Czy w administracji publicznej jest miejsce dla sztucznej inteligencji?
2024-09-21 00:20
Czy w administracji publicznej jest miejsce dla sztucznej inteligencji? © Freepik
Przeczytaj także: Polska gospodarka cyfrowa: ile jest warta?
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- W jakim stopniu Polacy są świadomi istnienia sztucznej inteligencji?
- Jakie nadzieje wiążą z wykorzystaniem AI w administracji publicznej?
- Co sądzą o użyteczności cyfrowych usług publicznych?
POLACY WIEDZĄ, CZYM JEST SZTUCZNA INTELIGENCJA
Polacy mają dużą świadomość istnienia sztucznej inteligencji. Aż 98,8 proc. osób deklaruje, że o niej słyszało, choć tylko 14,5 proc. twierdzi, że jest w stanie szczegółowo wyjaśnić, na czym polega. 67,4 proc. wskazuje, że mniej więcej rozumie, a kolejne 16,9 proc. słyszało o AI, ale nie wie, jak działa. Tylko 1,2 proc. nigdy nie słyszało o sztucznej inteligencji.
Z analizy PIE wynika, że znajomość poszczególnych narzędzi AI jest ściśle skorelowana z wiekiem. Największy odsetek osób deklarujących szczegółową znajomość AI znajduje się w grupie wiekowej 18-34 lata, podczas gdy najniższy poziom wiedzy oraz najwyższy odsetek osób, które nigdy nie słyszały o AI, występuje w grupie 55-64 lata. Jednocześnie najbardziej znanymi rozwiązaniami chatboty, asystenci głosowi, czy tłumacz Google. Respondenci dużo rzadziej mają natomiast świadomość, że również platformy takie jak Netflix wykorzystują AI – zauważył Krystian Łukasik, starszy analityk z zespołu gospodarki cyfrowej w PIE.
fot. mat. prasowe
Świadomość i wiedza o sztucznej inteligencji (w proc.)
POLACY CHCĄ USPRAWNIENIA ADMINISTRACJI, ALE NIE CHCĄ ZA TO PŁĄCIĆ I OBAWIAJĄ SIĘ O OCHRONĘ DANYCH OSOBOWYCH
Respondenci wysoko cenią użyteczność cyfrowych usług publicznych dostępnych w Polsce. Wśród ankietowanych 47 proc. osób oceniło je jako bardzo użyteczne i 46,6 proc. jako raczej użyteczne. Aż 92,5 proc. ankietowanych deklaruje, że cyfrowe usługi publiczne ułatwiają im załatwianie swoich spraw urzędowych. Ponad połowa osób (60 proc.) uważa, że łatwiej jest załatwić sprawę online niż fizycznie w urzędzie. Niemal co trzeci Polak (31,9 proc.) ma nadzieję, że sztuczna inteligencja może przyspieszyć i zautomatyzować procesy administracyjne i skrócić czas oczekiwania na usługi publiczne. Mężczyźni (34,5 proc.) częściej niż kobiety (29,4 proc.) widzą w AI szansę na poprawę tych usług.
W badaniu PIE ankietowani najczęściej wyrażali nadzieję, że dzięki AI usługi publiczne staną się bardziej dostępne dla osób z niepełnosprawnościami, poprawą jakość ich życia oraz usprawnią usługi publiczne. Na taki sposób wykorzystania AI częściej wskazywały kobiety (26 proc.) niż mężczyźni (24,9 proc.) i jest to jedyna kategoria korzyści, w której pozytywne odpowiedzi kobiet przeważają nad pozytywnymi odpowiedziami mężczyzn.
fot. mat. prasowe
Nadzieje Polaków związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (w proc.)
Nadziejom na usprawnienie administracji towarzyszą obawy Polek i Polaków o bezpieczeństwo danych osobowych. Prawie co trzeci badany obawia się naruszeń prywatności oraz wycieku wrażliwych informacji podczas wykorzystywania AI. Obawy dotyczące zagrożeń dla bezpieczeństwa i odpowiedzialności są równie wysokie dla obu płci.
fot. mat. prasowe
Ocena użyteczności cyfrowych usług publicznych w Polsce (w proc.)
Mimo że ankietowani wyrażają pozytywne opinie o cyfrowych usługach publicznych, to jednak nie chcieliby płacić wyższych podatków w zamian za lepsze usługi publiczne. 66,7 proc. osób jest zdania, że to państwo powinno inwestować więcej w usługi cyfrowe. Natomiast jedynie 27,2 proc. osób jest gotowych sfinansować te inwestycje wyższymi podatkami, a 46,6 proc. osób sprzeciwia się takiej podwyżce. Sprzeczność ta może odzwierciedlać brak zrozumienia zależności między podatkami, a wydatkami państwa – komentuje Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)