Drożeją materiały budowlane

Przeczytaj także: Podwyżki cen materiałów budowlanych wyhamowały. Jak to wpływa na ceny mieszkań?

Choć hurtownicy tłumaczą podwyżki większymi kosztami energii i transportu, zdaniem Zbigniewa Bachmana z Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa, nie są to jedyne przyczyny tak dużego wzrostu cen materiałów. - W budownictwie jest dobra koniunktura, więc także duży popyt na materiały budowlane. I nie widzę w tym nic dziwnego, że ich producenci chcą to wykorzystać - przyznaje. Jego zdaniem wysoki popyt na materiały budowlane związany jest częściowo z wyjątkowo łagodną w tym roku zimą. - Większość firm nie wstrzymywała w tym czasie robót - tłumaczy Bachman.

Droższe materiały z pewnością przełożą się na wzrost cen mieszkań. - Połowę kosztów budynku w stanie surowym stanowią ceny materiałów budowlanych. Jeśli podrożeją dwukrotnie, to produkt finalny, czyli gotowe mieszkanie, powinien zdrożeć o 25 proc. Obecnie nasze marże wynoszą około 20 proc. Nie jesteśmy w stanie wyższych cen materiałów budowlanych wziąć na siebie kosztem marż - przekonuje Marek Poddany, prezes jednej z działających na warszawskim rynku firm deweloperskich.

Według niego gwałtowny wzrost cen mieszkań może być jednak bronią obosieczną. - Nie możemy w nieskończoność windować cen, bo pojawi się bariera popytu. A to może zakończyć się plajtami także producentów materiałów budowlanych - ostrzega.