Czy polskie miasta akademickie rozwijają się szybciej niż inne?
2024-02-14 00:34
Warszawa na czele rankingu akademickości miast w Polsce © Nikolay Georgiev z Pixabay
Przeczytaj także: Rozwój miast. Znamy polskiego lidera
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Które miasta w Europie zasługują na miano najbardziej akademickich
- Co chcą studiować młodzi Polacy?
- Jakiego rodzaju uczelnie wyższe przeważają w Polsce?
fot. mat. prasowe
Najbardziej „studenckie” miasta w UE (2020 r.)
60 proc. polskich studentów stanowią kobiety. 66 proc. studentów uczęszcza na uczelnie publiczne, choć ich przewaga nad niepublicznymi z roku na rok się zmniejsza. 64 proc. studentów wybiera studia stacjonarne. Najwięcej osób uczęszcza na studia I stopnia (62 proc.), nieco ponad 1/5 to słuchacze studiów II stopnia. Jedynie 17 proc. uczy się na studiach jednolitych magisterskich. Jednocześnie systematycznie zmniejsza się liczba absolwentów studiów.
fot. mat. prasowe
Uczelnie i studenci w Polsce w 2022 r
W latach 2014-2021 nastąpił spadek liczby absolwentów, niezależnie od stopnia i dziedziny studiów. Wyjątkiem są studia z zakresu nauk medycznych, gdzie na studiach II stopnia, liczba absolwentów wzrosła aż o 30 proc. O zmniejszeniu liczby absolwentów zadecydowały m.in. niekorzystne zmiany demograficzne w Polsce, trudności w znalezieniu satysfakcjonującej pracy po studiach, jak i wzrost znaczenia szkolnictwa branżowego. Coraz mniejsze znaczenie ma dyplom akademicki, gdyż pracodawcy poszukują fachowców z praktycznymi umiejętnościami – wskazuje dr Urszula Kłosiewicz-Górecka, starsza analityczka w zespole foresightu gospodarczego PIE.
Warszawa na czele rankingu akademickości miast w Polsce
Po uwzględnieniu polskich miast, w których są zlokalizowane uczelnie z Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy 2023, wyróżniliśmy 31 Wiodących Miast Akademickich i porównaliśmy poziom akademickości uczelni w nich zlokalizowanych. Akademickość miast wyznaczyliśmy na podstawie ośmiu kryteriów odnoszących się do uczelni tam zlokalizowanych: prestiż, liczba absolwentów na rynku pracy, potencjał naukowy, innowacyjność, efektywność naukowa, warunki kształcenia oraz umiędzynarodowienie. Liderem akademickości jest Warszawa, na drugim miejscu uplasował się Kraków. Następne miejsca zajęły Wrocław i Poznań. Kolejność miejsc w rankingu jest taka sama jak w 2019 r., kiedy PIE przygotował pierwszy raport dotyczących akademickości polskich miast.
fot. mat. prasowe
Rekrutacja na studia na rok akademicki 2023/2024
Kraków, Wrocław oraz Poznań tworzą grupę miast Goniących Lidera akademickości, czyli Warszawy. Uczelnie z tych miast wyróżniaj a się pozytywnie przede wszystkim uznaniem międzynarodowym oraz posiadanymi uprawnieniami habilitacyjnymi i doktorskimi. Wartość wskaźnika dotyczącego liczby patentów i praw autorskich w Polsce była w nich wyższa niż dla Warszawy. Liczba uczelni z tych trzech miast stanowi ponad ¼ uczelni uwzględnionych w rankingu „Perspektyw”. Jednocześnie Kraków, Poznań i Wrocław to miasta, które w odbiorze społecznym są postrzegane jako zdecydowanie akademickie – zauważa dr Anna Szymańska, starsza analityczka z zespołu foresightu gospodarczego PIE.
Poziom akademickości ma związek z poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego
Miasta, w których zarówno akademickość, jak i rozwój społeczno-gospodarczy można ocenić wysoko to Warszawa, Kraków, Wrocław, Katowice, Gdańsk, Poznań i Lublin. W Łodzi i Szczecinie pomimo akademickości na wysokim poziomie, poziom rozwoju społeczno-gospodarczego jest poniżej przeciętnego. Niewielka grupa miast: Rzeszów, Opole, Gliwice i Gdynia, pomimo niższego niż przeciętny wskaźnika akademickości, ma wyższy niż przeciętny poziom rozwoju społeczno-gospodarczego.
Raport PIE potwierdził występowanie wyraźnej współzależności pomiędzy akademickością a rozwojem społeczno-gospodarczym miast. W miastach o wyższym rozwoju społeczno-gospodarczym częściej znajdziemy uczelnie, które są wysoko oceniane w rankingach ze względu na poziom kształcenia. Jednocześnie funkcjonowanie dobrych uczelni w mieście przekłada się na większy rozwój samego miasta. Uczelnie w mieście to zasób, który przekłada się na większą liczbę mieszkańców, rozwój wszelkiego rodzaju infrastruktury, wzrost poziomu życia czy atrakcyjniejszy rynek pracy – podsumowuje dr Katarzyna Dębkowska, kierowniczka zespołu foresightu gospodarczego PIE.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)