eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiatTydzień 49/2006 (04-10.12.2006)

Tydzień 49/2006 (04-10.12.2006)

2006-12-09 22:55

Przeczytaj także: Tydzień 48/2006 (27.11-03.12.2006)

  • Według "Financial Times" Chiny wydają rocznie na badania i rozwój 136 mld USD, a Japonia - 130 mld USD. Liderem są USA, które na ten cel przeznaczają 330 mld USD.
  • Azjatycki Bank Rozwoju (ADB) przedstawił swoją prognozę, według której w 2007 roku Azja zwolni tempo wzrostu gospodarczego do 4,4% PKB (w 2006 roku wynosiło ono z 4,9%).
  • W opinii naukowców chińskich w 2007 roku chiński eksport wzrośnie o 14,9% (w 2006 wzrost ten wyniesie 26,7%), jednak nadwyżka handlowa przekroczy 120 mld USD.
  • Kolejne przedsięwzięcie na miarę wielkości Chin. Pekin przeznaczy 6 mld USD na budowę nowych, transazjatyckich linii kolejowych miedzy innymi na połączenie Chin bezpośrednio z Tajlandią, Wietnamem i Birmą.
  • Drugi pretendent do czołowej pozycji w światowej gospodarce - Indie w ciągu najbliższych 20 lat indyjscy zakupią ok. 1100 samolotów cywilnych, w tym 935 samolotów pasażerskich wartości ok. 105 mld USD.
  • W ciągu pierwszych 10 miesięcy 2006 roku Chiny wyprodukowały ponad 1/3 światowej produkcji stali i stały się (znowu po 20 latach) eksporterem stali netto.
  • W wyniku połączenia Alcatel-Lucent powstanie koncern mający swoje oddziały w 130 krajach świata, z rocznymi przychodami na poziomie 18 mld euro i nakładami na B&R rzędu 2,7 mld euro. Fuzja ma dać oszczędności w wysokości 1,4 mld euro w ciągu 3 lat.
  • W ciągu 11 miesięcy 2006 roku Airbus zyskał 635 nowych zamówień, a u Boeinga zamówiono 823 maszyny.
  • Chiny są pierwszym krajem, który chce rozpocząć bezpośrednie negocjacje z kartelem OPEC w sprawie zagwarantowania stabilnych dostaw ropy i odpowiedniego udziału w rynku. Dziennie Chiny importują 3,1 mln baryłek ropy (konsumują 6,9 mln baryłek/dzień).
  • Gazprom zamierza podwyższyć cenę gazu dla Azerbejdżanu ze 110 USD do 230 USD za 1 tys. m³. By wyrównać straty Azerbejdżan zapowiedział zmniejszenie transportu ropy przez terytorium Rosji.
  • By wyrównać szanse w konkurowaniu z Boeingiem Francja, Niemcy, Wielka Brytania i Hiszpania rozważają udzielenie Airbusowi pomocy finansowej dla uruchomienia produkcji nowego samolotu A350. Pierwsze loty testowe Boeinga 787 Dreamliner zaczną się w połowie 2007 roku, a pierwsze dostawy zostaną zrealizowane w 2008 roku. Boeing ma już zamówienia od 35 klientów na łącznie 435 Boeingów 787 Dreamliner.
  • Boliwia zakończyła półroczny proces przejmowania kontroli nad operacjami zagranicznych spółek energetycznych. Zapewnia to rządowi większościowe udziały w dochodach zagranicznych firm naftowych. W ciągu tego półrocza renegocjowano kontrakty, które podpisały brazylijski Petrobras, hiszpański Repsol, francuski Total, brytyjski British Gas i Royal Dutch Shell.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

WOJNY TO ZAWSZE NIEPOTRZEBNE OFIARY I ZNISZCZENIA, ALE TEŻ DUŻE KOSZTY U TEGO, KTÓRY PRZEZ WOJNĘ CHCE ROZWIĄZAĆ JAKIŚ PROBLEM

Nie ulega wątpliwości, że wojna jest najgorszym ze sposobów rozstrzygania sporów i rozwiązywania problemów. Ginie wielu młodych ludzi, a jeszcze więcej pozostaje po niej okaleczonych fizycznie i psychicznie. Kraje ponoszą też koszty, które mogłyby być wykorzystane na inne cele, a które w końcowym rachunku stają się bardzo ciężkie nawet dla zamożnych krajów. Już dziś wojna w Iraku jest dla USA najdroższa od czasu II wojny światowej, która kosztowała (w dzisiejszych dolarach) 3,8 bln USD. Wojna w Wietnamie kosztowała Stany Zjednoczone 502 mld USD, na pierwszą wojnę w Zatoce Perskiej wydano 82 mld USD. Warto przypomnieć, że wydatki USA w I wojnie światowej wyniosły tylko 207 mld USD.

Kongres na cele wojskowe na rok przyszły przeznacza 230 mld USD (z czego 65 % na wojnę w Iraku). Miesięczne koszty pobytu wojsk w Iraku są szacowane na 8 mld USD. To dużo, jeśli ma się świadomość, że na wydatki związane ze świadczeniami społecznymi wydaje się tylko 4 razy więcej, ale to także dziesięć razy więcej niż budżet NASA.

Liczni eksperci (w tym także Joseph Stiglitz - laureat Nagrody Nobla z ekonomii) podejmują próby oszacowania rzeczywistych kosztów. Z ich obliczeń wynika, że jeśli konflikt przedłuży się do 2010 roku, to sumaryczne koszty mogą przekroczyć 2 bln USD. Lecz ich zdaniem są to jeszcze niepełne szacunki nakładów, bo trzeba się będzie opiekować tysiącami kalekich żołnierzy, a prócz tego samo zakończenie działań wojennych wraz ze szkoleniem wojsk irackich i likwidacją baz będzie kosztowało ok. 370 mld USD. Oczywiście można spekulować, co można było zrobić za te sumy, które są trudne do wyobrażenia dla przeciętnego obywatela. Przemówić do wyobraźni mogą szacunki innych, nie mniej prestiżowych instytucji, które mówią, że za te kwoty przeznaczone na Irak można trwale ograniczyć o połowę liczbę głodujących na świecie! Natomiast w Europie tylko 25% tej kwoty będzie kosztowała 10-letnia operacja włączenia "10" krajów do Unii Europejskiej.

Na koniec warto poinformować, że podejmując decyzję o tej wojnie Biały Dom oceniał koszty operacji na poziomie 50-60 mld USD. Dziś wiadomo, że wojenna wyprawa wojsk amerykańskich do Iraku nie ma szans zakończyć się wojskowym i politycznym sukcesem, co jednoznacznie potwierdził Gates nowy sekretarz ds. obrony.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: