Ewolucja złośliwego oprogramowania I-VI 2007
2007-11-12 03:33
Przeczytaj także: Ewolucja złośliwego oprogramowania IV-VI 2007
Robaki i wirusy
fot. mat. prasowe
Liczba nowych programów klasy VirWare wykrytych przez Kaspersky Lab w poszczególnych miesiącach.
Liczba nowych programów klasy VirWare wykrytych przez Kaspersky Lab w poszczególnych miesiącach.
Przez ostatnie dwa lata (2004-2005) w klasie VirWare niewiele się działo. Sytuacja zaczęła się zmieniać pod koniec 2006 roku, gdy nastąpiło ożywienie. Wzrost w tej klasie utrzymywał się w pierwszej połowie 2007 roku, mimo że liczba tych programów nie osiągnęła rekordowo wysokiego poziomu z października 2006 roku, gdy na scenie pojawiły się setki nowych wariantów robaka Warezov.
W pierwszej połowie 2007 roku największy wzrost spośród wszystkich szkodliwych programów (o 237%) odnotowały tak zwane klasyczne wirusy. W dużej mierze spowodowane to było powszechnym wykorzystywaniem pamięci flash w celu rozprzestrzeniania wirusów. W 2007 roku powstało 200 kolejnych nowych wariantów z rodziny wirusów Win32.Autorun. Miały miejsce tysiące incydentów związanych z infekcją pamięci flash, łącznie z tą wykorzystywaną w aparatach fotograficznych, telefonach oraz odtwarzaczach mp3. Wirusy wykorzystują przy tym lukę w zabezpieczeniach systemu Windows: domyślnie system ten automatycznie uruchamia pliki z przenośnych nośników danych. Należy pamiętać, że rodzina Autorun zawiera kilkadziesiąt robaków Viking, co zostało omówione poniżej.
fot. mat. prasowe
Wzrost różnych zachowań w obrębie klasy VirWare.
Wzrost różnych zachowań w obrębie klasy VirWare.
Najpowszechniejszym zachowaniem w tej klasie nadal jest robak pocztowy, który stanowi ponad połowę wszystkich reprezentantów VirWare. W 2006 roku wzrost liczby robaków pocztowych wyniósł 43 proc. (głównie dzięki "październikowemu szaleństwu" robaka Warezov). Jednak w 2007 r. współczynnik wzrostu spadł do zaledwie 5 proc. Większość robaków pocztowych nadal należy do trzech głównych rodzin: Warezov, Zhelatin oraz Bagle. Wyeliminowanie ze sceny jednej z nich bez wątpienia przyczyniłoby się do spadku ogólnego udziału procentowego tego zachowania.

oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl