Tydzień 25/2007 (18-24.06.2007)

Przeczytaj także: Tydzień 24/2007 (11-17.06.2007)

• Kompromisem zakończył się szczyt unijny w Brukseli. Podstawowym efektem szczytu jest przyjęcie mandatu dla komisji międzyrządowej. Ma ona przygotować ostateczna treść traktatu reformującego Unię.
• Niemiecki rząd konsekwentnie reformuje swoją gospodarkę. Pakiet reform na lata 2008-2012 ma wartość ponad 70 mld euro, z czego 20 mld euro ma być przeznaczone w 2008 roku na zmniejszenie długu publicznego i na zachęty inwestycyjne, 34 mld ma pokryć planowane obniżki podatków, a 17 mld będzie wydane na reformę świadczeń społecznych.
• Kolejny rząd, tym razem włoski podjął decyzję o stopniowym podnoszeniu wieku emerytalnego. Ten proces ma się rozpocząć od 2008 roku.
• Według Banku Światowego w najbliższych 20 latach najszybciej starzeć się będą społeczeństwa Europy Środkowej i byłego Związku Radzieckiego (spadek liczby urodzin i wzrost długości życia). Przewiduje się, że w Rosji liczba ludności spadnie z obecnych 143 mln o 17,3 mln, Rumunii z 22 mln o 2,3 mln i Polski z 38 mln o 1,6 mln. Jedynie ludność Turcji wzrośnie w tym okresie 72 mln o 22,3 mln. W Polsce liczba osób powyżej 65 roku życia wzrośnie o 20%. W konsekwencji wydatki na emerytury wzrosną do 22% PKB.
• W czasie szczytu unijnych przywódców w Brukseli zatwierdzono wprowadzenie z dniem 1 stycznia 2008 roku Cypru i Malty do strefy euro. Strefa euro będzie więc liczyć 15 państw UE (od 1.01.2007 jest w niej już Słowenia).
• EDF to dziś największa spółką w Europie, która świadczy usługi użyteczności publicznej (działa głównie we Francji, ale też w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Niemczech i w Belgii). Głównym jej udziałowcem jest państwo francuskie (86% akcji). Przeszło 80% energii sprzedawanej przez koncern pochodzi z francuskich elektrowni atomowych.
• Po długich dyskusjach przedstawiciele kolei państwowych Rosji, Niemiec, Polski i Białorusi zdecydowali o utworzeniu wspólnego przedsiębiorstwa "Eurasia Rail Logistic". Jego celem jest m.in. optymalizacja przewozów towarowych pomiędzy Rosją a Europą Zachodnią na liniach Berlin-Warszawa-Mińsk- Moskwa-Niżni Nowogród. Ma to ułatwić przewozy z Dalekiego Wschodu do unijnych krajów. Przewóz towarów z Chin będzie trwał 12 dni, podczas gdy droga morska transport trwa miesiąc.
• Rosyjski Aerofłot jest zainteresowany przejęciem kontroli nad włoska Alitalią. Jednak propozycja zakupu 49,9% akcji w wysokości 1,3 mld USD została odrzucona przez Rosjan. Obecnie włoska firma przynosi straty w wysokości 30 mln USD miesięcznie.
• Paris Air Show na Le Bourget 2007 zgromadził w tym roku ok. 2 tys. wystawców z 42 krajów. Zostało zaprezentowanych ok. 140 samolotów cywilnych i wojskowych. Były też pokazane samoloty bezzałogowe i sprzęt bojowy. Najwięcej wystawców było z Francji (44%), z USA (22%) oraz z innych krajów europejskich (20%). Każdego dnia było zaprezentowanych w powietrzu ok. 40 samolotów, a w tym gronie także Airbus A380 i nowy myśliwiec Rafale. W 1005 roku ten salon lotniczy odwiedziło 480 tys. osób, a europejski Airbus i amerykański Boeing zawarły kontrakty za 48 mld USD.
• Zakończył się salon lotniczy w Le Bourget. Europejski koncern Airbus osiągnął na nim wielki sukces. Od 19 klientów uzyskał zamówienia na 425 samolotów z opcją na zakup 303 kolejnych maszyn. Katalogową wartość tych kontraktów szacuje się na 75 mld USD. W czasie trwania salonu duże zainteresowanie wykazali klienci dla najnowszego projektu Airbusa A350 WXB (konkurent amerykańskiego B787 Dreamliner). Na tym tle blado wypadł Boeing, bo uzyskał nowe zamówienia tylko na 66 maszyn i od początku roku skompletował zamówienia na 510 samolotów.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

MIODOWY MIESIĄC SARKOZY'EGO, CZYLI PIERWSZE PROJEKTY FRANCUSKICH REFORM

Dziś pozycja polityczna Francji tak w Europie jak i w świecie jest znacznie wyższa, niż ocena jej gospodarki. Celem nowej ekipy w Pałacu Elizejskim jest szybka zmiana tej sytuacji. Mówi się wręcz, że obecnym celem strategicznym Francji jest powrót do światowej pierwszej ligi gospodarczej. Pozycja wyjściowa jest słaba, bo końcówka kadencji poprzedniej ekipy rządowej była nieefektywna, nie była ona w stanie zaproponować koncepcji zmian dynamizujących gospodarkę. Obserwatorzy zwracają uwagę na to, że ostatnie dwa lata Niemcy wykorzystali zdecydowanie lepiej i teraz ich gospodarka rozwija się szybciej, bo zmniejszyli deficyt, a ostatnio rząd A. Merkel rozpoczął kolejny etap zmian prezentując kolejne propozycje. Pierwszy pakiet zmian będzie kosztował Francję 11 mld euro.

Jednym z pierwszych elementów programu jest przywrócenie wartości pracy i rozbudzenie przedsiębiorczości. W szczególności ma to usunąć z gospodarki tygodniowy limit 35 godzin roboczych, który został wprowadzony w 1998 r. Ma obowiązywać zasada, więcej i efektywniej pracujesz - więcej zarobisz! Mają też zostać zmniejszone sumy wynagrodzeń dla odchodzących szefów firm. Mówi się o regulacjach dotyczących dotyczących ochrony francuskiego przemysłu. Prezydentowi przypisuje się chęć zwiększenia protekcjonizmu i interwencjonizmu państwowego (gdy był ministrem finansów walczył z Bruksela o pomoc dla Alstoma, a ostatnio angażował się w pomoc dla Airbusa). Plany Sarkozy'ego popiera organizacja pracodawców MEDEF. Zamierza też podwyższyć składki VAT na towary importowane, a równocześnie chce obniżenia kosztów francuskich firm, przez co francuskie towary byłyby tańsze.
Fortuna mu sprzyja.

Pokazał się jako mecenas Airbusa, który wreszcie złapał rytm. A380 będzie dostarczany we wcześniej zapowiedzianym terminie, bez nowych opóźnień. Do połowy roku będą wybrani wszyscy partnerzy do produkcji następnego samolotu, A350. Zapowiedziano też, że od 2009 r. Airbus zwiększy dostawy do 500 sztuk wszystkich rodzajów rocznie. Zapowiedziano też, że firma matka (EADS) zamierza przekazać firmie Suchoj (w której ma swoje udziały) części produkcji nowego samolotu na 80 - 120 miejsc, który będzie następcą rodziny samolotów A320.

Patronował podpisaniu przez jeszcze osłabionego Airbusa kontraktu z Katarskimi liniami lotniczymi Qatar Airways na dostawę 80 samolotów A350, wartości ok. 16 mld USD. W podpisaniu tego kontraktu uczestniczył prezydent Francji Nicolas Sarkozy, w towarzystwie premiera Francois Fillon i emira Kataru szejk Hamad ibn Chalifa as-Sani, a został on podpisany w w Pałacu Elizejskim w Paryżu. Kontrakt przewiduje 20szt. samolotów A350-800, 40szt. - A350-900 i 20szt. - A350-1000. Pierwsze dostawy w 2013 roku. Samolot A350 to konkurent B787 Dreamliner produkcji amerykańskiego Boeinga (początek produkcji w 2008 roku).

Jakby tego było mało Airbus - prezydencki pupil w czasie salonu lotniczego w Le Bourget od 19 klientów uzyskał zamówienia na 425 samolotów z opcją na zakup 303 kolejnych maszyn. Katalogową wartość tych kontraktów szacuje się na 75 mld USD. To dobry początek!