Sieci P2P kontratakują
2003-07-04 10:32
Internetowe serwisy wymiany plików P2P, oskarżane przez wytwórnie muzyczne o łamanie praw autorskich, przygotowują się do utworzenia europejskiego lobby. Jego celem będzie obrona przed represjami stosowanymi przez branżę muzyczną.
Przeczytaj także: P4P przyspieszy peer-to-peer
Dotychczas sieci P2P starały się zachować pozory zgodności z prawem, chcąc uniknąć kontroli i ewentualnych sporów sądowych. Jednak po ogłoszeniu przez amerykańskie sądy wyroków przychylnych dla firm umożliwiających wymianę plików, sieci P2P stały się bardziej aktywne i będą próbowały zrzucić z siebie brzemię instytucji działających poza prawem.Dwie sieci wymiany plików, Grokster i LimeWire, poinformowały w minionym tygodniu o tym, że wraz z bliżej nie określoną liczbą podobnych firm podjęły się stworzenia grupy, której zadaniem jest przekonanie amerykańskiego Kongresu o legalności ich działania. Równocześnie po drugiej stronie Atlantyku Blubster przyznało, że podobna inicjatywa tworzona jest przez europejskie sieci P2P. Obydwie te grupy mają ze sobą blisko współpracować.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że lobby europejskie nie będzie starało się zmieniać obecnych regulacji w kwestii ochrony praw autorskich, lecz bronić praw prywatnych użytkowników i chronić ich od odpowiedzialności sądowej. Dokładne informacje na temat grupy i specyfikacja jej celów mają być ujawnione po oficjalnym uruchomieniu działalności lobby, co ma nastąpić pod koniec lipca.
Przeczytaj także:
Muzyka prosto z serwisu Napster
oprac. : 4Press