Ceny gazu wzrosną o jedną czwartą?
2008-02-15 00:04
Prezes PGNiG Krzysztof Głogowski zasugerował na antenie TVN CNBC Biznes, że jego spółka może poprosić Urząd Regulacji Energetyki o zgodę na podwyżkę cen gazu aż o 20-25 proc. W listopadowym wniosku gazowy monopolista prosił o zgodę na podwyżkę cen o mniej niż 10 proc.
Przeczytaj także: Ceny gazu pójdą w górę
Ponieważ PGNIG nie dostało zgody na podwyżkę od stycznia, jego władze twierdzą, że z powodu dużych strat firmy z tytułu importu gazu spółka musi poprosić URE o "znacząco wyższą" podwyżkę cen. Obecnie PGNiG kupuje bowiem gaz z importu po wyższej cenie niż może go potem sprzedać w kraju.- Prognozy analityków mówiące, że PGNiG może złożyć w Urzędzie Regulacji Energetyki wniosek o podwyżki cen gazu w drugim kwartale o 20-25 procent są realistyczne - przyznał prezes Głogowski. - Z reguły ich analizy są bliskie prawdy - dodał.
Wzrost cen gazu może nastąpić już w kwietniu 2008. Zgodnie z prawem URE ma bowiem miesiąc na rozpatrzenie wniosku PGNiG.
Jeśli plany spółki zostaną zrealizowane, w najgorszej sytuacji znajdą się osoby ogrzewające swoje domy gazem. W sezonie grzewczym będą zmuszone płacić miesięcznie o 100-150 złotych więcej. W przypadku mieszkańców bloków, którzy zużywają gaz jedynie do gotowania, podwyżki mogą sięgać od kilku do kilkunastu złotych miesięcznie.
Przeczytaj także:
Nie będzie podwyżek cen gazu. Prezes URE odrzucił wniosek PGNiG
oprac. : Jakub Parnes / Polska.pl