Handel online stanowi już 15 proc. wszystkich zakupów w regionie CEE
2022-09-17 00:34
E-commerce rośnie w siłę © adrian_ilie825 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polacy o handlu internetowym
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jaki udział w handlu stanowi sprzedaż online?
- Które kraje regionu CEE są liderami w handlu online?
- Czy chcemy jeszcze kupować stacjonarnie?
Udział zakupów online w handlu w regionie CEE rośnie systematycznie od wielu lat. Pandemia była impulsem, który jeszcze go przyspieszył i który będzie nadawał tempo także przez kolejne lata. Kategoriami najczęściej kupowanymi w internecie są elektronika, zajmująca 14 proc. rynku oraz ubrania i obuwie, które obejmują 10 proc. wszystkich zakupów. Pomijając pandemiczny rok 2020, cały czas rozwijają się także zakupy stacjonarne i prognozy dla tego rynku również są optymistyczne. Największą kategorią produktów kupowanych w tradycyjnych sklepach jest żywność. Jej obecny udział w regionie CEE wynosi 59 proc. i jest jedną z tych, które rosną najszybciej, razem z elektroniką oraz pielęgnacją zdrowia i urody – komentuje Carmen Ravon, Head of Retail Occupiers CEE w CBRE.
fot. adrian_ilie825 - Fotolia.com
E-commerce rośnie w siłę
Kanał online w całym rynku handlu w Europie Środkowo-Wschodniej zajmuje obecnie 15 proc., pozostała część, czyli 85 proc., przypada na zakupy stacjonarne. Tylko w latach 2016-2021 udział e-commerce wzrósł o 9 pp. – z 6 proc. do 15 proc., a do 2026 roku może objąć nawet jedną piątą sektora handlowego, szacuje CBRE. Wzrosty dotyczą niemal wszystkich kategorii produktów, ale w ostatnich 5 latach najszybciej urosła sprzedaż żywności i napojów. Jej udział w całym sektorze e-commerce był wcześniej znikomy, a na koniec 2021 roku zajmował już 5 proc. rynku. Swoją obecność wyraźniej zaczęły zaznaczać także zabawki i gry oraz produkty do domu, obejmujące 1-2 proc. wszystkich zakupów.
Czesi i Polacy kupują online
Wśród krajów regionu w obszarze zakupów przez internet wyróżniają się szczególnie Czechy i Polska, w których udział e-commerce w handlu jest wyższy niż średnia Europy Środkowo-Wschodniej. Jak wskazują prognozy CBRE, zakupy przez internet do 2026 roku w tych krajach mogą objąć nawet odpowiednio 24 proc. i 23 proc. Najmniejszą dynamikę wzrostów e-commerce odnotowują Węgry.
Podobnie jak w pozostałych krajach regionu, Polacy i Czesi przez internet najczęściej kupują elektronikę. Na drugim miejscu w Czechach znajdują się żywność i napoje, a w Polsce ubrania oraz obuwie.
Nadal chodzimy na zakupy
Zgodnie z trendem omnichannel, rozwój kanałów sprzedaży online idzie w parze z rosnącą liczbą sklepów stacjonarnych. Pomijając rok 2020, w którym rynek w największym stopniu mierzył się z lockdownami, sektor cały czas się rozwijał. Przetrwał najgorszy okres, a wysokie statystyki odwiedzalności sklepów po ich otwarciu dowiodły, że konsumenci chcą kupować stacjonarnie. Prognozy CBRE wskazują, że do 2026 roku ten obszar rynku może urosnąć o 10 proc.
Sprzedaż stacjonarna i online uzupełniają się nie tylko z punktu widzenia konsumenta, ale również z perspektywy sieci detalicznych. Dzięki łączeniu rożnych kanałów, form sprzedaży i zwrotów, mogą one nie tylko wyróżnić się na rynku, zapewniając klientom komfort i indywidualne podejście, ale także m.in. efektywniej korzystać z przestrzeni magazynowej. Wykorzystują ją np. do realizacji zamówień do sklepów stacjonarnych czy do wysyłek produktów zamówionych online przez klientów indywidualnych. Obecnie na sprzedaż należy patrzeć szeroko. Rozdział e-commerce i tradycyjnego handlu bywa sztuczny. Klienci oczekują, że oba kanały będą się przenikały i wzajemnie uzupełniały, warto tę zmianę zaakceptować – podsumowuje Joanna Sinkiewicz, szefowa działu powierzchni magazynowych i logistycznych w Europie Środkowo-Wschodniej w CBRE.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)