Ceny energii uderzają w europejską branżę motoryzacyjną
2022-10-26 09:06
Ceny energii uderzają w europejską branżę motoryzacyjną © habrda - Fotolia.com
O niełatwej sytuacji w europejskiej branży motoryzacyjnej mówi się od dłuższego czasu. Kłopoty przyniosła za sobą pandemia i niestety nie okazały się one przejściowe. Obecnie sektorowi w największym stopniu doskwierają pnące się w górę ceny energii oraz rosnące koszty surowców. Eksperci podkreślają również, że konkurencja z Azji i Ameryki Północnej za energię elektryczną płaci znacznie mniej, co nie pozostaje bez wpływu na konkurencyjność europejskiego sektora automotive.
Przeczytaj także: 10 największych firm motoryzacyjnych w Europie Wschodniej
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jak wzrost cen energii i kosztów produkcji wpływa na motoryzację?
- Jak radzić sobie w dobie wzrostu kosztów?
- Czy branża motoryzacyjna zdecyduje się na cięcia w zatrudnieniu?
„Chude” czasy przed europejską motoryzacją.
Wzrost cen energii i kosztów produkcji dotyka całego ekosystemu motoryzacyjnego. Wysokie wskaźniki inflacji, obawy dotyczące cen i dostaw energii oraz niższe dochody Europejczyków budzą ogromny niepokój wśród uczestników całego łańcucha wartości, od największych koncernów po najmniejsze MŚP, w tym także rynek wtórny.
Koszty produkcji rosną w zawrotnym tempie, podważając rentowność i zagrażając inwestycjom i funkcjonowaniu europejskiej motoryzacji. Przemysł nie może w dłuższej perspektywie absorbować tak wysokich kosztów, zwłaszcza w obliczu konkurencji ze strony innych głównych rynków, takich jak USA czy Chiny.
fot. habrda - Fotolia.com
Ceny energii uderzają w europejską branżę motoryzacyjną
Jak zauważył komisarz Breton, ceny energii w Europie są obecnie siedem do ośmiu razy wyższe niż w USA. To wyraźnie osłabia globalną konkurencyjność przemysłu UE i wymaga kompleksowej i skoordynowanej reakcji politycznej. Jak wskazują eksperci potrzebujemy równych warunków działania na poziomie globalnym. Wzrost kosztów będzie musiał zostać rozłożony wzdłuż łańcucha dostaw i przeniesiony również na klientów w czasie, gdy wysoka inflacja już ogranicza dochody europejskich gospodarstw domowych.
To już kolejne w ostatnim czasie wspólne wystąpienie przedstawicieli przemysłu motoryzacyjnego. Widać więc, że sytuacja jest poważna, choć trudno byłoby obecnie znaleźć branżę, która nie zmaga się z problemami. Od motoryzacji, osłabionej pandemią i mierzącej się obecnie ze skutkami wojny wywołanej przez Rosję wymaga się wielu kosztownych zmian, co tylko wzmacnia niepewność i rodzi obawy o przyszłość. Bez wsparcia branża, która w skali Europy zatrudnia ponad 13 milionów pracowników znajdzie się w trudnej sytuacji. Zwłaszcza gdy konkurencja nie śpi. Wyniki ankiet przeprowadzonych wśród uczestników XVII Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego potwierdzają, że firmy najbardziej obawiają się wzrostu cen energii elektrycznej i gazu (50%) oraz surowców (35%). Czekają nas perturbacje, dlatego dobrze, że polscy i europejscy decydenci podejmują kroki by pomóc branży i niwelować skutki kryzysu – mówi Tomasz Bęben, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), Członek Zarządu CLEPA.
Cięcia w zatrudnieniu?
Wysokie koszty mają negatywny wpływ również na zatrudnienie. CLEPA wspólnie z innymi organizacjami branżowymi wskazuje, że przemysł motoryzacyjny w obliczu obserwowanych zmian i megatrendów dokłada wszelkich starań, aby szkolić na nowo i podnosić kwalifikacje swoich pracowników, ale nie może tego zrobić bez wsparcia na poziomie UE. Wymaga to również aktywnych działań na rynku pracy ze strony państw członkowskich.
W całej UE należy zapewnić równe warunki funkcjonowania. Zasady jednolitego rynku i pomocy państwa nie mogą zaważyć na uczciwej konkurencji pomiędzy zakładami produkcyjnymi w różnych państwach członkowskich. Tutaj Komisja Europejska ma do odegrania zasadniczą rolę.
Branża motoryzacyjna docenia ostatnie inicjatywy polityczne, zarówno krajowe jak i europejskie. Utrzymują się jednak wątpliwości co do wdrażania i skuteczności tych środków. Dlatego, jak wskazują europejskie organizacje, pilnie potrzebny jest zorganizowany dialog z sektorem.
Przeczytaj także:
Przemysł motoryzacyjny już bez rekordów. Jak zakończy 2024 rok?
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
branża motoryzacyjna, automotive, przemysł motoryzacyjny, produkcja samochodów, ceny energii
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)