10 szokujących prognoz Saxo Banku na 2023 rok
2022-12-06 12:00
Ustanowienie unijnych sił zbrojnych © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Szokujące Prognozy Saxo Banku… które okazały się nie tak szokujące
Prognozy powinny być traktowane jako eksperyment myślowy polegający na rozważeniu wszystkich możliwości - nawet tych postrzeganych jako nierealne - które od czasu do czasu mimo wszystko się materializują. Saxo Bank opublikował niedawno listę sformułowanych przez siebie Szokujących Prognoz, które ostatecznie się sprawdziły, była to m.in. prognoza dotycząca wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.Mimo iż opisywane zdarzenia nie stanowią bazowych prognoz Saxo Banku na 2023 rok, wszystkie duże ruchy na rynkach są zwykle wynikiem czegoś szokującego. W świecie, w którym banki centralne i rządy przegrywają walkę z inflacją, istnieje ryzyko, że zarówno w 2023 r. jak i w późniejszym czasie sytuacja na rynkach okaże się równie szokująca, jak dotychczas.
Tegoroczne Szokujące Prognozy zakładają, że jakakolwiek wiara w powrót do dezinflacyjnej dynamiki sprzed pandemii jest niemożliwa, wkroczyliśmy bowiem w erę globalnej gospodarki wojennej. Każda licząca się potęga światowa dąży obecnie do wzmocnienia swojego bezpieczeństwa narodowego na wszystkich frontach - zarówno w dosłownym sensie militarnym, jak i w kontekście głębokiej niepewności dotyczącej łańcuchów dostaw, energii, a nawet finansów, których zawodność została obnażona przez pandemię i inwazję Rosji na Ukrainę – mówi Steen Jakobsen, dyrektor generalny ds. inwestycji w Saxo Banku.
Świat w stanie wojny
Za inspirację Szokujących Prognoz na 2023 rok posłużyły podobieństwa pomiędzy dzisiejszą Europą a stanem Starego Kontynentu na początku XX wieku. Norman Angell w 1910 r. opublikował książkę „Wielka iluzja” (The Great Illusion), w której dowodził, że nie ma możliwości, aby Europa ponownie uwikłała się w poważną wojnę. Przecież w poprzednich dekadach pokoju i dobrobytu korzystny dla wszystkich handel rozwinął się na ogromną skalę. W ciągu zaledwie dziesięciu lat Europa legła w gruzach po koszmarnej wojnie na wyczerpanie.
W 2022 r. sytuacja się powtarza, a inwazja Rosji na Ukrainę zaskoczyła wiele osób. Niewielu potrafiło zrozumieć, dlaczego prezydent Rosji Władimir Putin ryzykuje straty wojenne i skazuje swój kraj na trudności gospodarcze po dwóch dekadach kwitnącego i wysoce dochodowego handlu opartego na eksporcie, przede wszystkim na branży wydobywczej, głównie do Europy Zachodniej i reszty świata.
Inwazja na Ukrainę spowodowała, że w Europie ponownie zapanowała mentalność gospodarki wojennej na skalę nieodnotowaną od 1945 r. I nie chodzi tu wyłącznie o żałośnie niewystarczający potencjał wojskowy Europy Zachodniej, ale także o model przemysłowy bazujący na Niemczech, który został poddany egzystencjalnej próbie w postaci odcięcia się Europy od tanich, obfitych dostaw ropy i gazu z Rosji.
Trzy z szokujących prognoz na 2023 rok dotyczą możliwej reakcji Europy na tę trudną sytuację; jedna z nich przewiduje utworzenie unijnych sił zbrojnych, natomiast inna – pojawienie się politycznej dysfunkcji we Francji, która mogłaby przyspieszyć kolejny kryzys egzystencjalny Unii Europejskiej. Wreszcie - Wielka Brytania może nieoczekiwanie okazać się zbyt mała, by udawać, że jest w stanie pozostać niezależnym podmiotem na świecie, który nagle stał się o wiele większy. W tym kontekście Saxo Bank formułuje Szokującą Prognozę, że w przyszłym roku odbędzie się referendum w sprawie „odwrócenia brexitu”.
Saxo Bank przewiduje, że inicjatorami gospodarki wojennej będą globalne mocarstwa. Stany Zjednoczone i Chiny na stałe przyjmą mentalność gospodarki wojennej w miarę eskalacji ich rywalizacji handlowej i technologicznej. Kraje satelickie mogą napotkać trudności w dalszym dążeniu do nieangażowania się w „handlową zimną wojnę”. Z reakcji na inwazję Rosji na Ukrainę jasno wynika, że każdy kraj niebędący długoletnim sojusznikiem wojskowym Waszyngtonu uzna za niedopuszczalne ryzyko wykorzystania globalnego systemu opartego na dolarze jako broni. Saxo Bank przewiduje zatem, że państwa te zorganizują konferencję i wybiorą nową walutę rezerwową, aby całkowicie odciąć się od systemu opartego na dolarze.
Jeżeli teza Saxo Banku dotycząca gospodarki wojennej w 2023 r. okaże się słuszna, należy się spodziewać dalszej wysokiej inflacji. Jeśli pod koniec przyszłego roku inflacja nawet nieznacznie przekroczy połowę szczytowego poziomu z 2022 r., szokujące skutki są niemal gwarantowane.
W 2023 r. inwestorzy mogą przecenić pozytywny wpływ prawdopodobnej recesji na inflację. Bez względu na to, czy recesja na rynku mieszkaniowym i kredytowym nastąpi, czy nie, niemal niewyczerpana potrzeba inwestowania w nowe priorytety gospodarki wojennej sprawi, że ryzyko związane z inflacją wzrośnie. Od zabezpieczenia długoterminowych dostaw energii po przeniesienie produkcji w celu stworzenia lokalnych łańcuchów dostaw dla kluczowych towarów i rozszerzenia potencjału wojskowego, ewentualne spowolnienie popytu w sektorze prywatnym zostanie z nawiązką zrekompensowane przez wydatki sektora publicznego.
I choć banki centralne twierdzą, że próbują walczyć z inflacją, tak naprawdę nie chcą osiągnąć „nadmiernego sukcesu” w tym zakresie. Wynika to z faktu, iż w dłuższej perspektywie mocno zadłużone państwo prawie zawsze wybiera powolną morderczą inflację zamiast reżimu oszczędnościowego czy bezpośredniego bankructwa.
fot. mat. prasowe
Koalicja miliarderów tworzy wart biliony dolarów Projekt Manhattan dla sektora energetycznego
1. Koalicja miliarderów tworzy wart biliony dolarów Projekt Manhattan dla sektora energetycznego
W 2023 r. właściciele największych spółek technologicznych i inni miliarderzy-technofile zaczną się niecierpliwić brakiem postępów w rozwoju niezbędnej infrastruktury energetycznej, która pozwoliłaby im zarówno realizować swoje marzenia, jak i zająć się konieczną transformacją energetyczną. Łącząc siły, utworzą konsorcjum – nazwijmy je Third Stone („Trzeci Kamień”) - w celu pozyskania ponad biliona dolarów na inwestycje w rozwiązania energetyczne.
Będzie to największy projekt badawczo-rozwojowy od czasu Projektu Manhattan, w ramach którego powstała pierwsza bomba atomowa. Oprócz działań badawczo-rozwojowych mających na celu wykorzystanie potencjału istniejących i nowych technologii, fundusz skupi się również na integracji, czyli na tym, jak połączyć nowe źródła wytwarzania energii z infrastrukturą do przesyłu i magazynowania energii zapewniającą obciążenie podstawowe, co stanowi piętę achillesową obecnych alternatywnych rozwiązań energetycznych.
Wpływ na rynek: spółki partnerskie konsorcjum Third Stone, które będą w stanie pomóc w realizacji jego wizji, mocno zyskają na wartości w słabym otoczeniu inwestycyjnym.
fot. mat. prasowe
Prezydent Francji Macron podaje się do dymisji
2. Prezydent Francji Macron podaje się do dymisji
W wyborach parlamentarnych w czerwcu 2022 r. partia prezydenta Emmanuela Macrona i jego sojuszników straciła zdecydowaną większość w parlamencie. W obliczu silnej opozycji ze strony lewicowego sojuszu NUPES (fr. Nouvelle Union populaire écologique et sociale; Nowej Ekologiczno-Socjalnej Unii Ludowej) i skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (fr. Rassemblement National) Marine Le Pen, rząd nie będzie miał innego wyboru, jak tylko przyjąć najważniejsze ustawy i budżet na 2023 r. w drodze dekretu w trybie przyspieszonym - uruchamiając artykuł 49.3 konstytucji. Niemniej jednak omijanie władz ustawodawczych nie może stanowić metody rządów w ustroju demokratycznym. Macron uświadomi sobie zatem, że przez najbliższe cztery lata będzie stanowić łatwy cel i nie będzie w stanie doprowadzić do przyjęcia przez parlament swojej autorskiej reformy emerytalnej. Idąc za przykładem Charles’a de Gaulle'a w 1946 i 1969 r., na początku 2023 r. prezydent Francji nieoczekiwanie zdecyduje się podać do dymisji.
Dymisja Macrona otworzy drzwi Pałacu Elizejskiego dla skrajnie prawicowej kandydatki Le Pen, wywołując tym samym falę osłupienia w całej Francji i poza nią oraz generując nowe egzystencjalne wyzwanie dla projektu Unii Europejskiej i jego chwiejnych instytucjonalnych fundamentów.
fot. mat. prasowe
Złoto osiąga 3 000 USD
3. Złoto osiąga 3 000 USD, bo banki centralne nie dochodzą do porozumienia w sprawie inflacji
W 2023 r. złoto w końcu znajdzie grunt pod nogami po trudnym 2022 r., w którym wielu inwestorów czuło frustrację co do niezdolności tego metalu do umocnienia nawet wówczas, gdy inflacja wzrosła do najwyższego poziomu of 40 lat. W 2023 r. rynek w końcu odkryje, że inflacja będzie się utrzymywać na wysokim poziomie w przewidywalnej przyszłości. Zacieśnianie polityki Fed i zacieśnianie ilościowe doprowadzi do nowego impasu na amerykańskich rynkach obligacji skarbowych. Wymusi to wdrożenie nowych podstępnych „środków” mających na celu ograniczenie zmienności na rynku papierów skarbowych, co sprowadzi się de facto do kolejnej rundy luzowania ilościowego. Wraz z nadejściem wiosny Chiny bardziej zdecydowanie odchodzą od polityki „zero Covid”, wdrażając skuteczne metody leczenia, a być może nawet nową szczepionkę. Ponowne uwolnienie chińskiego popytu doprowadzi do nowego skokowego wzrostu cen surowców. Rezultatem będzie gwałtowny wzrost inflacji, w szczególności w warunkach coraz większego osłabienia dolara, jako że złagodzenie stanowiska Fed zada cios amerykańskiej walucie. Zaniedbywane dotychczas przez inwestorów złoto zacznie piąć się w górę na skutek przełomowych zmian dotyczących implikacji dla terminowych realnych stóp procentowych, wynikających z tego nowego kontekstu.
W 2023 r. najtwardsze z aktywów uzyska dalsze wsparcie z trzech stron. Po pierwsze, wynikające z geopolitycznego tła nasilającej się mentalności gospodarki wojennej, polegającej na samowystarczalności i minimalizowaniu rezerw walutowych na rzecz złota. Po drugie, z szeroko zakrojonych ogromnych inwestycji w nowe priorytety bezpieczeństwa narodowego, w tym źródła energii, transformację energetyczną i łańcuchy dostaw. Po trzecie, ze wzrostu globalnej płynności, gdy twórcy polityki będą dążyć do uniknięcia katastrofy na rynkach obligacji w miarę utrwalania się łagodnej recesji realnego wzrostu gospodarczego. W przyszłym roku złoto pokona podwójny wierzchołek w okolicach 2 075 USD, jak gdyby go w ogóle nie było, osiągając co najmniej poziom 3 000 USD.
fot. mat. prasowe
Ustanowienie unijnych sił zbrojnych
4. Ustanowienie unijnych sił zbrojnych
Inwazja Rosji na Ukrainę wywołała największą „gorącą wojnę” w Europie od 1945 r., a wybory uzupełniające w Stanach Zjednoczonych w 2022 r. doprowadziły do zdecydowanego umocnienia prawicowych populistów z Partii Republikańskiej w Kongresie, podczas gdy były prezydent Trump zapowiedział, że zamierza kandydować na prezydenta w 2024 r. W 2023 r. stanie się bardziej oczywiste niż kiedykolwiek, że Europa musi przywrócić do porządku swój potencjał obronny, w mniejszym stopniu mogąc polegać na coraz bardziej kapryśnym amerykańskim cyklu politycznym i stojąc w obliczu ryzyka, że Stany Zjednoczone całkowicie wycofają się ze swoich dawnych zobowiązań wobec Europy, być może po ukraińsko-rosyjskim zawieszeniu broni. W dramatycznym posunięciu wszystkie państwa członkowskie UE postanowią do 2028 r. ustanowić unijne siły zbrojne w celu stworzenia kompletnych i dyspozycyjnych lądowych, morskich, powietrznych i kosmicznych jednostek operacyjnych, finansowanych z wydatków w łącznej wysokości 10 bln EUR, rozłożonych na 20 lat. Aby sfinansować nowe siły zbrojne UE, zostaną wyemitowane unijne obligacje finansowane w oparciu o PKB każdego z państw członkowskich. Mocno pogłębi to rynek unijnego długu publicznego, równocześnie powodując silne umocnienie euro na skutek olbrzymiego impulsu inwestycyjnego.
fot. mat. prasowe
Pierwszy kraj do 2030 r. zakazuje produkcji mięsa
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)