Rynek informatyki bankowej 2006
2007-07-12 11:57
Jak wynika z jedenastej edycji raportu DiS, poświęconego informatycznym systemom bankowym w Polsce, rozwój sektora bankowego, po kilku latach zastoju gospodarki, razem z jej wzrostem wyraźnie nabiera tempa. Dodatkowe przyspieszenie rynku wynika niewątpliwie z faktu, że Polska jest już ponad 3 lata pełnoprawnym członkiem Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Przeczytaj także: Rynek informatyki bankowej 2004-2005
Efektem przyspieszenia stał się wzrost wartości rynku informatyki bankowej w 2006 r. do ponad 3 mld zł, co według ocen analityków DiS było rekordową wielkością w okresie po 2001 r. Po latach dynamicznego rozwoju rynku usług zaznaczył się ponownie silniejszy trend rozwoju oprogramowania. Analitycy szacują, iż powinien on utrzymać się na polskim rynku informatyki bankowej w latach 2007-2010.Wartość rynku informatyki bankowej w 2005 r. wyniosła 2787,3 mln zł (rok wcześniej 2187,1 mln zł), a więc wzrosła wyjątkowo, bo o 27,4%. Według wstępnych oszacowań 2006 roku wartość rynku, przy niższej dynamice wzrostu, była jeszcze wyższa i po raz pierwszy po 2001 r. minimalnie przekroczyła 3 mld złotych. Na inwestycje od kilku lat przeznaczano stałe kwoty bliskie 70% nakładów, natomiast na eksploatację ok. 30%. Udział eksploatacji w ogólnych wydatkach na informatykę na rynku wydaje się więc być bardzo stabilny - podkreślają specjaliści z DiS.
Mniej stabilna okazała się natomiast w omawianym okresie struktura rodzajowa nakładów na informatykę. Według ocen DiS udział oprogramowania w wydatkach 40 banków komercyjnych w okresie 2004-2005 spadł z 40,1% do 37% czyli o ok. 3% i osiągnął wartość 859,5 mln zł. Równocześnie udział usług w wydatkach spadł z 34,9% do 30,1%, a więc o prawie 5 punktów procentowych, osiągając wartość 719,1 mln zł. Udział nakładów na bankowe oprogramowanie aplikacyjne spadł nieco mniej, bo zaledwie o 1,1 punktu procentowego (do 11,9%, co stanowiło w 2005 r. wartość ok. 276 mln zł). Wyjątkowo dużo wzrósł natomiast w badanej grupie banków udział nakładów banków na sprzęt informatyczny (z 25% do 32,9%), przy wartości 764,8 mln zł na koniec okresu. Mimo niekiedy spadających udziałów, dzięki wysokiemu tempu wzrostu rynku informatyki bankowej ogółem, wszystkie nisze - sprzęt, usługi i oprogramowanie ogółem w omawianym okresie wzrastały.
Według analityków z DiS, pojawiła się pewna cykliczność rozwoju konkretnych obszarów informatyki bankowej. Od kilku lat rynek usług wykazywał dominującą dynamikę, podczas gdy obecnie raczej rynek oprogramowania, a nawet sprzętu, wydaje się wpadać w trend silnie wzrostowy. Tempo wzrostu usług okazało się mniejsze prawdopodobnie dlatego, że w Polsce dość szybko przybywa liczba firm usługowych. Banki korzystają ze zjawiska dużej konkurencji pomiędzy nimi, przez co mogą wybierać pomiędzy cenami ofert. Natomiast wyjątkowo duże tempo wzrostu oprogramowania ogółem i sprzętu w omawianym okresie świadczy głównie o dynamice unowocześniania infrastruktury banków.
Według danych DiS na temat 40 największych banków w Polsce, przeciętna liczba zatrudnionych na placówkę bankową zmalała z 23 w 2001 r. do 20,9 osób w 2005 r. Dodatkowo aż 6 banków z tej grupy zatrudniało w 2005 r. przeciętnie poniżej 10 osób na placówkę. Tak niskie zatrudnienie w placówkach bankowych jest zjawiskiem wyraźnie nowym i jest efektem postepującej automatyzacji procesów obsługi banków.
W pracach DiS zewidencjonowano ok. 600 aplikacji bankowych pochodzących w większości od zewnęrznych producentów oprogramowania.
Przeczytaj także:
Informatyka bankowa 1990-2007
oprac. : Aleksander Walczak / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
rynek informatyki bankowej, informatyczne systemy bankowe, informatyka w bankach