Tydzień 20/2003 (12-18.05.2003)
2003-05-19 22:00
- Według Eurostat w pierwszym kwartale bieżącego roku PKB w strefie euro nie zmienił się licząc kw./kw. i wzrósł o 0,8% r/r.
- W roku 2002 niemieckie PKB wzrosło o 0,2%. W pierwszym kwartale niemiecki PKB obniżył się o 0,2%. Ostatni raz recesja w Niemczech wystąpiła w roku 2001. Niemcy są trzecim gospodarczo krajem świata, najsilniejszym w Unii, są też naszym największym partnerem handlowym.
- Niemiecki eksport zmalał o 1% m/m. W ciągu czterech pierwszych miesięcy eksport spadł o 6%, a produkcja o 4%.
- Zapowiada się, że w tym roku deficyt francuski przekroczy 3,7%PKB. Rząd francuski zdecydował o zamrożeniu wydatków budżetowych w roku 2004 na poziomie obecnego roku.
- Maleje inflacja w Hiszpanii. Miesięczny jej poziom mierzony według standardów unijnych wyniósł w kwietniu 0,8%, a roczna wynosi 3,2%. W strefie euro średnia wartość inflacji wynosi 2,4%. Hiszpania ma obecnie ten wskaźnik na najwyższym poziomie.
- Bezrobocie w Czechach zmalało do 9,6%.
- W wyniku fuzji rosyjskich koncernów naftowych Jukos i Sibnieft powstał JukosSibnieft- największy koncern w branży naftowej w Rosji i czwarty na świecie. Będzie wydobywał 29% rosyjskiej ropy, dziennie do 2,3mln baryłek. Wyprzedza go tylko BP, ExxonMobile i RD Shell, a on wyprzedzi ChevronTexaco i TotalFinalElf.
- Fiat poinformował we wtorek, że jego strata operacyjna w pierwszym kwartale wyniosła 342 mln euro (299 mln euro w roku 2002). Strata operacyjna głównego działu Fiat Auto wyniosła 334 mln euro (277 milionów euro w roku 2002). Zadłużenie netto grupy wzrosło natomiast do 5,2mld euro (z 3,8mld euro na koniec grudnia).
- Lufthansa poinformowała o spadku przychodów w I kwartale bieżącego roku o 4,6% do kwoty 3,7mld euro i o poniesieniu strat w wysokości 415 mln euro. Rok temu zanotowała zysk 12 mln euro. To skumulowany wynik obaw wynikających z wydarzeń w Iraku oraz epidemii SARS. W kwietniu ogólny spadek przewozów wyniósł 2,8%, a na trasach azjatyckich 20%. Lufthansa przewiduje ujemny roczny wynik finansowy.
- W roku 2002 niemiecki deficyt publiczny wyniósł 3,6% PKB przekraczając ustalone w Maastricht kryteria europejskiego paktu stabilizacyjnego, który dopuszczał zakaz powiększania długu publicznego powyżej 3% PKB. Na rok bieżący rząd przewidywał deficyt w wysokości 18,9mld euro, to jest 2,8% PKB. Dziś wygląda na to, że, tegoroczny deficyt budżetowy przekroczy 30mld euro. Kanclerz nie widzi możliwości zrównoważenia budżetu, aż do roku 2006 włącznie, bo wymagałoby to realnego wzrostu gospodarczego na poziomie 4,5%.
- Przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości zapadł wyrok (już ostateczny) precyzujący prawo państwa do posiadania uprzywilejowanych udziałów - tzw. złotych akcji- w strategicznych przedsiębiorstwach. ETS stwierdził, że są one dozwolone, ale pod warunkiem zapewnienia bezstronności władz państwowych (nie mogą one być wykorzystywane do blokowania fuzji z jednym inwestorem, przy jednoczesnym zezwoleniu dla innego).
Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych
Biorąc pod uwagę wielkość rocznego PNB Francja jest piątym mocarstwem świata niewiele gorszym w tej klasyfikacji od Wielkiej Brytanii i wyprzedzanym jeszcze przez Niemcy, Japonię i USA.
Prezydentem Francji już drugą kadencję jest J. Chirac. Jego rządem kieruje premier J.P. Raffarin, przedstawiciel centroprawicy.
Od początku drugiej prezydenckiej kadencji mają oni sporo kłopotów z rozwiązywaniem spraw gospodarczych, które są zresztą podobnej natury, co w Niemczech. Głównymi problemami są: zastój w gospodarce, bezrobocie i sprawy finansów publicznych.
Pół roku temu, tj. w listopadzie 2002 roku stopa bezrobocia w krajach unijnej "15" wyniosła 7,7%. We Francji wskaźnik liczby ludzi bez pracy wyniósł więcej bo 8,8%, chociaż jeszcze wyższy poziom bezrobocia zanotowano w Hiszpanii- 11,8% i Finlandii- 8,9%. Bezrobocie w krajach należących do strefy euro w grudniu 2002 roku wyniosło 8,5% i wzrosło w ciągu roku o 0,4%. Jednak wskaźnik bezrobocia w krajach tej strefy rósł dalej osiągając w marcu 2003 roku poziom 8,7%, co jest najgorszym wynikiem od 3 lat. W ciągu półrocza stopa bezrobocia we Francji wzrosła z 8,8% w listopadzie 2002 roku do 9,2% lutym i do 9,3% w marcu 2003 roku.
Według Eurosat 10 krajów strefy euro miało w 2002 roku zadłużenie publiczne poniżej 3%. Francuski deficyt w roku 2002 wyniósł 3,1%, a Niemiec 3,6%. To więcej, niż pozwala traktat stabilizacyjny (3%).
Ostatnio rząd francuski przystąpił do drugiej próby wprowadzenia reform. Pierwsza próba wprowadzenia nowego systemu emerytalnego rozpoczęta w 1995 roku wywołała masowe protesty społeczne, które sparaliżowały gospodarkę kraju i zakończyły się upadkiem rządu Allena Juppe. Ogłoszony obecnie program zmian przewiduje reformę systemu emerytur w sektorze publicznym. Władze przewidują, że:
- nauczyciele, będą pracować dłużej, bo 40 (zamiast 37,5) lat za niższą pensję (bo wzrosną składki) i niższą emeryturę (bo ma być liczona nie na podstawie średniej z ostatnich 6 miesięcy, ale trzech lat),
- okres składkowy tak w sektorze publicznym, jak w prywatnym ma do 2008 roku być wydłużony do 40 lat. W przyszłości będzie on wydłużony dla wszystkich (do 41 lat w 2012 roku oraz 42 lat w 2020 roku).
- wprowadzona będzie emerytura minimalna na poziomie 75% płacy minimalnej,
- odchodzący z pracy wcześniej dostaną mniejszą emeryturę, a pracujący dłużej zwiększą sobie wymiar podstawy,
- powstaną dobrowolne indywidualne fundusze emerytalne, korzystające z ulgi podatkowej.
Rządowa reforma zmierza do ograniczenia finansowania emerytur z budżetu państwa. System ten jest teraz na skraju załamania, bowiem w wiek emerytalny wchodzi pokolenie powojennego wyżu demograficznego. Gdyby zaniechano tej reformy, to w 2020 roku zabrakłoby w kasie ubezpieczeń społecznych ok. 50mld euro!
Odpowiedzią na te propozycje był ostatnio strajk na kolei, w transporcie miejskim, na lotniskach i w szkołach. W strajku wzięli udział pracownicy szpitali, sektora energetycznego i nauczyciele. Nie ukazały się gazety.
Rząd i pracownicy pierwszą rundę mają już za sobą. Teraz nadszedł czas negocjacji. Trudno dziś przesądzić jakie będą końcowe rozwiązania reformy, bo wszyscy wiedzą, że musi być wprowadzona.
Minister odpowiedzialny za reformę budżetu Alain Lambert potwierdził informacje, że rząd zamrozi wydatki państwa w roku 2004, a tylko co drugi odchodzący na emeryturę funkcjonariusz państwowy będzie zastępowany przez nowego. Zdaniem władz odchudzenie armii urzędników we Francji jest możliwe i konieczne.
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy