Tydzień 1/2007 (01-07.01.2007)

Przeczytaj także: Tydzień 52/2006 (25-31.12.2006)

• OECD oceniło obecną sytuację gospodarczą i jej perspektywy w 13 krajach strefy euro. W dorocznym raporcie organizacja ta stwierdza, że obserwowane dziś ożywienie gospodarcze może być długotrwałe, jeśli kraje te przeprowadzą niezbędne reformy strukturalne. Zauważa wzrost wydatków na inwestycje i badania oraz spadek bezrobocia (pierwszy raz od 2001 r poniżej 8%). Zaleca pilną redukcję deficytu finansów publicznych i uelastycznienie regulacji rynku pracy. Prognozuje w latach 2007 - 2008 wzrost PKB na poziomie 2,5%.
• Według Eurostat-u stopa bezrobocia w całej Unii Europejskiej wyniosła w listopadzie 7,7% (7,8% w październiku i wobec 8,6% w rok wcześniej). Bezrobocie w strefie euro w listopadzie było na poziomie 7,6% ( 7,8% w październiku i wobec 8,4% rok wcześniej). Najniższy poziom stopy bezrobocia w listopadzie odnotowano w Danii (3,3%), Holandii (3,8%) oraz Irlandii (4,2%). Najwyższe bezrobocie było wciąż w Polsce (13,6%) i na Słowacji (12,3%). Eurostat ma swoją metodę liczenia stopy bezrobocia (liczy ją jako procent osób w wieku 15-74 lata pozostających bez pracy, zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, którzy aktywnie poszukiwali pracy w ciągu ostatnich tygodni w odniesieniu do wszystkich osób w wieku produkcyjnym w danym kraju). Według obowiązującej definicji w Polsce stopa bezrobocia w listopadzie wyniosła 14,8%.
• Podczas swojego przewodnictwa w Unii, kanclerz Niemiec A. Merkel chce rozpocząć rozmowy z Rosją na temat nowej umowy gospodarczej. Ma nadzieję na szybkie rozwiązanie konfliktu między Polską a Rosją w sprawie eksportu polskiego mięsa i produktów spożywczych, który blokuje rozpoczęcie tych rozmów.
• W 2006 roku niemiecka gospodarka stworzyła 258 tys. nowych miejsc pracy.
• Rumunia i Bułgaria są w Unii. W ten sposób Wspólnota zwiększyła się do 27 krajów, a liczba ludności Unii wzrosła o 29,3 mln do 493 mln. To przyjęcie spowodowało spadek PKB na unijnego mieszkańca (w Bułgarii wynosi on 33%, a w Rumunii 34% średniej unijnej). Dotąd najbiedniejszymi krajami Unii była Polska (50% średniej unijnej) i Łotwa (48%). Jak bardzo różni się potencjał ekonomiczny dwóch nowych członków i całej Unii, wskazują dane o produkcie krajowym brutto. W 2005 PKB w Bułgarii był on na poziomie 21 mld euro, w Rumunii wyniósł 79 mld euro (w całej "25" wynosi on 10 847 mld euro, a Polsce był na poziomie 244 mld euro).
• Słowenia wprowadziła walutę europejską. Kraj ten liczy 2 mln mieszkańców (euroland ma 314,6 mln mieszkańców), a PKB na osobę jest na poziomie 82% średniej dla dotychczasowej "25".
• Po negocjacjach rosyjsko-białoruskich w sprawie dostaw gazu trwa teraz spór o ropę. Jego przedmiotem jest przyjęta przez Białoruś procedura clenia rosyjskiej ropy przesyłanej tranzytem przez Białoruś. Mińsk chce w ten sposób przynajmniej częściowo zrekompensować sobie koszty wzrostu cen dostaw gazu.
• Bułgaria już jako członek Unii Europejskiej żąda 1 mld euro odszkodowania za zamknięcie czterech reaktorów atomowych w elektrowni w Kozłoduju . Wcześniej mówiło się o rekompensacie w wysokości 220 mln euro, potem tę kwotę podniesiono do 450 mln euro. Pierwsze dwa reaktory zamknięto w 2002 roku, a kolejne dwa w końcu 2006 roku. To były jedne z warunków przyjęcia Bułgarii do Unii Europejskiej. W Kozłoduju pracują jeszcze dwa reaktory nowej generacji. To konsekwencja innych zasad wyliczenia rekompensaty dla Słowacji i Litwy.
• Nie wygląda na to, że szybko dojdzie do ugody pomiędzy Białym Domem i Brukselą w sprawie w pomocy publicznej dla Boeinga i Airbusa. W tej sytuacji jest prawdopodobne, że Francja, Niemcy, Wielka Brytania i Hiszpania udziela pomocy europejskiemu producentowi, by wyrównać szanse w konkurowaniu z Boeingiem.
• Dobrze zaczyna rok Airbus, u którego amerykańska firma leasingowa Pegasus Aviation Finance złożyła zamówienie na dwa samoloty A350XWB i sześć A330-200 o łącznej wartości 1,42 mld dolarów. To pierwszy na świecie klient na samolot A350 w poprawionej wersji. Poprzednia uzyskała potwierdzone zamówienia na 100 sztuk i wstępne na 122.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

STOSUNKI UNIA EUROPEJSKA-STANY ZJEDNOCZONE NA POCZĄTKU 2007 ROKU

Zbliżające się spotkanie przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso z prezydentem George'em W. Bushem będzie poświęcone głównym problemom współczesnego świata i najistotniejszym tematom we współpracy tych dwóch czołowych centrów polityczno-gospodarczych naszego globu. Zgodność obu gigantów jest pełna w sferze pryncypiów, tzn. w stosunku do wolności i demokracji. Także w generaliach akceptują oni reguły globalnej, liberalnej gospodarki. Deklarują też swoje przywiązanie do pokoju światowego i walki z terroryzmem. Od lat powtarzają też chęć utrzymywania bliskiej współpracy. Jednak jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Różnią je sposoby działania i w wielu sprawach maja sprzeczne interesy.

Wizytę J.M. Baroso poprzedziło spotkanie na szczycie przywódców USA i Niemiec (które obecnie sprawują przewodnictwo w Unii Europejskiej). Pani kanclerz podkreśliła wówczas, że zależy jej na ożywieniu gospodarczego partnerstwa transatlantyckiego.

Teraz przewodniczący Komisji Europejskiej będzie rozmawiał o głównych wyzwaniach stojących przed światem w 2007 roku, w tym o kwestiach energetycznych, o zacieśnianiu współpracy gospodarczej USA- UE, a także o sprawach, które dzielą USA i UE.

Nie ulega wątpliwości, że rozmowy będą prowadzone przez partnerów, którzy w sprawach gospodarczych i politycznych są wzajemnie najważniejsi dla siebie. Poświęcą też sporo czasu sprawom współpracy w polityce energetycznej, ale też sprawom ochrony środowiska i zmianom klimatycznym na świecie. To poważny problem, bo USA dotąd nie zastosowały się do zapisów w protokole z Kioto. Jest także sporo do wyjaśnienia w sprawie fiaska negocjacji dotyczących liberalizacji światowego handlu, które są prowadzone w ramach Światowej Organizacji Handlu.

Statystyki potwierdzają silne związki gospodarcze. Wymiana handlowa pomiędzy USA a UE ma wartość ponad 1 mld USD dziennie, a ponad 60% zagranicznych inwestycji w USA pochodzi z Europy (60,1 mld USD w 2005 r.). Na UE i USA przypada łącznie 40% światowego handlu.

To dopiero druga wizyta Baroso w Białym Domu (poprzednia miała miejsce w 2005 roku).