Tydzień 3/2008 (14-20.01.2008)

Przeczytaj także: Tydzień 2/2008 (07-13.01.2008)

• W 2007 r. chińskie fabryki wyprodukowały 8,88 mln samochodów, a Chińczycy kupili 8,79 mln nowych pojazdów - w obu przypadkach nastąpił wzrost o 20% w stosunku do roku poprzedniego. Chiny to dziś największy rynek samochodowy. W ilości wyprodukowanych samochodów są za USA I Japonią, a wyprzedziły Niemcy.
• MFW chce wypracować skuteczniejsze scenariusze działań w sytuacjach kryzysowych na światowych rynkach. W tym celu rozpoczął badania działań podjętych przez Fed, EBC i inne banki centralne w czasie ostatnich zawirowań na rynkach finansowych wywołanych przez kryzys kredytowy subprime w USA. By ograniczyć złe skutki tego kryzysu, w rynki finansowe wprowadzono już setki mld USD.
• W trzecim tygodniu 2008 roku kurs waluty osiągnął poziom 1,4914 USD/euro, a wobec franka szwajcarskiego spadł do rekordowo niskiego poziomu 1,0888 franka. Przypuszcza się, że Fed, czyli bank centralny Stanów Zjednoczonych, broniąc gospodarki przed recesją kolejny raz obniży stopę procentową
• Mamy pełniejsze informacje o skutkach w Banku Citigroup Inc w wyniku udzielonych złych kredytów hipotecznych. Bank miał prawie 10 mld USD straty netto miał w ostatnim kwartale 2007 r. Łączne straty zmusiły bank do odpisania na ich wyrównanie 18,1 mld USD oraz do szukania zastrzyku kapitału (mówi się o łacznie o 14,5 mld USD z Singapuru -kupią za 6,9 mld USD 4% akcji Citi, a władze Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej 7,6 mld USD), zmniejszenia dywidendy i zwolnienia 4.200 pracowników. Łącznie w ub. r. akcje tego banku straciły 50,8% swojej wartości. Jak wiadomo dwa miesiące temu za 7,5 mld USD Citi sprzedał 4,9% swoich akcji władzom Abu Dhabi.
• Amerykański bank inwestycyjny Merill Lynch otrzyma wsparcie w wysokości 6,6 mld USD od Kuwejtu, z Korei Południowej i japońskiego banku Mizuho. Wcześniej bank sprzedał już swoje akcje za 6,2 mld USDwładzom Singapuru.
• Alan Greenspan jest dziś krytykowany przez wielu ekspertów za to, że gdy był prezesem Fed utrzymywał stopy funduszy federalnych na poziomie 1% w okresie od czerwca 2003 r. do czerwca 2004 r.. Ich zdaniem spowodowało to boom na rynku nieruchomości i mogło przyczynić się do obecnego kryzysu na rynku nieruchomości w USA i na rynku kredytów hipotecznych. Teraz A. Greenspan został doradcą w firmie hedge-fund Paulson & Co, która zarządza aktywami 28 mld USD.
• Kazachskie złoża ropy naftowej w Kaszaganie, są największymi, jakie odkryto na świecie przez ostatnie 30 lat . Kluczową rolę w ich przygotowaniu do eksploatacji odgrywały dotąd cztery zachodnie koncerny (włoski Eni, francuski Total, amerykański ExxonMobil i kazachski KazMunaiGaz. Koszty tych przygotowań szacowane sa na 136 mld USD. Prowokując konflikt rząd Kazachstanu wywalczył przeszło dwukrotne zwiekszenie swoich udziałów w tym przedsięwzięciu i teraz wszyscy partnerzy mają po 16,8% udziałów. Rozpoczęcie eksploatacji złoża planowane jest na 2011 rok.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

MIĘKKIE PODBRZUSZE ŚWIATOWEJ GOSPODARKI, CZYLI ROPA I GAZ

1. Kazachstan wyrósł na potentata w wielkości zasobów ropy naftowej. Jego złoża ropy naftowej w Kaszaganie, są największymi, jakie odkryto na świecie przez ostatnie 30 lat. Nie mając wystarczających środków na uruchomienie ich eksploatacji, zadanie to powierzył konsorcjum zachodnich koncernów pod kierownictwem włoskiego koncernu Eni, którego partnerami są francuski Total, amerykański ExxonMobil. Kazachstan w tym przedsięwzięciu reprezentował ich narodowy koncern KazMunaiGaz. Konflikt powstał już w 2007 roku. Kazachstan (wzorem Rosji) postanowił odzyskać władzę nad tymi strategicznymi surowcami. Zagroził odebraniem koncesji (jak to wykazały rosyjskie przykłady powód do tego zawsze się znajdzie - patrz na wygraną przez Gazprom bitwę o eksploatację złóż gazu Sachalin 2, czy upadek naftowego imperium Jukos). Teraz zawarto korzystne dla Kazachstanu porozumienie, w wyniku którego teraz wszyscy czterej partnerzy mają równy udział po 16,8%. Koszty przygotowania złóz Kaszagan do eksloatacji szacowane są na 136 mld USD. Rozpoczęcie eksploatacji złoża planowane jest na 2011 rok.

2. Narasta konflikt gazowy na Bliskim Wschodzie, co może mieć wpływ na dostawy do Europy. Iran mający drugie co do wielkości złoża gazu po Rosji importuje go z Turkmenistanu. Dostawca twierdząc, że ze względu na stan techniczny rurociągów zmuszony jest przerwać dostawy stara się wymóc podwyższenie cen z 75 do 140 USD za 1000 m³. Nie chce też zwiększyc dostaw z 8 do 14 mld m³. Zerwanie kontraktu na import turkmeńskiego gazu do Iranu może mieć duże znaczenie dla Europy, bo zablokuje jej starania o dostawy surowca konkurencyjnego dla Gazpromu, ze złóż nad Morzem Kaspijskim i w Iranie. Irańsko-turkmeński kryzys rozszerza się, bo po wstrzymaniu dostaw z Turkmenistanu Iran zakręcił kurek na rurach do Turcji, a ta w warunkach zimowych, aby pokryć niedobory, zaczęła na własne potrzeby korzystać z gazu transportowanego z Azerbejdżanu do Grecji. Mamy do czynienia z efektem domina.

3. Rosja konsekwentnie realizuje swoje plany. Równolegle do planów budowy bałtyckiego rurociągu gazowego Nord Streem teraz pozyskuje kolejnych partnerów do budowy przez Morze Czarne gazociągu South Stream. Tym gazociagiem Gazprom ma dostarczać surowiec na Bałkany i do Europy Środkowej, omijając Turcję. Ostatnio podpisane porozumienie Rosji z Bułgarią w istotny sposób zmniejsza szanse na konkurencyjny projekt Nabucco, który właśnie przez Turcję dostarczałby do Europy surowiec z Azerbejdżanu i Iranu. Dzięki konfliktowi na Bliskim Wschodzie Rosjanie pokazują, że są jedynym stabilnym partnerem Europy, bo dostawom gazu z innych źródeł zagrażają konflikty.