Dramat w cieniu epidemii
2003-06-06 10:43
Przeczytaj także: Demokracja w chińskim Internecie
Za "działalność wywrotową" Jin Haike i Xu Wei zostali skazani na 10 lat pozbawienia wolności, a Yang Zili i Zhang Honghai otrzymali wyroki 8-letnie. Cała czwórka jest więziona od przeszło 2 lat. Mężczyzn aresztowano w marcu 2001, zaraz po tym jak założyli "Stowarzyszenie Nowej Młodzieży" – związek młodych intelektualistów, dyskutujących o problemach społecznych Chin. Swoje teksty, w których zachęcali do reform, publikowali w Internecie.Prawdopodobnie władze chińskie czekały na odpowiedni moment na zakończenie procesów. Najwyraźniej uznano, że epidemia SARS skutecznie odwraca uwagę światowej opinii publicznej. W maju wyrok skazujący otrzymał Huang Qi – pierwszy Chińczyk aresztowany za działalność w Internecie.
"Teraz media zajmują się SARS-em, nie prawami człowieka" – mówi Frank Lu, obrońca praw człowieka z Hongkongu. "99% aktualności z Chin to wieści o SARS, informacje o prawach człowieka są prawie nieobecne, więc władze myślą, że to dobra okazja by rozprawić się z dysydentami".
Okoliczności ogłoszenia wyroku były bardzo dramatyczne – przed odczytaniem werdyktu Xu Wei, były dziennikarz i redaktor pekińskiego dziennika, uderzył głową o biurko sędziego i stracił przytomność. Xu bardzo źle zniósł pobyt w więzieniu, podczas którego był torturowany.
Wyroki skazujące potępił m.in. nowojorski Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ), który zaapelował do chińskich władz o uwolnienie skazańców. "To niedorzeczne, że chiński rząd uznaje pokojowe wyrażanie własnych opinii za akt działalności wywrotowej" – powiedziała Ann Cooper, szefowa CPJ.

oprac. : Beata Szkodzin / 4Press