Upadłości firm w Polsce I-VI 2007
2007-07-06 00:43
Upadłości i układy w Polsce w latach 1997-2007. © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Bankructwa firm w Polsce I-III 2007
W I półroczu 2007 roku zanotowano 210 przypadków niewypłacalności firm (170 upadłości w celu likwidacji majątku oraz 40 upadłości z możliwością zawarcia układu). Jest to o 32 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2006 roku.fot. mat. prasowe
Upadłości i układy w Polsce w latach 1997-2007.
Tendencja spadkowa jest zauważalna już piąty rok. Według autorów raportu, nie należy jej tłumaczyć jednak tylko wzrostem gospodarczym, choć ten ma decydujące znaczenie. Można się zastanawiać dlaczego w Polsce notuje się tak mało upadłości w stosunku do liczby aktywnych na rynku podmiotów gospodarczych (ok. 3,3 mln). Liczba faktycznych bankrutów jest jednak znacznie wyższa niż liczba ogłoszonych upadłości. Około pięć razy więcej wniosków jest zwracanych z powodu braków formalnych i umorzeń lub oddalanych głównie z powodu braku majątku.
Według analityków, można również zaryzykować tezę, że aby w Polsce zbankrutować należy posiadać majątek, chociażby na pokrycie kosztów postępowania. Od 2 marca 2006 roku wzrosła opłata za złożenie wniosku o upadłość do 1000 złotych, co niewątpliwie wpłynęło na znaczne zmniejszenie liczby składanych wniosków. W przypadku gdy firma nie ma już żadnego majątku, upadłość nie jest ogłaszana, natomiast stosuje się odpowiednie przepisy Kodeksu Spółek Handlowych oraz Kodeksu Postępowania Cywilnego.
Zdaniem specjalistów należy także zwrócić uwagę na strukturę zarejestrowanych w Polsce firm według ich form prawnych. Dane wprawdzie dotyczą ogólnej liczby zarejestrowanych firm (nie tylko tych aktywnych), jednak nie trudno zauważyć iż największy procent stanowią małe przedsiębiorstwa mające niewielki majątek. Według Głównego Urzędu Statystycznego wśród prawie 3,5 mln firm zarejestrowanych (3,3 mln aktywnych) około 3 mln to przedsiębiorcy, a tylko ok. 500 tys. to tzw. osoby prawne czyli spółki kapitałowe. Wiele firm, szczególnie tych małych, po prostu zamyka swoją działalność, nie przeprowadzając procesu upadłościowego przed sądem.
oprac. : Aleksander Walczak / eGospodarka.pl