Kluby piłkarskie zwiększają przychody, zyskuje kobieca piłka nożna
2024-01-30 09:49
Kobieca piłka nożna zyskuje © leezathomas099 z Pixabay
Najlepiej radzące sobie finansowo kluby piłkarskie na świecie osiągnęły w minionym sezonie przychody na poziomie 10,5 miliarda euro, co oznacza pokaźny, bo sięgający aż 14 procent wzrost. Na szczególne podkreślenie zasługuje kobieca piłka nożna, która jeszcze do niedawna traktowana była nieco po macoszemu. Tym razem piętnaście najlepszych drużyn złożonych z pań podniosło swoje przychody aż o połowę - wynika z najnowszego rankingu Deloitte Football Money League.
Przeczytaj także: Europejskie ligi piłkarskie z niższymi przychodami na skutek pandemii
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jak przedstawia się czołówka klubów piłkarskich, którym w sezonie 2022/2023 udało się wypracować najwyższe przychody?
- Jakie czynniki w największym stopniu uwarunkowały wzrost przychodów?
- Które z żeńskich klubów piłki nożnej mogą pochwalić się największymi przychodami?
Jak wynika z 27. edycji wydania rankingu Football Money League, przygotowanego przez Sports Business Group Deloitte, pierwsza dwudziestka najlepiej zarabiających klubów piłkarskich utrzymuje dwucyfrowe tempo wzrostu przychodów.
W porównaniu do sezonu 2021/2022 wpływy światowej czołówki piłkarskiej zwiększyły się o 14 proc., do poziomu 10,5 mld euro.
Pierwsze miejsce rankingu przypadło Realowi Madryt, który w poprzednim sezonie piłkarskim zanotował 831 mln euro łącznych przychodów. Ubiegłoroczny rezultat drużyny ze stolicy Hiszpanii oznacza powrót na szczyt zestawienia po kilkuletniej przerwie (trwającej od sezonu 2017/ 2018). Na kolejnych miejscach zestawienia znaleźli się Manchester City (826 mln euro), Paris Saint-Germain (802 mln euro), FC Barcelona (800 mln euro) i Manchester United (746 mln euro).
fot. leezathomas099 z Pixabay
Kobieca piłka nożna zyskuje
Autorzy raportu podkreślają istotną zmianę w strukturze przychodów drużyn piłkarskich. Po raz pierwszy od sezonu 2015/2016 głównym źródłem finansowania klubów z rankingu Football Money League okazały się przychody komercyjne, których wzrost odnotowało 17 z 20 najlepiej zarabiających klubów. Zmiana w tym obszarze jest związana z m.in. wyższym poziomem przychodów z dni niemeczowych oraz wzrostem wpływów sponsorskim.
Zmiana w zakresie przychodów komercyjnych i wpływów z dnia meczowego pokazuje, że w przyszłości mogą one wzrosnąć jeszcze bardziej, ponieważ ludzie chcą oglądać mecze na żywo. Jednocześnie wydaje się, że najbogatsze kluby nie mogą już liczyć na gwałtowny wzrost przychodów z transmisji, dlatego stabilną sytuację finansową może im zagwarantować model biznesowy oparty w większym stopniu na wpływach komercyjnych. Te mogą pochodzić ze sprzedaży nowych produktów lub wydarzeń poza meczowych, np. koncertów – mówi Tim Bridge, lead partner, lider Sports Business Group, Deloitte UK.
Premier League łapie zadyszkę
Zmiana na fotelu lidera rankingu Deloitte wynika z dynamicznego wzrostu przychodów Realu Madryt pochodzących ze sprzedaży detalicznej oraz wyższej niż w latach poprzednich frekwencji meczowej. Mimo dobrych wyników piłkarskich i najwyższych w historii klubu przychodów Manchester City – zwycięzca poprzednich edycji zestawienia – zajął drugie miejsce. Po raz pierwszy na podium znalazł się z kolei Paris Saint-Germain.
Największy awans zanotowała FC Barcelona, która z siódmego przesunęła się na czwarte miejsce rankingu. 800 mln euro przychodów klubu ze stolicy Katalonii osiągnięto zarówno dzięki wyższej niż w poprzednich latach frekwencji na stadionach, jak również sprzedaży towarów sygnowanych logo drużyny.
Rekordzistą pod względem spadku okazał się być Liverpool, który razem z Atlético Madryt i West Ham United tworzy jedyną trójkę klubów o niższych przychodach w porównaniu do poprzedniego sezonu.
Podczas gdy w pierwszej dziesiątce rankingu zmiany były minimalne, to kolejność klubów na pozycjach od 11 do 20 różni się znacząco w porównaniu z poprzednią edycją badania. Drużyny z Europy kontynentalnej: Eintracht Frankfurt, SCC Napoli i Olympique Marsylia zajęły miejsca trzech klubów angielskich: Leicester City, Leeds United i Everton, czym pokazały, jak duży wpływ na przychody finansowe mają sukcesy na boisku. W ujęciu rok do roku całkowita liczba klubów Premier League w czołowej dwudziestce rankingu zmniejszyła się – w ostatnich dwóch latach było ich co najmniej 10, w sezonie 2022/23 jest ich tylko osiem.
W przyszłych sezonach kluby europejskie mogą próbować jeszcze bardziej dywersyfikować źródła swoich przychodów, żeby lepiej kontrolować większą część swoich finansów. Dzięki temu nie tylko będą w stanie uchronić się przed skutkami ewentualnych niepowodzeń na boisku, lecz również przed trudną sytuacją makroekonomiczną i zwiększonym nadzorem, jaki czeka świat piłkarski. Kluby będą musiały tak zarządzić swoimi finansami, aby z jednej strony przyciągać najbardziej utalentowanych graczy, a z drugiej zadbać o bezpieczeństwo finansowe dzięki działalności komercyjnej– wskazuje Tim Bridge.
Kobieca piłka nożna zyskuje
Po raz drugi w historii badania eksperci Deloitte przyjrzeli się sytuacji finansowej kobiecej piłki nożnej. Podobnie jak w sezonie 2021/2022 na pierwszym miejscu znalazła się FC Barcelona Femení, której przychody wyniosły 13,4 mln euro – o 74 proc. więcej niż w poprzednim sezonie. Drugie miejsce przypadło zespołowi Manchester United Women (8 mln euro), który zwiększył swoje wpływy finansowe o jedną trzecią m.in. dzięki rekordowym przychodom komercyjnym (6 mln euro). Podium żeńskich drużyn piłkarskich zamyka Real Madryt Femenino, którego przychody, w porównaniu z poprzednim rokiem wzrosły o 416 proc. do poziomu 7,4 mln euro.
Na czwartym miejscu zestawienia znalazła się żeńska drużyna Manchesteru City (5,3 mln euro przychodów, o 5 proc. więcej r/r). Autorzy badania podkreślają, że jednocyfrowy wzrost procentowy wpływów komercyjnych zanotowały zaledwie trzy z pierwszych piętnastu żeńskich drużyn ujętych w zestawieniu. Piąte miejsce przypadło Arsenalowi Woman (5,3 mld euro przychodów, +138 proc. r/r), który z kolei może pochwalić się najwyższymi przychodami z dnia meczowego spośród wszystkich klubów z rankingu (3,1 mln euro).
Średnie przychody drużyn kobiecej piłki nożnej uwzględnionych w analizie Deloitte wyniosły 4,3 mln euro, o 61 proc. więcej w porównaniu z sezonem 2021/22 (2,6 mln euro).
W sezonie 2022/23 przychody najlepszych europejskich klubów kobiecych znacząco wzrosły. Mecze drużyn żeńskich były rozgrywane na głównych stadionach klubów, a to przełożyło się na wyższe przychody z dnia meczowego. Piłka kobieca zaczyna osiągać coraz lepsze wyniki, jednakże każdy klub na własny sposób próbuje zwiększać swoje wpływy. Warto zauważyć, że rozgrywki drużyn żeńskich dopiero wychodzą z niszy. Jest to idealny moment, aby do wielu kwestii, takich jak dobrostan zawodniczek, umowy handlowe, zarządzanie czy funkcjonujące modele biznesowego podejść w zupełnie nowy sposób – mówi Amy Clarke, liderka zespołu zajmującego się sportem kobiecym w Sports Business Group, Deloitte.
Przeczytaj także:
Największe kluby piłkarskie straciły ponad miliard euro przychodów
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
kluby piłkarskie, rynek piłki nożnej, przychody klubów piłkarskich, piłka nożna, futbol
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)