ukraińskim uchodźcom, co jest najniższym wynikiem (obok Niemiec) w krajach europejskich. We wszystkich krajach obserwujemy znaczny spadek w tym aspekcie, przy czym w Polsce jest on największy.
Niezależnie od poglądów politycznych, obserwujemy w Polsce widoczne zmęczenie problemem uchodźców , ale szczególnie widać to wśród zwolenników prawicy.
Wśród zwolenników rządzącej prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość, wiara w moralny obowiązek pomocy ukraińskim uchodźcom spadła z 61% w marcu do 45% na początku lipca, podczas gdy liczba nie zgadzających się z tą powinnością wzrosła z 27% do 38%. Wśród tych, którzy w 2019 roku głosowali na liberalną Koalicję Obywatelską, spadek ten jest mniej wyraźny, z 70% do 62%.
fot. mat. prasowe
Czy Twój kraj ma moralny obowiązek pomocy uchodźcom?
Czy Ukraina powinna mieć możliwość przystąpienia do UE i NATO?
23 czerwca tego roku Rada Europejska przyznała Ukrainie status kraju kandydującego do UE. Dane YouGov z marca br. pokazały, że w czterech największych krajach UE przeważała zgoda na dopuszczenie Ukrainy, a ostatnie badanie potwierdza, że jest tak nadal. Szczególnie wysokie poparcie dla członkostwa Ukrainy w UE występuje w Polsce (która nie została uwzględniona w marcowym sondażu) - aż 73% Polaków wypowiada się na ten temat pozytywnie.
Dwie trzecie Polaków (66%) popiera również członkostwo Polski w NATO, choć nie oznacza to, że popierają przystąpienie do wojny z Rosją.
fot. mat. prasowe
Czy Ukraina powinna otrzymać członkostwo w UE??
O badaniu
W niniejszym artykule prezentujemy wyniki sondaży zrealizowanych przez YouGov w Polsce, krajach Europy Zachodniej oraz w USA w marcu oraz na przełomie czerwca i lipca 2022 roku.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)