Tydzień 29/2007 (16-22.07.2007)
2007-07-21 22:41
Przeczytaj także: Tydzień 28/2007 (09-15.07.2007)
- W strefie euro inflacja od 4 miesięcy utrzymuje się na poziomie 1,9%, a od 10 miesięcy jest poniżej 2% poziomu wyznaczonego przez kryterium z Maastricht. W ubiegłym miesiącu kolejny raz spadł poziom inflacji w Niemczech (z 1,9% w maju do 1,8% w czerwcu).
- Wartość wymiany handlowej Unii z Koreą Płd. wynosi ok. 82 mld USD. Unia zaproponowała Korei zniesienie ceł importowych. Warunkiem jest jednak otwarcie koreańskiego rynku na unijne inwestycje. Podobną umowę z Korea mają już Stany Zjednoczone.
- Niemieckie ośrodki badawcze zwracają uwagę na to, że ich gospodarka może mieć problemy. Coraz silniejszy wpływ na największą gospodarkę europejską zaczynają mieć wysokie stopy procentowe w strefie euro, niepokoje na rynku finansowym i coraz mocniejsze euro.
- Unia Europejska zawarła z Algierią nową umowę. Umożliwia ona firmom UE swobodną sprzedaż algierskiego gazu do innych krajów unijnych, czego nie było w poprzedniej umowie. To kolejny element pozwalający stworzyć wspólny, europejski rynek gazu. Jak wiadomo z państwową algierską firmą Sontrach partnerską umowę o współpracy w inwestycjach z wymianą aktywów włącznie ma Gazprom.
- Wkrótce należy się spodziewać ustawowej ochrony niemieckiej gospodarki przed państwowymi funduszami z Chin, Rosji czy też krajów arabskich. Niemcy zamierzają wzorem Francji i Hiszpanii chronić kluczowe branże gospodarki jak telekomunikację, sektor bankowy, pocztę, logistykę i energetykę. Ma to zapobiec wyprowadzaniu za granicę niemieckich technologii. Działaniem w tym zakresie była decyzja rządu uniemożliwiająca przejęcia niemieckiego Telekomu przez rosyjski koncern Sistiema.
- Napięcie w stosunkach rosyjsko-estońskich zaowocowało decyzją o redukcji o połowę tranzytu rosyjskiego przez Estonię (chodzi o produkty naftowe, metale, węgiel).
- Trwa reforma rosyjskiej energetyki. Dotychczas monopolista na tym rynku był koncern JES. Teraz prywatnym inwestorom zostanie sprzedanych 89,4% akcji regionalnej grupy energetycznej OGK-4, należących dotąd do tego państwowego monopolisty.
- Francuski parlament zatwierdził zaproponowany przez prezydenta tzw. pakiet fiskalny. Są w nim zawarte obietnice przedwyborcze m.in. zwolnienia z opłat zarobków w godzinach nadliczbowych, ulgi w spłacie kredytów hipotecznych, ograniczenia podatków dochodowych, zwolnienia z podatku spadkowego, zasiłków dla tracących pracę, oraz zmniejszenia wymiaru odpraw dla prezesów państwowych firm.
- Według Eurostatu nadwyżka handlowa krajów strefy euro zmalała z 2,3 mld euro w kwietniu do 1,7 mld euro w maju. W całej unii deficyt handlowy w maju wyniósł 15 mld euro, podczas gdy w kwietniu był na poziomie 13,9 mld euro.
- Flota samolotowa krajów Europy Środkowej w ciągu najbliższych 20 lat zwiększy się z 231 do 626. Polskie linie lotnicze zamówią 48 nowych samolotów o sumarycznej wartości 4 mld USD.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
EUROPEJSKA ENERGETYKA, A POLITYKA ROSJI
Na czele problemów strategicznych świata utrzymuje się troska o bezpieczeństwo energetyczne. Prezydentura Putina uporządkowała rosyjską politykę w dziedzinie surowców energetycznych. Jednak przyjęte rozwiązania nie są w pełni akceptowane przez inne kraje, wywołują też duże dyskusje w gronie krajów unijnych. Nic więc dziwnego, że ostatnio pod wpływem tych dyskusji obserwuje się usztywnianie stanowiska Komisji Europejskiej w stosunku do polityki energetycznej Rosji. Zaczyna się nawet wiązać wsparcie starań Rosji o wejście do WTO z dostosowaniem się jej do przepisów obowiązujących we Wspólnocie. Jak wiadomo w Unii w 2008 roku będą obowiązywały nowe zasady na rynku energetycznym i spółki nie będą mogły łączyć działalności produkcyjnej i dystrybucyjnej. Równocześnie Parlament Europejski, obawiając się dominacji rosyjskich firm paliwowych, polecił Komisji Europejskiej "opracowanie sposobów ograniczania inwestycji krajów trzecich, jeśli one na zasadzie wzajemności nie zgadzają się na umożliwienie dostępu do własnego rynku". Jeśli taka będzie polityka Unii, to np. Gazprom musiałby sprzedać udziały np. w gazociągu północnym prowadzącym z Niemiec do Europy Zachodniej! Ta koncepcja doprowadzi do jeszcze większego napięcia w stosunkach z Rosją i utrudni już i tak trudne jej rozmowy z Unią w sprawach energetycznych.
Gazprom mimo tych zagrożeń intensywnie inwestuje w branżę gazową, choć nie tylko w nią. Ma już ustabilizowaną współpracę z włoskim ENI, francuskim Totalem, a także z norweskim Norsk Hydro. Wiele wskazuje na to, że w eksploatacji złóż Sztokmana będzie oprócz Totala brał udział także norweski Statoil. Ma wspólne przedsięwzięcia z niemieckimi firmami (E.ON, RWE, Ruhrgas). Jest obecny na dystrybucyjnym rynku węgierskim, austriackim, włoskim i niemieckim.
Ostatnio coraz więcej mówi się o orientacji Rosji na rozwój współpracy z Francją. Jest to związane z tym, że A. Merkel - nowy kanclerz Niemiec nie w pełni kontynuuje linię współpracy rosyjsko-niemieckiej wyznaczoną przez poprzedniego kanclerza G. Schroedera. Jej pierwszym znakiem ma być zaproszenie francuskiego Totala do eksploatacji złóż Sztokman. Prawdopodobny jest teraz francuski rewanż, w postaci pomocy rosyjskiemu koncernowi w wejściu do belgijskiego koncernu Electrobel (w jej ofercie jest też polska elektrownia Połaniec). Ta zasada wymiany energetycznymi aktywami z Rosją została już sprawdzona we współpracy z Niemcami i Włochami, co pozwoliło Gazpromowi wejść do Austrii i na Węgry. Osobiście mam wątpliwości co do realizacji wspólnej polityki energetycznej Unii wobec Rosji. Przypuszczam, że jak dotychczas kraje unijne (w tym przede wszystkim kraje tzw. Starej Unii) będą się same, indywidualnie dogadywać z Rosją.
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy