Gospodarka Niemiec hamuje, polskie firmy transportowe razem z nią?
2025-03-05 09:52
![Gospodarka Niemiec hamuje, polskie firmy transportowe razem z nią? [© Freepik] Gospodarka Niemiec hamuje, polskie firmy transportowe razem z nią?](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/gospodarka-Niemiec/Gospodarka-Niemiec-hamuje-polskie-firmy-transportowe-razem-z-nia-265250-200x133crop.jpg)
Jak spowolnienie w Niemczech wpływa na polski sektor TSL? © Freepik
Przeczytaj także: Myto w górę nie tylko w Niemczech. Gdzie i o ile wzrosły opłaty drogowe?
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Z czego wynika przedłużająca się stagnacja gospodarki Niemiec?
- Jak bieżąca sytuacja makroekonomiczna Niemiec oddziałuje na polski transport?
- Jakie wyzwania i szanse dla rysują się przed rodzimymi firmami transportowymi?
Niemcy pozostają kluczowym partnerem handlowym Polski, co ma kluczowy wpływ na branżę transportową w Polsce. W 2024 roku wartość eksportu do Niemiec wyniosła niemal 94,8 mld euro i spadła o 3,9% r/r. Natomiast udział Niemiec w eksporcie zmniejszył się w porównaniu z analogicznym okresem ub. r. o 1,1 pkt proc. i wyniósł 27,0% (wg danych GUS).
Kolejny niekorzystny rok
Jak wynika z informacji Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden, w 2024 roku niemieckie PKB spadło o 0,2% w porównaniu z 2023 rokiem. Rok wcześniej odnotowano spadek na poziomie 0,3%. Ostatni przypadek dwuletniej recesji w Niemczech miał miejsce w latach 2002-2003.
Mimo iż prognozy dla europejskiej gospodarki na 2025 rok wskazują na umiarkowany wzrost, istnieje ryzyko, że Niemcy nie skorzystają na globalnym ożywieniu. Komisja Europejska przewiduje, że aktywność gospodarcza w Unii Europejskiej wzrośnie o 1,5%, a w strefie euro o 1,3%. Jednocześnie Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju prognozuje globalny wzrost na poziomie 3,3% –wskazuje Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej i dodaje: Tymczasem niemieckie Ministerstwo Gospodarki, na czele z Robertem Habeckiem, obniżyło prognozę wzrostu PKB Niemiec na 2025 rok do zaledwie 0,3%. Co ciekawe, wcześniejsze szacunki zakładały, że będzie to 1,1%. W raporcie gospodarczym na 2025 rok podkreślono również rosnące ryzyko związane z handlem zagranicznym – przewidywany jest spadek eksportu o 1% zarówno w 2024, jak i w 2025 roku.
fot. Freepik
Jak spowolnienie w Niemczech wpływa na polski sektor TSL?
Zmniejszony popyt wewnętrzny za naszą zachodnią granicą oraz ograniczenie produkcji w kluczowych branżach, takich jak przemysł motoryzacyjny, chemiczny i metalurgiczny, prowadzą do spadku liczby zleceń transportowych.
Główne przyczyny przedłużającej się stagnacji
Zgodnie z analizami Ministerstwa Rozwoju i Technologii, jednym z kluczowych czynników wpływających na przedłużającą się stagnację niemieckiej gospodarki są wysokie koszty energii. Wzrost cen gazu po rosyjskiej agresji na Ukrainę wpłynął na rentowność niemieckiego przemysłu. Koszty gazu ziemnego utrzymują się na poziomie wyższym o 43% niż przed 2022 rokiem. Stanowi to dodatkowe obciążenie PKB o 2,1% rocznie. Do 2026 roku planowano uruchomienie 10 GW mocy gazowych, ale może to być niewystarczające wobec potrzeb przemysłu.
Oprócz tego, alarmujący jest malejący eksport i rosnąca konkurencja międzynarodowa – w szczególności ze strony Chin, które zdobywają udziały w sektorze motoryzacyjnym i maszynowym, tradycyjnie zdominowanych przez Niemcy. Przykładowo udział Niemiec w globalnym eksporcie maszyn spadł do 13,8% w 2024 roku, a Chiny w tym czasie zwiększyły swój udział do 18,9%. Warto wspomnieć też o niedostatecznym poziomie inwestycji w infrastrukturę, edukację i cyfryzację – zarówno publiczną, jak i prywatną.
Problematyczny jest przerost biurokracji i złożoność procedur administracyjnych, stanowiące istotną barierę dla przedsiębiorców. Niekorzystne są również aktualne zmiany demograficzne, czyli starzejące się społeczeństwo oraz niedobór wykwalifikowanej siły roboczej. Do tego wszystkiego warto dodać wysokie stopy procentowe i niepewność gospodarcza – wynikające zarówno z globalnych kryzysów, jak i problemów wewnętrznych – wymienia Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.
Dodatkowym zagrożeniem jest polityka celna Donalda Trumpa. Ryzyko wprowadzenia nowych ceł na produkty z Unii Europejskiej może szczególnie mocno uderzyć w niemiecki przemysł motoryzacyjny – jeden z filarów tamtejszej gospodarki.
Jak spowolnienie w Niemczech wpływa na polski sektor TSL?
Zmniejszony popyt wewnętrzny za naszą zachodnią granicą oraz ograniczenie produkcji w kluczowych branżach, takich jak przemysł motoryzacyjny, chemiczny i metalurgiczny, prowadzą do spadku liczby zleceń transportowych. Już teraz wielu przewoźników – zarówno polskich, jak i niemieckich – boryka się z problemami finansowymi, co skutkuje redukcją flot transportowych. Dodatkowo rosnące koszty działalności, w tym wynagrodzenia oraz opłaty drogowe, stanowią coraz większe obciążenie dla firm transportowych. Od grudnia 2023 roku niemieckie myto dla 40-tonowych zestawów wzrosło aż o 86%, osiągając poziom 35,4 eurocenta za kilometr.
Osłabienie gospodarki niemieckiej bezpośrednio przekłada się na zmniejszone zapotrzebowanie na polskie towary. Jest to szczególnie widoczne w sektorach silnie uzależnionych od niemieckiego rynku - takich jak branża motoryzacyjna, chemiczna czy meblarska. Oznacza to również mniejszy popyt na usługi transportowe. Niepokojącym sygnałem jest także wzrost liczby upadłości niemieckich przedsiębiorstw. Według informacji Creditreform, w 2024 roku liczba bankructw wzrosła o 24,3% względem 2023 roku i jest to najwyższy poziom od 2015 roku. Rodzi to ryzyko problemów z terminowym otrzymywaniem płatności od niemieckich kontrahentów – tłumaczy Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.
Nowe regulacje prawne w Niemczech a polskie firmy transportowe
W ubiegłym roku polscy przewoźnicy odpowiadali za 19,05% wpływów z niemieckiego myta. Warto przypomnieć, że od 1 lipca 2024 roku niemieckie opłaty drogowe objęły wszystkie pojazdy o DMC powyżej 3,5 tony. Wcześniej dotyczyło to tylko samochodów powyżej 7,5 tony.
W całej Unii Europejskiej od 31 grudnia 2024 roku inspekcje transportowe kontrolują dane z tachografów z okresu 56 dni. Wcześniej liczba ta była mniejsza, czyli 28 dni. Oznacza to, że kierowcy muszą mieć przy sobie wydruki z tachografów z dłuższego okresu – przypomina Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.
Od września 2024 roku obowiązują nowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa ładunków przewożonych autotransporterami. Z kolei pojazdy bezemisyjne do końca 2025 roku pozostają zwolnione z opłat drogowych, jednak od 1 stycznia 2026 roku będą musiały pokrywać 25% standardowej stawki za infrastrukturę oraz opłaty środowiskowe. Pojazdy bezemisyjne o DMC do 4,25 tony są na stałe zwolnione z myta.
W tym kontekście ważny jest wynik niemieckich wyborów parlamentarnych. Jak wynika z oficjalnych danych po podliczeniu wyników ze wszystkich komisji wyborczych, zwyciężyła koalicja CDU/CSU. Na drugim miejscu uplasowała się skrajnie prawicowa AfD, która odnotowała rekordowy wzrost poparcia. W najbliższym czasie z uwagą będziemy się przyglądać nowemu rządowi Niemiec, czekając na jego pierwsze decyzje i ich potencjalny wpływ na sektor transportowy – dodaje Maciej Maroszyk z TC Kancelarii Prawnej.
Wyzwania i szanse dla polskich firm transportowych
Obecna sytuacja u naszego zachodniego sąsiada wymusza na polskich firmach transportowych większą elastyczność i innowacyjność, aby dostosować się do trudnych warunków rynkowych. Polskie firmy muszą dywersyfikować rynki czy usługi. Na uwagę zasługuje chociażby rosnące zapotrzebowanie na transport towarów wymagających szczególnych warunków czy przejście na przewozy częściowe kosztem całopojazdowych. Koniecznością staje się też optymalizacja kosztów, inwestycje w digitalizację czy flotę niskoemisyjną. W dobie konkurencji ze strony wschodnich przewoźników kluczowe będzie także elastyczne reagowanie na potrzeby rynku.
Jednak ekspert TC Kancelarii Prawnej wskazuje, iż mimo trudności, spowolnienie niemieckiej gospodarki może również stworzyć pewne możliwości. Niemieckie firmy, szukając sposobów na optymalizację kosztów, mogą częściej wybierać polskich dostawców zamiast droższych niemieckich producentów. Według przewidywań Trade.gov.pl, szanse na wzrost eksportu mają m.in. sektory AGD, spożywczy i metalowy, co może przełożyć się na zwiększone zapotrzebowanie na usługi transportowe.
![Wyższe opłaty drogowe w krajach UE wyzwaniem dla firm transportowych [© Freepik] Wyższe opłaty drogowe w krajach UE wyzwaniem dla firm transportowych](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/oplaty-drogowe/Wyzsze-oplaty-drogowe-w-krajach-UE-wyzwaniem-dla-firm-transportowych-257833-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)