Wirtualny cmentarz - pamięć o zmarłych w Internecie
2007-11-01 00:40
Zbliża się dzień Wszystkich Świętych, więc już planujemy odwiedziny naszych bliskich zmarłych na cmentarzach. Wybieramy znicze, ozdoby, wieńce, kwiaty. Jak co roku. Jednak od niedawna i w takiej sytuacji przychodzi nam z pomocą Internet. I to nie po to, by zrobić zakupy. Coraz popularniejsze stają się wirtualne cmentarze, na których możemy komuś postawić nagrobek, zapalić znicz, uczcić jego pamięć.
Przeczytaj także: Muzango.pl - serwis społecznościowy dla muzyków
W polskiej sieci działają co najmniej trzy witryny poświęcone zmarłym – www.zaduszki.pl, www.e-cmentarz.pl, www.nekropolia.pl. W każdym z nich można założyć prywatne konto, najczęściej bezpłatnie. Następnie mamy możliwość wystawienia zmarłej osobie nagrobka, łącznie z życiorysem, zdjęciem, księgą kondolencyjną, filmem, a nawet nagranym głosem zmarłego. Konto można zabezpieczyć hasłem, by miała do niego dostęp najbliższa rodzina lub pozostawić ogólnodostępne. To standard. Są też opcje dodatkowe. Niektóre dostępne są dla jeszcze żyjących, którzy chcą zatroszczyć się o sytuację po swojej śmierci.„Oferujemy usługę polegającą na rozesłaniu pośmiertnego e-maila. Wiadomość wraz z załącznikami może trafić do rodziny, przyjaciół czy wrogów już po śmierci nadawcy. Klienci chcący skorzystać z pośmiertnego e-maila muszą podpisać odpowiednie dokumenty. Wskazują w nich wiarygodną osobę, która poinformuje firmę o śmierci jej klienta. Po zweryfikowaniu informacji wyślemy na wskazane adresy przygotowany wcześniej list.” – informują właściciele portalu zaduszki.pl.
Zainteresowany klient może też stworzyć własne epitafium, które pojawi się na stronach serwisu po jego śmierci. Na stronie można również zapalić świeczkę zmarłej osobie i złożyć wirtualne kwiaty. Obecnie na www.zaduszki.com najwięcej świeczek pali się na „wirtualnych grobach” Jana Pawła II, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Fryderyka Chopina oraz osób tragicznie zmarłych. Świeczki mogą zapalać osoby zarejestrowane, a także anonimowi odwiedzający. Określamy rodzaj i czas płonięcia znicza, możemy dodać kondolencje czy podpis.
Z kolei e-cmentarz.pl oferuje podobne usługi, z tym że przeznaczone one są również dla ... zwierząt. „Niewielu w historii ludzkości doczekało się nieśmiertelnej pamięci. Liczba zwierząt, o których przetrwała pamięć jest wręcz znikoma. O ile wykształciła się tradycja stawiania pomników ludziom, o tyle ciągle nie ma zwyczaju upamiętniania zmarłych zwierząt. Niektóre z nich odegrały w naszym życiu większą rolę niż niejeden człowiek i dlatego należy ich byt upamiętnić na wirtualnym cmentarzu. Miejscu, który będziemy mogli odwiedzać i które przetrwa granice naszej ludzkiej pamięci. Wirtualny nagrobek dla naszego zwierzaka jest graficzną oprawą danych wprowadzonych do bazy cmentarza. Może to być prosta tablica pamiątkowa lub też wyjątkowa kompozycja wsparta pracą grafika - cmentarz typu VIP.” – czytamy na stronie. Tutaj założenie grobu jest bezpłatne, ale jeśli chcemy naszemu zwierzakowi zafundować pakiet VIP, musimy liczyć się z opłatą co najmniej 300 zł. Zapalenie znicza kosztuje tu od 1 do 10 zł, w zależności od czasu przez jaki ma on płonąć. W podobnej cenie są wirtualne kwiaty.
„Śmierć jest zjawiskiem nieuniknionym. Bliscy zbudują zmarłym groby, pomniki, tablice. Nasz Cmentarz daje możliwość wizualizacji pamięci w formie grobów i epitafiów, jak i możliwość zapalenia świeczki czy złożenia kwiatów, co jest dowodem pamięci o bliskich, którzy umarli. Możemy pochować naszych bliskich w Wirtualnym Cmentarzu, tak jak w świecie realnym - w grobie pojedynczym, podwójnym, rodzinnym, katakumbach. Możemy stworzyć Wirtualny Cmentarz, gdzie znajdą się wszyscy nasi bliscy, rodzina i przyjaciele w jednym miejscu bez względu na to gdzie i kiedy żyli oraz gdzie i kiedy zmarli.” – informują prowadzący serwis.
„Nasze wirtualne kwiaty są zawsze świeże, a znicze palą się przez wiele miesięcy.” – zachęcają twórcy portalu nekropolia.pl. Na pewno tego rodzaju usługi wzbudzają mieszane uczucia i wywołują dyskusje. Być może dla wielu jest to jedyna możliwość odwiedzenia grobu bliskich osób. „Wirtualne mogiły odwiedza prawie pół miliarda internautów z całego świata. W ten sposób najłatwiej podtrzymać pamięć o zmarłych.” – czytamy w serwisie zaduszki.pl.
Aleksandra Dudzisz
Przeczytaj także:
Popularność serwisów wideo
oprac. : Senior.pl