Tydzień 43/2006 (23-29.10.2006)
2006-10-28 20:30
Przeczytaj także: Tydzień 42/2006 (16-22.10.2006)
- Gospodarka USA spowalnia. PKB w III kw. 2006 roku wzrósł o 1,6% r/r wobec wzrostu o 2,6% r/r w II kw. i 5,6% w I kw. To najgorszy wynik od 2003 roku. Na amerykańskim rynku obserwuje zię załamanie na rynku nieruchomości. Tak jak przewidywał FED, efektem spowolnienia gospodarczego jest zmniejszenie presji na wzrost cen. Za euro płaci się ponad 1,27 USD i nie można wykluczyć dalszej deprecjacji amerykańskiej waluty.
- Kolejne instytucje publikują informacje o bezpośrednich inwestycjach zagranicznych w świecie. W starych krajach Unii Europejskiej inwestycje bezpośrednie w 2005 r. wzrosły one o 108% i wyniosły 388 mld USD, w USA były na poziomie 99 mld USD, a w Chinach (bez Hongkongu) 72 mld USD. Do Afryki napłynęło 31 mld USD (to wzrost o 78%), a do krajów Zachodniej Azji aż o 85%więcej. Unijna „10” przyjęła 34 mld USD, w tym Czechy - 11 mld USD, a Polska – 7,7mld USD.
- Pogarsza się sytuacja na rynku nieruchomości w USA. Od początku roku sprzedaż nowych domów systematycznie spada. Ekonomiści obawiają się paniki na rynku nieruchomości. Gdyby ona nastąpiła, spadłyby ceny budynków, które są zabezpieczeniem kredytów hipotecznych. To zaś mogłoby niekorzystnie odbić się na całej gospodarce.
- Największy chiński bank - Industrial and Commercial Bank of China na giełdach w Szanghaju i Hongkongu. To największa w historii pierwotna oferta publiczna na świecie o wartości ok. 20 mld USD (zgłoszenia były 76 razy większe). ICBC ma ok. 19 tys. oddziałów w Chinach i 1165 agencji na świecie oraz aktywa 800 mld USD, a obsługuje ok. 150 mln klientów.
- Rynkowa wartość Google wynosi dziś 139 mld USD i wyprzedziła w tym rankingu IBM. Największy serwis aukcyjny eBay wyceniany jest na 45 mld USD, a amerykański top portal Yahoo! na 32 mld USD. Wartość Amazon szacuje się na 14 mld USD. Microsoft ma dziś wartość 279 mld USD.
- Gigant energetyczny Asea Brown Boveri (ABB) przed kilku laty miał poważne kłopoty. Po dawnych stratach dziś nie ma śladu. ABB zwiększyła w III kw. ponad dwukrotnie zysk netto w stosunku do II kw. (z 188 mln USD w II kw. do 397 mln USD). Koncern zwiększył też obroty o 7,5 % do ponad 6,025 mld USD. Po trzech kwartałach ABB ma zysk na poziomie ok. 970 mln USD przy obrotach rzędu 17,4 mld USD. Chociaż prognozy na 2007 rok nie są jeszcze optymistyczne, to jednak koncern jest zadowolony z zastosowanej kuracji i z osiągniętych wyników.
- Rosja i Korea Płd. zawarły porozumienie o współpracy w dziedzinie surowców energetycznych. Gazprom będzie dostarczał gaz do Korei Południowej, a dostawy rozpoczną się w latach 2012-13 i roczne dostawy wyniosą 10 mld m³.
- Nie jest wykluczone, że współpraca Nissana i Suzuki rozszerzy się. Wcześniej obaj producenci aut zaczęli współpracować przy minipojazdach. Teraz rozważają o współpracę przy produkcji aut Suzuki w Rosji (Sankt Petersburg). Myślą też o wspólnym montażu aut Nissana w Brazylii.
- Według IMS Health w tym roku wzrost światowego rynku farmaceutycznego wyniesie 5-6%, a w 2007 roku wzrośnie do 6-7%. Globalna sprzedaż leków wzrośnie w 2007 roku do 665-685 mld USD.
- W opinii brytyjskiego "Financial Times" Unia Europejska liczy na szybkie podpisanie porozumienia z o "energetycznym partnerstwie". Ma to ograniczyć zależność UE od dostaw rosyjskiej ropy. Mówi się też udziale Unii Europejskiej w budowie ropociągu z Kazachstanu.
- Chiny zamówiły 150 Airbusów A320 (w tym kontrakcie zawarto także opcję kupna dodatkowo 20 samolotów A350). Termin dostaw 2009-2012. Jak wiadomo A320 będą montowane w Chinach.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
CO SIĘ DZIEJE W GOSPODARCE USA?
Nie ulega wątpliwości, że ten rok był ostatnim dobrym rokiem w obecnym cyklu rozwojowym światowej gospodarki. Większość renomowanych ośrodków prognostycznych przewiduje spadek tempa wzrostu gospodarczego. Podczas gdy chińska gospodarka utrzymuje wysokie, ok. 10-procentowe tempo rozwoju, a Indie rozwijają się coraz szybciej, to gospodarka USA - dotychczasowy motor światowej gospodarki słabnie. Jeszcze niedawno w superlatywach mówiło się o wysokim, ubiegłorocznym tempie wzrostu gospodarczego, także I kwartał ze wzrostem na poziomie 5,6% r/r nastrajał optymistycznie. Jednak kolejne dwa kwartały: II kwartał ze wzrostem na poziomie 2,6% i III kwartał, w którym wzrost gospodarczy wyniósł tylko 1,6% zaczynają coraz poważniej niepokoić. Spowolnienie w gospodarce amerykańskiej jest faktem.
Przewidywano to, zwracając uwagę na pogorszenie sytuacji na rynku nieruchomości oraz znacznego przyspieszenie importu i wzrost deficytu handlowego. Szczególnie sytuacja nieruchomości niepokoi. Ceny nowych budynków (to od lat bardzo ważny miernik kondycji gospodarki USA) spadły aż o 17,4% i jest to największa redukcja cen od ostatnich 15 lat, kiedy to ceny domów spadły o 21,7%.
Dotąd nastroje były niezłe, a nawet w pewnych kręgach optymistyczne, bo firmy amerykańskie nadal dużo inwestują (wzrost o 8,6% w trzecim kwartale), a wydatki konsumenckie w ostatnim kwartale także wzrosły (o 3,1%). Jednak wszyscy zwracają uwagę na wzrost cen energii i artykułów spożywczych, bo tzw. ceny podstawowe podniosły się w III kw. o 2,4% i był to (w opinii Fed) najwyższy wzrost od 1995 roku (w opinii ekspertów bezpieczna strefa wzrostu cen winna mieścić się w przedziale 1-2%).
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy