Tydzień 18/2007 (30.04-06.05.2007)

Przeczytaj także: Tydzień 17/2007 (23-29.04.2007)

• Unia Europejska i USA powołały Transatlantycką Radę Gospodarczą (Trans-Atlantic Economic Council), która będzie pełniła rolę stałego organu mającego na celu zacieśnianie współpracy gospodarczej i zmniejszanie barier spowodowanych różnicami w przepisach pomiędzy tymi dwoma centami polityczno-gospodarczymi. Zgodnie z założeniami ma to uwolnić rezerwy w handlu transatlantyckim i inwestycjach. Kierownictwo Rady będą sprawować wspólnie główny doradca ekonomiczny Białego Domu Allan Hubbard i wiceprzewodniczący KE Günter Verheugen.
• Po raz pierwszy od wielu lat ilość bezrobotnych w Niemczech spadła poniżej 4 mln.
• Stopa bezrobocia w strefie euro spadła z 7,3% w lutym do 7,2% w marcu (po uwzględnieniu czynników sezonowych). W 27 krajach unijnych wyniosła 7,3% ( tak jak w miesiącu poprzednim). Według metodologii liczenia bezrobocia przyjętej przez Eurostat w Polsce wyniosła ona 11,4%, na Słowacji - 10,8%, na Węgrzech - 8,1% i w Czechach – 6,2%. Warto przypomnieć, że stopa bezrobocia w USA w marcu wyniosła 4,4%, a w Japonii 4,0%.
• Francja zwiększa listę o 30 kolejnych zawodów, w których mieszkańcy unijnej „10” będą mogli podejmować pracę. Cały francuski rynek pracy dla tej grupy krajów zostanie otwarty w 2011 r. Poprzednia lista obejmowała robotników niewykwalifikowanych, ludzi w zawodach mało atrakcyjnych. Teraz chodzi o dobrze wyszkolonych specjalistów, najlepiej z doświadczeniem kierowniczym.
• Pogarszają się prognozy dla gospodarki Irlandii. Wzrasta inflacja, rosnę stopy procentowe, spowolnienie obserwuje się na rynku nieruchomości. Spada tempo wzrostu gospodarczego, na 2007 eksperci prognozują wzrost gospodarczy na poziomie 5,3%, natomiast na 2008 juz tylko 4% ( w 2006 był on na poziomie 6%).
• Na Słowacji obowiązuje podatek od przedsiębiorstw na poziomie 19%. Ta decyzja przyciągnęła w ostatnich latach zagranicznych inwestorów, co bardzo korzystnie wpłynęło na słowacką gospodarkę. Teraz rządowi eksperci zaproponowali kolejną obniżkę do 16%.
• Konsorcjum europejskich banków zamierza za 72 mld euro przejąć kontrolę nad holenderskim bankiem ABN Amro.
• Wszystko wskazuje na to, że białoruska sieć gazowa (Biełtransgaz) będzie pod kontrolą rosyjskiego Gazpromu - największego w świecie koncernu w tej branży. Umowa przewiduje, że Rosjanie zapłacą 2,5 mld USD. Do białoruskiej firmy należą wszystkie gazociągi tego kraju, w tym także odcinek gazociągu jamalskiego. Zapłata będzie w ratach płaconych co roku przez cztery lata. Dodatkowo Rosjanie mają sprzedawać Białorusi gaz po preferencyjnych cenach (ok. 100 USD/1000 m³. Nowa firma dysponująca białoruskimi gazociągami będzie praktycznie firmą typu joint venture (50/50). Cała transakcja będzie zakończona w 2011 roku.
• Włoska grupa naftowo-gazowa ENI umacnia się kupując dostęp do złóż ropy. W tym roku zawarła już dwie takie transakcje: od francuskiej firmy kupiła za 1,4 mld USD aktywa naftowe w Kongu, a ostatnio za 4,8 mld USD odkupiła aktywa wydobywcze w Zatoce Meksykańskiej od grupy Dominion Resources.
• W krajach strefy euro sprzedaż detaliczna w marcu wzrosła o 0,5% m/m.
• Komisja Europejska wyraziła zgodę na fuzję dwóch koncernów: paliwowo-energetycznego Statoil ASA z pionem ropy i energii koncernu Norsk Hydro ASA.
• AIG Global Investment Group zakupiło (za ponad 1 mld euro) 65% udziałów Bułgarskiej Spółki Telekomunikacyjnej.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

CO NOWEGO ZA NASZĄ WSCHODNIĄ GRANICĄ

1. Wzrost pozycji gospodarczej Rosji spowodował, że ośrodki badawcze przyglądają się uważnie sytuacji gospodarczej tego kraju. Powodem tych analiz jest także to, że jak na razie rosyjska gospodarka rozwija się coraz bardziej stabilnie (w pierwszym kwartale tempo wzrostu gospodarczego wyniosło 8,4%). Od początku dekady Rosja rozwija się w tempie ponad 6 % r/r i wiele wskazuje, że wzrost gospodarczy do 2010 roku będzie przekraczał 6% r/r. Rosyjski rząd zamierza teraz uruchomić 25 mld USD (jest to część specjalnego funduszu tworzonego z dochodów państwa z ropy naftowej) na realizację programu budowy dróg, mostów, mieszkań, a także na informatykę a także na najnowsze technologie, w tym nawet nanotechnologię.

Jednak eksperci sygnalizują też zagrożenia. Jednym z nich jest groźba wysokiej inflacji i przestrzegają, że może ona wzrosnąć jeszcze bardziej niż planowano (8%), bo rosną płace, kredyty, a także rośnie konsumpcja. W I kwartale tempo wzrostu cen wyniosło 3,5% kw/kw. Poważnym problemem jest też brak reform strukturalnych. Główna siła napędowa rosyjskiej gospodarki są wysokie ceny eksportowanych surowców energetycznych. Zagrożeniem dla rosyjskiej gospodarki może być także spadek cen ropy. Graniczną wartością, poniżej której Rosja zaczęłaby mieć kłopoty jest cena baryłki na poziomie 40 USD.

2. Wszystko wskazuje na to, że białoruska sieć gazowa (Biełtransgaz) będzie pod kontrolą rosyjskiego Gazpromu - największego w świecie koncernu w tej branży. Umowa przewiduje, że Rosjanie zapłacą 2,5 mld USD. Do białoruskiej firmy należą wszystkie gazociągi tego kraju, w tym także odcinek gazociągu jamalskiego. Zapłata będzie w ratach płaconych co roku przez cztery lata. Dodatkowo Rosjanie mają sprzedawać Białorusi gaz po preferencyjnych cenach (ok. 100 USD/1000 m³. Nowa firma dysponująca białoruskimi gazociągami będzie praktycznie firmą typu joint venture (50/50). Cała transakcja będzie zakończona w 2011 roku.